djrolexx

Blach nie uszczelnialem ale to nie jest przyczyna bo byly przyklejone jak zmienialem zamki a woda byla juz wczesniej pod podloga, a po drugie bylo by widac jakies zacieci wewnatrz drzwi tak mysle a po za tym jakies krople byly by widoczne na progach

Gdzie te zaślepki są?muszę podnieść wykładzinę czy wjechać na kanał i od dołu zobaczyć?rozumiem.że te zaślepki maja być i zadnej dziury ma nie być tak?czy maja być jakieś otwory żeby woda uchodziła nimi na zewnątrz?

Witam, podepnę się pod temat, otóż mam wodę pod dywanem od kierowcy i za kierowcą, z prawejj strony sucho, odpływy przy aku drożne nawet kropli wody, guma przy lince otwierania maski ok, drzwiami nie leci na progach sucho(wymieniałem zamki i nawet śladu wody w drzwiach) nigdzie nie widać nawet kropelki wody którędy ona by się wlewała do środka a mimo to mam zamarzniętą podłogę z lewej strony ppd stopami kierowcy i pasażera za kierowcą, gdzie szukać przyczyny?

Nikt nie pomoże poradą? Dodam że w momencie gdy drzwi się nie otworzą nie działa też szyba elektryczna, a gdy auto sie rozgrzeje i rozmarznue wtedy wyciagam kluczyk, i drzwi działają już prawidłowo, wstrzykiwałem olej w zamki bo tak pisaliscie na forum i w tych jednych drzwiach nie pomogło, kable w gumie i kostka są w porządku

Witam, może ktoś wie w czym jest problem, otóż jak tylko temperatura spadnie poniżej 0 C, centralny zamek nie otwiera drzwi z tyłu, wogole nie slychać otwieranego zamka w tych drzwiach, pociagajac za klamkę nawet od środka nie można otworzyć, włącznik w drzwiach kierowcy otwiera i zamyka wszystkie zamki oprocz tego jednego, w momencie gdy temperatura wzrośnie powyżej 0 C drzwi się otwierają normalnie i zamykają. Czy to wina zamarzania zamka czy może coś w centralnym zamkiem? Można to naprawić bez zdejmowania boczka? Np prysnąć jakimś silikonem w sprayu w zamek?

W moim mieście tak naprawdę to dobrego elektryka nie ma, wszyscy fachowcy ten sam tekst rzucają, "trzeba zostawić auto, będę szukał i walczył" a ja jak coś takiego słyszę to odrazu odechciewa mi się korzystać z jego usług... czy jak podłącze miernik i będę odpinał po kolei drzwi wtedy powinien pobór sspadać tak? Przyjmując że to zamek szwankuje.

zostawiałem już go otwartego i też rozładowało, nawet wyjąłem bezpiecznik ten mały od modułu komfortu, nie działał mi wtedy centralny z pilota tylko z kluczyka i też rozładowało a czy można by było sprawdzić np tak, że wyjmę kostkę w drzwiach w tej harmonijce i zobaczyć wtedy czy rozładuje?? i tak zrobić z kolejnymi drzwiami?poprostu odłączyć całkiem jedne drzwi zamknąć z pilota i zobaczyć co będzie za dwa dni??

lampka w schowku gaśnie, radio odłączałem i nic nie pomogło, zamki centralny działa jak należy, wymieniony jest moduł komfortu bo się spalił i dalej to samo, nie wiem czy to jakieś ma znaczenie ale po otwarciu tylnych drzwi nie pala sie lampki w dole drzwi i oswietlenie wewnatrz sie nie zapapa, i jak otwieram auto z pilota to mrugaja 2 razy kierunki a jak zamykam to kierunki nie mrugaja, lecz czasami podczas zamknięcia mrugnie raz kierunek, ale jest to bardzo rzadko, może tu jest jakaś przyczyna np w zamkach??

