Nie będzie tak łatwo. Chyba każdy będzie musiał pojechać do ASO. Ograniczeń będzie dużo. Pierwszy problem badanie techniczne, drugi naklejka w krajach które wymagają odpowiedniej czystości spalin w przypadku wjazdu do miasta. Gdyby VW mógł rozwiązać problem w tym temacie samym oprogramowaniem, załatwiliby to dawno. Zmiana oprogramowania która spowoduje zmniejszenie mocy samochodu może skutkować dalszymi konsekwencjami dla VW. Trudny orzech do zgryzienia.
Mam nadzieję, że użytkownicy nic na tym nie stracą.