kris73kw

Mój Passat fabrycznie miał 132 koni zamiast 122, po tuningu ma 155 koni i 280 momentu. Tuning miał miejsce jakieś 16 miesięcy temu i była to jedna z lepszych inwestycji w tym samochodzie. Spalanie spadło symbolicznie i jak do tej pory bez problemów.

Jestem użytkownikiem Passata z tym silnikiem (1.4 TSI) od ponad 1,5 roku. Na liczniku jest prawie 55 tyś. Trzy miesiące po zakupie wjechałem na hamownie i tu mała niespodzianka, zamiast 122 koników miał 132. Po tuningu otrzymałem 155 koni i 280 momentu obrotowego. Generalnie jestem zadowolony z silnika, elastyczny, bezproblemowy (odpukać), cichy i spalanie w granicach rozsądku (średnie spalanie poniżej 8,5l). Gdybym dziś miał raz jeszcze podjąć decyzję co do silnika a wybierałbym między ekonomią i rozsądkiem, postawiłbym na 1.4 TSI. Gdyby było mnie stać, wybrałbym V6 i może nie koniecznie Passata

Jeżeli jeszcze nie dokonałeś wyboru, postaw na TSI 1.4. Jeżdżę takim od kilku miesięcy i jestem zadowolony. Niby silnik mały a ma 122 kucyków. Jeszcze nie tak dawno temu nie jeden marzył o tylu kucyków. Oczywiście, gdyby było ich więcej to bym nie narzekał ... VW idzie w kierunku tej technologii, następca pasata ma być dostępny z silnikiem 1.2; 1.4 i 1.6. Widać, że pojemność silnika już nie jest taka ważna ....