Skocz do zawartości

Artur_S

  • Liczba zawartości

    20
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O Artur_S

  • Urodziny 11.10.1969

Informacje osobiste

  • Imię
    Artur
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Kielce

Samochód

  • Generacja
    Nie passat
  • Silnik
    B5(3BG) 1.9 TDI-PD 131KM (AVF)
  • Rok produkcji
    2004

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Cześć wszystkim. Mam dziwny problem z abs-em. Po wymianie zawieszenia przedniego kompletnego razem z amorkami i łożyskami do nich świeci się kontrolka od grubości klocków i przy bardzo wolnej jeździe i delikatnym hamowaniu załąncza się abs jakbym hamował na lodzie - VCDS podał sporadyczny brak odczytu z prawego czujnika abs warsztat gdzie było robione zawieszenie twierdzi że z lewego. Klocki mają może 10 tys. przebiegu sprawdzałem wyglądają jak nówki. Czy możlwe jest świecenie się kontrolki zużycia klocków przy awarii czujnika? Ewentualnie czy jest możliwe "przyciśnięcie" przewodu czujnika podczas wymiany zawieszenia i amortyzatorów? Jaką rezystancję powinien mieć sprawny czujnik abs 8D0927803D? Czy po odpięciu czujnika grubości klocków układ abs powinien działać poprawnie? I jak się dostać do kostek od czujnika - gdzie one są podłączone? Passat B5 FL Variant 1.9 tdi 130KM manual. PS. Temat ogarnięty. Wysunięty czujnik abs-u w lewym kole - wystarczyło lekko dobić. Oraz brak styku w kostce czujnika grubości z prawej strony, ale w tej w nadkolu, po oczyszczeniu wszystko gra.
  2. Nie taki duży. Po prostu chciałem przy okazji trochę uatrakcyjnić wygląd. A ponieważ nie jestem zwolennikiem spojlerów, obniżania itp to pomyślałem o lampach - najpierw przednich, bo i tak muszę wymienić, a później tylnych. Poszukam jeszcze na fb może znajdę jakieś opinie. A moje do regeneracji raczej się nie nadają - urwane regulacje, polerowane już raz były, a ostatnio mi jeszcze ktoś przyłożył w jeden reflektor, tak że musiałem usunąć plastik i farbę z niego (bo został) i na dodatek okazało się, że uszkodzony został mechanizm regulacji wysokości - środek lata jak chce, coś musiało puścić i jakieś kawałki latają w środku - silniczek cały na szczęście, cud że nie pękło "szkło".
  3. Proponuję standardowe kroki - przeczyścić i sprawdzić czy nie zawilgły, przekaźniki w skrzynce bezpieczników. Tak samo przewody wysokiego napięcia, fajki i całą resztę od zapłonu. Falujące obroty mogą być spowodowane przerywaną pracą jednego cylindra, a ta z kolei przebiciem na przewodach lub elementach układu zapłonowego.
  4. Stąd moja uwaga, że wybiorę takiego sprzedawcę abym mógł w razie czego wymienić na Hella :).
