mody
-
Liczba zawartości
5 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Statystyki sprzedającego
- 0
- 0
- 0
O mody
- Urodziny 21.04.1984
Informacje osobiste
-
Imię
Krzysztof
-
Płeć
Mężczyzna
-
Miejscowość
Poznań
Samochód
-
Generacja
B8
-
Silnik
B8 2.0 TDI 150KM DSG6
-
Rok produkcji
2015
-
START/STOP- ostateczne rozwiązanie kwestii dezaktywacji
mody odpowiedział Tomek77 → na temat → Tematy techniczne
taki sam jak kazda inna ingerencja. Podobno jest to przewod, ktory mierzy napięci aku. Jeżeli jest odłaczony, to s/s nie działa -
START/STOP- ostateczne rozwiązanie kwestii dezaktywacji
mody odpowiedział Tomek77 → na temat → Tematy techniczne
Ew wystarczy odpiąć kostkę przy aku -
W przyszłym tygodniu sprobuje zadzwonić do serwisu i wypytać o kody części. Ja nie wiem czy jest akcja serwisowa, ale wiem napewno, ze nie bylem pierwszym przypadkiem, któremu wymieniali tuleje i amortyzatory. Jak pisałem, to kilkakrotnie byłem w serwisie "Centrum Poznan na głogowskiej" gdzie nie potrafili mi pomoc i odbijali temat jak piłeczkę. W końcu pojechałem do Krotoski-Cichy Przeźmierowo gdzie rozwiązano mój problem.
-
moj na ścieżce nie wykazywał żadnych problemów, ale podobno nie bylem pierwszym przypadkiem dlatego wymienili od razu te dwie rzeczy. Ja zadnego huczenia nie slysze przy predkosciach >140. Co do samego zawieszenia, to nie jest ono najgorsze, porównując go do żony GLK lub Octavii III, to jest w passacie zdecydowanie lepiej.
-
Witam, Nie mam co prawda DCC, ale miałem idealnie taki sam problem jak opisują koledzy wyżej. Metaliczne, irytujące stuki w tylnym zawieszeniu. Jak jechałem przez większe dziury oraz wyboje, to było cicho, bo zawieszenie pracowało wiekszym zakresem, ale wystarczyło tylko wiechać/zjechać z małego krawęznika albo wpaść w malutką dziurke, to odgłosy były dziwne. Pojechałem do serwisu z 2/3 razy i próbowali mi wmówić, ze wszystko jest ok, a to są moje urojenia. Miałem dosyć juz sprzeczania i przepychania się, wiec udałem sie do innego serwisu (co najśmieszniejsze jest, drugi serwis nalezy do tej samej grupy), w którym bez zbednych szczegółów wiedzieli o co chodzi. Po 3/4 godzinach zadzwonili, ze samochod jest ok i można odebrać, a wymienili amortyzatory i tuleje. W koncu mam cisze taka jaką miałem na samym poczatku, a auto przejechane 40kkm Pozdrawiam