Witam, nie wiem czy już taki temat był poruszany, ale nie udało mi się znaleść odpowiedzi na moje pytanie, otóż od jakiegoś czasu mam problem tego typu, że coś rozładowuje mi akumulator, moduł komfortu był wymieniany, instalacja też (popalone przewody), centralny zamek działa bez problemu, nigdzie nie pali się żadna lampka, elektryk porobił wszystko co możliwe, kasy dużo poszło a problem jak był tak jest, po dwóch dniach postoju nawet kontrolki się nie zapalają... nie chce więcej ładowac kasy bo wiadomo, że instalacja elektryczna jest kosztowna w naprawie, więc gdy wiem, że uto będzie stało dłużej wtedy odłączam klemę i po dłuższym postoju auto odpala bez problemu. Stąd moje pytanie czy mogę sobie zrobić jakiś przełącznik w środku auta, żeby bez każdorazowego podnoszenia maski i odkręcania klemy odłączać akumulator?? tzn przełączam przełącznik i akumulator odpięty potem wsiadam przełączam i prąd wraca i odpalam auto i jadę?? Bardzo proszę o konkretne odpowiedzi, bo wiem, że zaraz posypią się komentarze że takich rzeczy się nie robi itp, więc jeśli ktoś może mi pomóc w tej sprawie to bardzoi proszę. pozdrawiam.

Wyobraz sobie ze widzialem ten post i stad moje pytanie czy wystarczy odpiac bezp. 14 czy rowniez 38? Bo po odpieciu 14 centralny z pilota nie dziala i elektryka w drzwiach... Wiec czytaj ze zrozumieniem

Czy nie na na tym forum kogos kto by znal odpowiedz na tak banalne pytanie? Tylu " fachowcow" tu a nikt nie pomoze?

Czy bezpiecznik nr 14 wyłącza moduł komfortu? czy po wyjęciu go powinien się odłączyć moduł komfortu i przestać brać prąd? pytam bo po jego wyjęciu nie działają el szyby i centralny zamek z pilota, ale po zamknięciu z kluczyka wszystkie drzwi działają, otwierają się i zamykają i kontrolka przy ryglu nie mruga, czy to wystarczy aby poboru prądu nie było? Czy trzeba jeszcze by było wyjąć bezpiecznik nr 38?

Byłem u mechanika i diagnoza jest następująca: 3 zamki szwankują tzn, niby się zamykają i otwierają lecz nie dają sygnału bo pobierają prąd, moduł komfortu do bani, tzn. nie można się z nim połączyć, nie reaguje wcale, niby wszystko działa jak się należy a jednak nie przechodzi w stan uśpienia widocznie i pobiera prąd. Przerażają mnie koszty tej naprawy, bo podejrzewam, że bałaganu w instalacji jest co nie miara. W tym momencie mnie na to nie stać, pozostaje odłączanie klemy, czy to dobre rozwiązanie na dłuższą metę i czy jest jakiś sposób aby odłączać akumulator bez odłączania klemy pod maska? I jeszcze jedno pytanie czy można to jakoś obejść i odłączać aku bez utraty pamięci zegara radia itp?

A gdzie go odłączyć?

Witam, ja również mam problem z paskiem, otóż w lato było wszystko ok, gdy przyszły pierwsze mrozy, silnik odpalał ale ciężko, pomyślałem, że akumulator się kończy, ktoregoś ranka nie odpalił więc pojechałem i kupiłem nowy akumulator. Ale problem nie znikł, gdy codziennie jeździłem odpalał ale słabo kręcił, wyjałem więc rozrusznik, wymieniłem szczotki, bendyks itp. problem jednak pozostał, po jendodniowym postoju, samochód nie odpala, dodam, że w tylnych drzwiach lampeczki raz działają a raz nie, i w jednych z tych drzwi szwankuje zamek, tzn albo wcale nie reaguje albo otwiera sie dopiero po 2 krotnym wciśnięciu przycisku na pilocie, bylem u mechanika pobór prądu, po zamknięciu wszystkich drzwi wynosi 0.4, radio odłączyłem całkiem i jest to samo więc to nie wina radia. W lato mechanik naprawiał mi moduł komfortu tzn, przestała mi działać elektryka i okazało się że ktoś podłączył moduł skręcając przewody palcami, wody w nim nie było ani żadnych śladów wody też nie było, czyli go nie zalewało, porobił mi na spinki przewody i od tamtej pory nie ma problemu z elektryką, ale problem z rozładowywaniem aku pozostaje. Czy może ktoś doradzić gdzie szukać przyczyny? Robiłem teraz test i się okazuje że coś nie łączy tzn, otiweram jedne drzwi zamykam zamek z pilota i uruchamia się alarm, za chwilę robię to samo i alarm już nie urachamia się, odpinam klemę podłączam ją spowrotem i alarm się włącza, za chwilę robię to samo i alarm już nie reaguje, coś szwankuje tylko co? bezpieczniki wyjmowałem i nic się nie działo.