mario_m74

wymieniłem zamek w drzwiach pasażera z przodu.

Czytam co jakiś czas artykuły o MS i innych tańszych odpowiednikach, padają a ludzie biorą nadal bo tańsze i może się uda przejechać 20, 30 tys. wiele osób pisze przejechałem 10 tys i cisza. ( trochę mało km) Napisałem w 2010 że założyłem całą górę febiego. Teraz mam na nich zrobione 130 tys. i mogły by pewnie jeszcze pojeździć, ale wymieniałem teraz przekładnię kierowniczą i mechanik powiedział że widzi po tulejach że zdało by się tą górę wymienić bo i tak będę robił zbieżność. Więc na pewno kupię febiego, bo jak mam się użerać z reklamacją albo słuchać stuków i wymieniać co chwilę i płacić to mam to gdzieś. Febi nie jest taki drogi jak Lemforder a polecam w 100 %. pozdrawiam

Poprzedni mój post napisałem w kwietniu 2010 i polecałem wtedy Febiego. Właśnie padł mi jeden z wachaczy który wtedy założyłem. Przejechałem na nim 105 tys. (ale to tylko jeden z nich więc nie wiem kiedy padną inne). Więc wydane wtedy pieniądze chyba były dobrym wydatkiem. pozdrawiam

Naprawiłem mechanizm wycieraczek z przodu.

Właśnie skończyłem ponowne lutowanie połączeń na kablach koło modułu komfortu. (nie otwierała mi się klapka wlewu paliwa). Wszystko wróciło do normy.:kciuki

Dzięki za różne podpowiedzi dotyczące awarii otwierania klapki. U mnie na stykach napięcie wzrastało po naciśnięciu guzika, ale niestety klapka się nie otwierała. Sam silniczek po podłączeniu na stałe działał jak szalony. Więc korzystając z różnych porad zabrałem się za te kable przy module. Faktycznie po prawie 18 latach wszystkie łącza były bardzo słabe, jednak chyba te na zdjęciu było za to odpowiedzialne. Po lekkim dotknięciu rozpadło się na dwie części. Widocznie u mnie napięcie jeszcze płynęło na kable lecz prądu już nie było na tyle żeby to zadziałało. :ok

wymieniłem uszczelkę na dachu pod anteną radiową.

Jeżeli potrzebujecie samą uszczelkę pod antenę to pytajcie o numer na zdjęciu. Wczoraj kupiłem cena nie jest kosmiczna, jedyne 20 zł.

Właśnie teraz skończyłem montaż tempomatu. Super sprawa.

W końcu po paru latach kupiłem i zamontowałem podłokietnik z przodu.

Założyłem całą górę i dwa banany z Febiego, ponieważ cena jest trochę niższa niż lemforder a jakością są podobno bardzo dobre. Przejechałem 20000 po śląskich drogach, gdzie dziura goni dziurę a jak jej niema to można wpaść na inne przeszkody. Jest nieźle bo nic nie stuka. MS odradził mi mechanik bo jak powiedział, zdarzało się że nowe po założeniu już wydawały swoje stuki. pozdrawiam

zauważyłem to samo parę dni temu z tym że ta prawidłowa temperatura pojawia się u mnie za jakiś czas "10-15 min". Wygląda to tak jakby zawieszał się czujnik bo później nagle szybko rośnie i pokazuje już ok.

Właśnie przez ostatnie 2 dni auto dawało mi trzy sygnały i nie zapalały się żadne kontrolki. (zacząłem trochę się denerwować bo nigdy wcześniej tego nie miałem). Na trzeci dzień już nie odpaliłem. Naładowałem, włożyłem akumulator i sygnał dźwiękowy się stracił, dlatego stawiam na słaby akumulator. "mądre te nasze paski":)

po prostu odkręć korek na chłodnicy i jak jest mało to dolej.

Wg mnie nie, jeżeli alternator daje małe napięcie a tym samym nie daje rady obsłużyć wszystkich urządzeń elektrycznych, to prąd automatycznie będzie pobierany z akumulatora co w niedługim czasie będzie skutkowało tylko jego rozładowaniem.