  5. Wiem, że to pozycyjne :). Co do jakości i świecenia, to te "tuningowe" podobno są lepiej wykonane od zwykłych i rzadziej trafiają się buble. Kurna, muszę zmienić i jak już to chciałem na coś fajnego, a nie to samo co mam xD. I dlatego takie pytanie. Te czarne wyglądają na zdjęciu lepiej, ale w samochodzie to co innego. Ale wezmę chyba Chrom - nie mam chromowanych pasków na listwach i zderzakach, więc tej czerni byłoby za dużo. Gdyby nie "bmw-mania" to brałbym tz "Angel Eyes". Zresztą postaram się wybrać takiego sprzedawcę abym mógł je wymienić na Hella jakby co.
  6. Podepnę się z trochę innym pytaniem. Mam zamiar zmienić reflektory (w sumie muszę, bo są w takim stanie, że szkoda gadać) na takie LPVW56 lub LPVW55. Szukam zdjęć jak wyglądają te Black w czarnym samochodzie i coś nie bardzo mogę znaleźć. Ma może ktoś zamontowane takie lub podobne lampy w wersji black i mógłby podzielić się opinią jak wyglądają albo jeszcze lepiej wrzucić fotkę? I czy ma ktoś doświadczenie z trwałością pasków LED w tych lampach - podobno da się je wymienić, ale trzeba rozkleić lampę.
  7. Trochę odgrzeję temat. Czy do Passata B5 FL Variant z 2004 roku będzie pasować wycieraczka tylnej szyby Bosch AR 15 U (3 397 008 639)? Oryginalnie jest Bosch H 380 (3 397 004 756). Długość ta sama i mocowanie też (hak). Tylka ta pierwsza jest bezprzegubowa (płaska). Po prostu taka mi się podoba :).
  8. No cóż mnie przez parę dni zapalała się kontrolka od ESP i potem od świec żarowych. VAG pokazał tylko błąd włącznika stopu. A tak naprawdę to przyczyną była .... przepalona żarówka od świateł stopu . No i być może jakieś braki styków w lampach tylnych, bo przy okazji całe ustrojstwo sprawdziłem, wyczyściłem itp. Najpierw proponuję sprawdzić wszystkie łączenia w kostkach, stan przewodów, czy nie ma gdzieś wilgoci itp.
  9. Jeździć można. Pytanie tylko czy nie ma już "przedmuchów" i w efekcie strat mocy - niższe ciśnienie na dolocie. Taki wyciek to po prostu nieszczelność i straty mocy. Najlepiej odpiąć gruszkę od sterowania klapy i sprawdzić manualnie jakie luzy ma klapa.
  10. Jeżeli cieknie z zaworu EGR - to raczej z klapy gaszenia, a dokładnie z ośki od niej. W tym przypadku czyszczenie niewiele da. Wyjmij zawór EGR i sprawdź luzy na klapie gaszenia, powinna chodzić z leciutkim oporem. Duże luzy na ośce od tej klapy mogą powodować spadek ciśnienia w kolektorze dolotowym bo najnormalniej w świecie będzie "dmuchać" na zewnątrz - stąd też syf się bierze, w dolocie zawsze jest trochę oleju (z turbo i odmy). Ja miałem właśnie ten problem kupiłem używany zawór z dobrą klapą gaszenia i jest ok - poszukałem na allegro z lokalizacją koło mnie i po prostu umówiłem się na odbiór na miejscu, gdzie mogłem go obejrzeć i ocenić. PS. Oczywiście zakładam, że wszystkie uszczelki są ok i z połączeń nic nie cieknie .
  11. Artur_S

