Witam
Dziś spotkała mnie przykra niespodzianka przestał działać zamek przednich drzwi.
Nie było słychać tego silniczka co odblokowuje rygiel.
Po kilku godzinach udało mi się w końcu otworzyć te zamknięte drzwi.
Małe uszczerbienie plastiku zamka tam gdzie jest zębatka od rygla , obrócenie jej kilka razy śrubokrętem , następnie przecięcie przewodów zasilających zamek i podanie napięcia z akumulatora , po kilku próbach zaskoczyło i drzwi otwarte.
Masakra jest tylko z tapicerką ale odgiąć da radę.