pajak2444

Czy rzeczywiście są takie problemy ze skrzyniami w passatach?? Miałem V6 z automatem, wjechał manual 6b jakiś z audi, usiadło wszystko jest idealnie. Zmieniłem silnik na 1.9 pd, skrzynia została z V6 TDI i wszystko pasuje P&P, ale sanki miałem v6-kowe. Leży mi na strychu skrzynia 6b z AVF jakby ktoś potrzebował, ja wolałem v6tdi bo ma najdłuższe przełożenia.

Ja 2 lata temu od ojca odkupiłem 3bg z 2.5v6 TDI za 8, w zakupie go wyszedł 12. Do dnia dzisiejszego jest bardzo ładny i jak na V6 przystało dobrze wyposażony. Hamulce, SWAP silnika, SWAP skrzyni na 6b z V6 TDI, chip, wydech, dolot i takie tam pierdoły i dziś kosztuje mnie 29000. Paska kupisz za 3tys, najczęściej dojechanego, w którym nigdy nic się nie psuło=cały serwis do zrobienia i wyjdzie 8000. Kupisz za 8000, to też żeby być pewnym, wpakujesz kolejne 3-4tys zł. Wszystko zależy czy chcesz dupowóz, który będziesz traktował jak auto firmowe, czy chcesz mieć auto perfekcyjne w każdym detalu.

Bo teraz się prowadzi jak duży gokart. Błyskawiczna reakcja na ruch kierownicy. Wszystkie auta mam na poli.

No przecież napisałem, że jak się wyrobi sworzeń, to kupię nówkę wahacz dobrej firmy i wytnę z niego tuleje metalowo-gumowe i zastąpię je używanym poliuretanem. Na zużyty sworzeń niema rady.

To z nowych wahaczy wytnę tuleje met-gum i wrzucę ze starego wahacza poli

B5fl silnik AVF, skrzynia 6b z audi A6 2.5 v6 tdi Prędkość: 100km/h 1850obr 120km/h 2150obr 140km/h 2500obr Przy 3000obr licznikowo 168km/h

Dziś nad ranem zakończyłem proces regeneracji zawieszenia. Wjechał leżący od roku zestaw poliuretanów Strongflex. Standardowo śruby górnych wahaczy nie chciały drgnąć, molestowanie młotkiem rozwiązało problem Sworznie w wahaczach by całe, ale gumy na 3 sztukach zerwane. Stuków w zawieszeniu mnie było, ale prowadził się jak amerykański krążownik- reakcja auta na skręt kierownicy z opóźnieniem, ogólnie jakiś taki gąbczasty. Na poli jest genialnie, reakcja na ruch kierownicy natychmiastowa, prowadzenie super Mankamenty: brak, rezonans który w pewnym momencie się pojawił, to rurka od klimy dotykająca rury dolotowej na pasie przednim. Koszt ok 800zl. Werdykt: żałuję, że tak późno się na to skusiłem, ale natłok prac przy passacie wymusił leżakowanie poliuretanów. Zostały jeszcze jakieś drobnostki do przeglądu, typu brak wstecznego- brak połączenia sygnału włącznika z wiązka po automacie i po ponad 2 latach stania auto znów jeździ.

Mam problem po zmianie na manuala. Auto jeszcze dziś jeździło, a podczas porządków pod nogami wypisałem zworkę N i P i zmostkowalem plusa z masą prawdopodobnie sygnałową na wtrczce przekaźnika 6, piny 4 i 6, zamiast 6 i 8. Efekt: brak + na przekaźniku a tym samym brak reakcji rozrusznika. Bezpieczniki całe ECU łączy się z vcds-em. Czy ten + jest jakos zabezpieczony? Bezpiecznik czy spaliłem jakiś przekaźnik?? Prośba do moderatora: Post do usunięcia. Prąd wrócił na miejsce.

W ramach podziękowań mogę udostępnić soft po chipsie.. ewentualnie czy ma ktoś namiar na tunera , który ogarnial elektryke w v6 tdi po swapie skrzyni

Jak w temacie. Poszukuję posiadacza passata z silnikiem BDG spiętego z manualem, który byłby w stanie udostepnić do zczytania autko, jestem w stanie dojechać gdziekolwiek w PL. po przekładce skrzyni z tiptronica na manuala, przez rzestawiony czujnik położenia koła zamachowego, autko chodziło kulawo ale odpalało, po zmianie softu i sterowania na manual( dawca wsadu superb) autko nie odpala wogóle. Wszelka pomoc mile widziana. pozdrawiam Wojtek

Ja jak kupiłem w używce KW, to było bez helperow, a nakrętki ustawione na 305mm oś amortyzatora-sprężyna, oś-nadkole wyszło 298mm, opona schowana 15mm w nadkolu, po odcięciu nakrętek i założeniu nowych podkręciłem 30mm do góry i nareszcie da się jeździć. Nadal jest pełna gleba, ale nie jest twardo, komfort jazdy zdecydowanie wyższy=można atakować zakręty bez stresu o rolkę, czy oranie przodem, a fabryczne fotele itak zadbają, żeby nam kręgi nie klepały na nierównościach.