zales

Podpinałem komputer pod VAGa - brak błędów. Mechanik powiedział że może przepustnica się zacinać, że te modele tak mają. Wyczyściłem przepustnice a problem pozostał. Gdzie szukać tego silnika krokowego?

Witam, Posiadam passata B5 z silnikiem 1,6 AHL. Problem polega na tym że czasem w aucie obroty silnika same podskakują do 2-3tys, a gdy ruszam auto gaśnie. I tu pojawia się kolejny problem, ponieważ gdy mi zgaśnie nie mogę potem uruchomić silnika. Morduje go przez kilka minut aby znowu "załapał". Zdarza mi się to tylko czasami i tylko na rozgrzanym silniku. Dodam tylko że w aucie jest sekwencyjna instalacja LPG, ale problem występuje zarówno na gazie jak i na benzynie.

Rozkręciłem zegar, wyciągnąłem liczniki i płytkę, rozkręciłem chyba wszystko co się dało (tak myślę). Sprawdzałem przejście stabilizatora na płytkę, jest ok, zimnych lutów wizualnie nie widać, kondensatorki są całe, ścieżki też wyglądają ok. Nie mam pojęcia co może być...

A więc tak: podłączam 3 styk masa, 11 i 13 styk +12V. Na pierwszej nóżce ok 1V na pozostałych nic, gdy dodatkowo podłącze + do styku 12 (podświetlenie) mam 12v na wszystkich nóżkach. Gdy ze styku 3 do styku 5 podłączę masę, na pierwszych dwóch nóżkach 10V, na ostatniej nieco ponad 9. @wujekmarcin zapodaj foto tego licznika, nie wiem czy z b4 będzie pasował do mojego auta. Edit: Przepraszam, pomyłka, źle podłączyłem styki. Po poprawnym podłączeniu styków na pierwszej nóżce mam 10V na środkowej poniżej 1V, a na trzeciej +12.

Mam podłączyć licznik do kostki samochodowej, czy tylko te 3 piny do masy i napięcia? Czy stabilizator to jest ten element widoczny z tyłu licznika z 3 nóżkami i radiatorem?

Mam taki problem, w moim B3 (1991r 2.0l 115KM) padły chyba liczniki. Gdy stacyjka jest wyłączona wskazówka prędkościomierza i obrotomierza stoi lekko w górze, natomiast na cyfrowych wyświetlaczach (zegar, przebieg, km) nie ma żadnych cyferek. Wykręciłem cały licznik, odłączyłem kostkę i jakąś rurkę (nie ma linki prędkościomierza, prędkościomierz też jest sterowany elektronicznie). Do styku nr 3 podłączam masę, a do 11 podłączam +12V. I efekt ten sam wskazówki lekko się podnoszą a cyferek brak. Co może być przyczyną tego? Czy ten licznik da się naprawić?

Klemy już czyściłem, podobnie te kabelki i styki. Iskrę sprawdzam na przewodzie wychodzącym z cewki (pomijam kopułkę). Przy podłączeniu bezpośrednio cewki do prądu iskra jest, a przez wtyczkę iskry nie ma. Zauważyłem też że iskra wyzwala się już w momencie podłączenia dwóch skrajnych styków (do masy i +12). Czy tak powinno być?

Sprawdziłem dzisiaj dojście napięci do cewki, wg mnie jest OK, po włączeniu zapłonu na czarnym przewodzie +12, na brązowym masa, na środkowym wskazówka skacze podczas kręcenia rozrusznikiem. Więc dojście napięcia i czujnik halla wyglądają na ok. Podłączyłem na krótko do cewki napięcie (do tych 3 styków) +12, masę i do środkowego zwierałem masę - iskra jest na świecy. Podłączam wtyczkę do cewki iskry nie ma. Nie mam pojęcia co może być. Ktoś wie może jaka powinna być rezystancja pomiędzy tymi poszczególnymi stykami cewki?

No jutro się tym zajmę, a mam jeszcze pytanie, te kable co wychodzą od czujnika halla to idą bezpośrednio do cewki? Chodzi mi o ten 3-żyłowy przewód, czy cewka podpięta jest bezpośrednio do niego czy jeszcze gdzieś te kable prąd prowadzą?

Kable wysokiego napięcia wyglądają na ok, ale zauważyłem że nie ma iskry na świecach, więc czyżby cewka?

Jak to sprawdzić? Jest to silnik 8-zaworowy 115KM.

2.0 GT + LPG 1991r. Bezpieczniki wszystkie sprawdziłem, są ok, przepalony był tylko od wyświetlaczy cyfrowych - wymieniłem. Wyczyściłem klemy, pozostałe kabelki które dochodzą do tych klem (przykręcane śrubką), wyczyściłem przewód masy silnika (od cewki do głowicy silnika). Przy włączonym zapłonie/próbie rozruchu cewka lekko się grzeje (tak powinno być?). No i cyrk z tymi zegarami, jak wyjmuję i wkładam bezpiecznik od licznika to albo ósemki, albo jakieś inne dziwne znaczki. Przebieg kilometrów, zegar czasu wyświetlany jest cyfrowo, więc chyba jakiś komputer od tego powinien być?

Klemy i masa na silniku raczej jest ok, bo silnik normalnie kręci przy próbie rozruchu.

Mam problem z uruchomieniem Passata B3 2.0GT. Otóż na zimę wyjęty był akumulator. Naładowałem go do pełna i włożyłem do passata. Auto zapaliło i normalnie zrobiłem ok 3km. Potem gdy zgasiłem silnik nie mogę go już uruchomić. Staneły w miejscu liczniki, a liczniki cyfrowe (od km i zegar) wogóle zgasły. Okazało się że bezpiecznik. Po wymianie bezpiecznika prędkościomierz i obrotomierz nadal stoi "w powietrzu" a na licznikach cyfrowych świecą się ósemki (wszystkie znaki). Odłączałem i podłączałem ten akumulator, silnik normalnie kręci ale wcale nie łapie, a na zegarach wciąż te ósemki. W czym może być problem?

Dzieki za pomoc, udalo juz mi sie zamontowac glosniczki, tylko taki dziwny problem bo głosniki nie do konca "trafiają" w maskownice, tzn te otwory w boczku. Przesunolem je troche na dystansach ale..., sam nie wiem. Kolejny problem to bylo zamontowanie zwrotnic. Są one dosc spore i nie i niestety nie bylo miejsca gdzie je zamontowac w drzwiach. Jedna ze zwrtonic zamontowalem w słupku, nad tymi plastikami co osłaniają pas (od gwizdka), natomias od glosnika niskotonowego przy samym glosniku. Mam takie pytanie, czy zamontowanie zwrotnicy z tyłu głosnika niskotonowego (na magnesie) pogorszy parametry pracy głosnika? Jesto to dosc spory magnes, czy nie bedzie negatywnie oddziaływał na zwrotnice?