Witam.
Trochę odkopuję temat, ale ja mam tak że regulacja mi działa w obie strony, z tym że do góry działa jak należy, czyli jak pompuję dźwignią to fotel się podnosi powoli w górę. Natomiast jak tylko lekko ruszę dźwignią w dół to fotel spada praktycznie z hukiem na sam dół. Mówię oczywiście o regulacji pod obciążeniem czyli siedząc na fotelu, bez obciążenia da się go obniżać powoli.
Czy do wymiany też mam ten nastawnik/regulator wysokości fotela czy problem będzie w ramie?
Rozumiem że słynna sprężyna która wszystkim wypada nie ma na to wpływu bo tak czytałem i każdy komu ona wypadła pisał że regulacja fotela działa bez niej prawidłowo.