    centralny zamek

    Demontaż nie należy do najłatwiejszych, ale idzie to zrobić, jest tu gdzieś na forum dokładny opis demontażu zamka. Niekoniecznie musi być coś uszkodzone - mogą być tzw. zimne luty, albo nie łączyć gdzieś w kostkach - sprawdź połączenia od modułu komfortu (w nim też mogą być zimne luty) zanim zaczniesz rozbierać drzwi - wszystkie kostki rozgałęzieniaa, stan przewodów itp. Moduł komfortu jest pod dywanikiem kierowcy - trzeba wymontować fotel i część wykładziny - też jest to opisane na forum.
  12. Pasek jak w opisie (kombi). Moduł komfortu 1C0 959 799 B kodowanie 0258. Cztery elektryczne szyby, domykanie działa z kluczyka (scyzoryk). Motordiag-em nie da rady aktywować domykania szyb z pilota (łączy się mogę sprawdzać inne opcje). Pytanie czy da się aktywować domykanie z pilota jakimś programem pod windows - posiadam obecnie VCDS -lite 1.2 i polski Vag 4.9? Wiem że można to zrobić VCD pro, ale nie mam możliwości skorzystać z niego. I pytanie dodatkowe - czy Motordiag można jeszcze zarejestrować na stronie - próbowałem kilka razy i kod nie przychodzi? I od razu drugie, czy w wersji niezarejestrowanej po odczekaniu tych 15 sekund i uruchomieniu go jest aktywna opcja domykania szyb?
  13. Znalazłem ten temat w którym opisujesz tą wymianę - a przed nią było ok? Jakie wężyki zostały zastosowane - w oplocie czy silikonowe - te drugie mają tendencję do załamywania się i "zasysania" (oczywiście zależy to od ich jakości).
  14. Witam Podepnę się pod temat. Potrzebowałbym schemat (opis w miarę dokładny) podłączeń radia RCD 200 do Paska B5FL z 2004. Mam takie założone (nie ja zakładałem) i działa, ale mam trochę problemów z nim i chciałem wszystko skontrolować - szczególnie chodzi mi o podłączenie do CAN. Pozdrawiam
  15. Kiedy te węże wymienione i czy dobrze podłączone (nawet człowiek nie czuje jak mu się rymuje )? Jak nie możesz logów wykonać, to odpal silnik i na wolnych obrotach zdejmij wąż z gruszki turbo i najpierw sprawdź czy jest tam podciśnienie - najprościej palcem , jeżeli tak to parę razy podłącz i odłącz ten przewód do gruszki obserwując sztangę - przy podłączonym powinna iść do góry jakieś 15mm i tyle samo opadać przy odłączonym. Jeżeli skok jest mniejszy to najprawdopodobniej są zapieczone kierownice turbiny. Można też na zgaszonym silniku podłączyć strzykawkę (tylko sporą) do tego węża i sprawdzić czy sztanga działa i czy membrana jest cała - czy trzyma podciśnienie. Drugi powód to zawór N75 - można go sprawdzić omomierzem - podłączyć go do miernika, (w miejscu zasilania) powinien mieć opór około 16ohm. Można też podać mu napięcie 12 V - powinno być słychać takie "pyknięcie". Ale to tylko sprawdzenie obwodów elektrycznych, może on być zabrudzony - chociaż teoretycznie jest on nierozbieralny to na forum są opisy jak go rozebrać i wyczyścić. W celu doraźnej kontroli można go zamienić miejscami z zaworem N18. Jeżeli kierownice są zapieczone to jest sposób na ich "rozruszanie", bez wyjmowania turbiny. Potrzebne będą - metalowa uszczelka turbiny, która idzie miedzy turbo a wydech, nowe nakrętki turbiny miedziowane, nafta oświetleniowa, strzykawka, wężyk elastyczny średnicy 3-4 milimetry długości 20-30cm. Wężyk musi pasować na strzykawkę - zaślepiamy go na jednym końcu (ja wkleiłem kawałek trzonka pędzelka artystycznego długości 2-3 mm), nad miejscem zaślepienia wykonujemy szereg otworów (np igłą) na średnicy tak aby uzyskać coś w rodzaju dyszy rozpylającej w płaszczyźnie prostopadłej do osi wężyka. Aby ułatwić sobie dostęp demontujemy filtr powietrza z obudową wraz z wężem który idzie do turbo. Odkręcamy łącznik przy turbo (trzy nakrętki klucz 12 niestety ale potrzebny będzie fajkowy, albo oczkowy łamany do jednej nakrętki), ściągamy go z trzech szpilek i odchylamy tak aby móc dostać się do łopatek. Odkręcamy gruszkę - ja odkręciłem dwie nakrętki które ją trzymały od spodu, klucz oczkowy 10 - samą gruszkę można odkręcić wcześniej i sprawdzić czy rzeczywiście kierownice są zapieczone - powinna mieć skoku 15 i więcej mm i opadać sama. Jeżeli gruszka ma mniejszy skok to napełniamy strzykawkę naftą, wężyk wpychamy od strony gorącej czyli wydechu (ważne!) między łopatkami dokąd się da (ale z wyczuciem aby się nie zagiął) następnie wstrzykujemy naftę obracając wężyk aby jak najlepiej rozprowadzić ją tak z 40ml. Ja odczekałem z pół godziny i ponowiłem zabieg jednocześnie "targając" gruszką w górę i dół - idzie to na początku dość topornie (zależy od stopnia zapieczenia - u mnie sztanga chodziła 2-3mm). Zabieg powtarzamy (tzn wstrzyknięcie nafty i "targanie"), aż do "rozruszania" sztangi. Trzeba to robić z wyczuciem, aby nie uszkodzić membrany w gruszce - mnie to zajęło z 15 minut. Gruszka po pociągnięciu w górę powinna sama opaść do dołu. Przy okazji możemy sprawdzić luz turbiny wzdłużny - powinien być niewyczuwalny przez nas. Jeżeli uznamy, że efekt nas zadowala to składamy całość, zakładając nową uszczelkę (to jest uszczelka metalowa czyli niestety jednorazówka) i nakrętki (teoretycznie można użyć starych, ale nie polecam) i testujemy . Zaznaczam, że sposób jest doraźny, ale możliwy do zrobienia na zwykłym parkingu pod domem, lepszy efekt na pewno uzyskamy wyjmując turbo i czyszcząc kierownice "standardowo". Mnie osobiście pomogło (a raczej mojemu paskowi). Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności