Piotrek1518

Witam. pojawił się problem z wycieraczkami przednimi. Pacjent to Passat B5 1998r sedan benzyna. A mianowicie gdy jest lato i ciepło, sucho wycieraczki działają bez zarzutu, natomiast gdy tylko przychodzi deszcz, jesień ,zima, wilgoć to po włączeniu wycieraczki "chodzą" cały czas i zatrzymują się kiedy i gdzie chcą. Oczywiście najczęściej na wysokości oczu. Wymieniłem przekaźnik- nie pomogło. Ktoś miał może podobny problem? Bo jeszcze pozostaje do wymiany manetka lub mechanizm tak mi się wydaje. Ale zanim znajdę przyczynę to pół samochodu rozbiorę i wymienię.

Witam. U mnie problem z oświetlenia bagażnika. Nie świeci. Ale ostatnio jak patrzyłem to jest coś takiego że jak którąś z części lampki dotknąłem do metalu bagażnika to zaświeciło się. O co chodzi?

Witam. Od pewnego czasu na postoju przy włączonej klimie (klimatronik passat b5fl) co chwilę leciało ciepłe powietrze i piszczał pasek. Pojechałem do mechanika, który naciągnął pasek, który już nie piszczy natomiast powietrze dalej leci ciepłe. Podczas jazdy tego problemu nie mam i wszystko ładnie chłodzi. Ponadto nawet przy wyłączonej klimie ogrzewanie działa dopiero przy ustawionej temperaturze 24 stopni, a przy niższej leci chłodne. Wcześniej takiego problemu nie było, bo nawet przy ustawieniu 18 stopni już ładnie grzało. Co to może być?

jeśli chodzi o te napisy wyświetlające się na kompie,. To moje pytanie brzmi: Czy w/w napisy powinny być wszystkie czy to zależne jest od wersji passka? Bo z tych wymienionych to u mnie na kompie w razie czegoś to tylko niektóre się pojawiąją jak np brak płynu do spryskiwaczy, ale już np od lampy stopu jak mi się nie świeciło nic mnie nie komunikowało o tym fakcie. Mój passek to b5fl 2001r sedan

A czy jeśli zle zamontuję filtr to da się to zauważyć? Bo właśnie wymieniłem filtr i wsadziłem go tak samo jak ten stary był, z tym że nie wiem czy on był dobrze zamontowany gdyż niedawno kupiłem paska b5fl 2001r. Dlatego szukam pomocy na forach. Powiem tak, ja filtr wsadziłem: Air flow strzałki do dołu w stronę że tak powiem kabiny.

Jeszcze jedna sprawa. Chodzi o silnik 1.8t. Czy do krótkich odcinków jazdy "Turbo" nie jest to problemem? Bo głównie szukam benzyny z uwagi na to że mało jeżdżę. Ale nie wiem jeszcze jak to wygląda z silnikiem 1.8t czy lepiej sobie również to odpuścić z uwagi na turbinę?

Drodzy koledzy powiedzcie mi taką rzecz. Czy spawana podłużnica oznacza udział pojazdu w zdarzeniu drogowym? Czy jeśli chociażby jest pospawana to auto lepiej od razu odrzucić jeśli chodzi o kupno? Czy nie koniecznie? Bo z tego co już trochę wyczytałem to głównie chodzi o to że pojazd może ściągać, może mieć złą zbieżność- tak to rozumiem. Ale czy jeśli w trakcie przejażdżki nic złego się nie będzie działo, i wizyty na stacji diagnostycznej przed zakupem diagnosta powie ok- to czy warto brać takie auto i czy po miesiącu się nie zacznie coś dziać? Jak to z tym jest? Proszę o opinię?

Jeśli mowa o przebiegach. To jak to jest z tą stroną internetową cepik gdzie można sprawdzić historię pojazdu i że niby tam wszystko jest opisane. Sprawdzał to ktoś? Na jakiej to zasadzie jest?

Brałem pod uwagę Octavię jeszcze 2 tyg temu, ale jednak bardziej przemawia za mną Pasek i przy nim już zostanę gdyż Octavia jednak że tak powiem ma biednie w środku Czy przy takich przebiegach jak już pisałem mając diesla to oznacza większą jego awaryjność czy coś takiego? Ze względu na to że mało jeździ? Jak to jest bo już miałem brać benze, ale dowiedziałem się od innych osób, że jednak benzyna będzie dużo połykała I czy nie wyjdzie na to samo jakbym tankował benzyniaka i więcej by było tego zużycia a niżeli mając diesla który mniej spali ale za to może coś się psuć przez to że mało jest jeżdżony. Jak na to patrzeć?

Dodam, że ewentualnie jeszcze żona będzie jeździć do pracy na popoludniowe zmiany żeby wieczorami z buta nie wracać, ale to jest odległość ok 2km. Czy przy takiej jeździe nie jest tak że turbina bardziej dostaje po dupie? Czy to nie przeszkadza bo w sumie nie zdąży się dobrze rozgrzać a już trzeba gasić.

Witam. Od razu powiem szczerze, za bardzo nie chce mi się szukać odpowiednich wątków dlatego piszę wprost. Mam dylemat. Chcę kupić VW Passata b5 fl. Co prawda trochę poczytałem trochę popytałem, ale mimo wszystko mam dylemat. Co poradzilibyście 1.9tdi czy też 1.6 benzyna. Informuję od razu, że korzystam z samochodu raczej żadko tzn. Mieszkam w mieście ok 30tys. do pracy mam 2km i częściej jeżdżę z kimś albo idę z buta, po mieście też nie jeżdżę bo po zakupy to wolę iść 200m. do biedry z buta. Jedynie co to do rodziców mam 60km co czynię 2x w miesiącu a do teściów 15km no i tu kilka razy w m-cu i tu już oczywiście wchodzi w grę jazda samochodem z żoną i małym dzieckiem. Jedni mówią że jak tak to lepiej benzyna bo więcej spali ale nie ma turbiny i nie ma się co zepsuć, drudzy mówią diesel bo mnie pali no i przy tej masie pojazdu lepiej przy wyprzedzaniu. Tak więc słucham propozycji.

Jeszcze tak sobie myślałem o silniku 1.8T. Proszę o opinię i różnice w tych dwóch rodzajach pojazdów. Jakie są różnice w eksploatacji i takie tam szczegóły

Witam. Jestem nowym forumowiczem. Chciałem się dowiedzieć czegoś od posiadaczy Passata b5 fl w silniku 1.6 benzyna. Ogólnie rzecz biorąc zastanawiam się nad kupnem vw. Jednakże potrzebuję opinii na temat w/w wersji- spalanie, awaryjność itp itd