Skocz do zawartości

dawidzx9r

  • Liczba zawartości

    36
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez dawidzx9r

  1. Jestem po całym zabiegu. Parownik nie wyglądał strasznie ale był zielonkawy. Myjka ultradźwiękowa niedostępna ale zrobiłem to sam. Płyn do naczyń, gorąca woda i pistolet do ropowania. Dwa razy myłem obficie wodą z płynem a później spirytusem do odkażania narzędzi chirurgicznych i tak też 2 razy. Zostawiłem parownik na noc w spirytusie a następnie wszystko z niego wydmuchałem oraz wysuszyłem. Ogarnąłem klapki mieszalnika, naprawdę była katastrofa, i nie ma problemu z rozpołowieniem tego boxa. Ludzie piszą, ze się rozhermetyzuje i w ogóle a ja wam powiem, że to głupoty bo to w cale to nie jest hermetyczne tylko normalne spięte dwa kawałki plastiku za pomocą spinek. Klapy okleiłem gumą spienioną samo-przylepna odporna na wilgoć, temperatury, UV, grzyby itd. Klej na gumie rewelacyjny, nie ma możliwości odklejenia tego materiału po przyklejeniu, więc będzie trzymał. Teraz tak grzeje, że przy wylotach w ręce parzy, tego się nie spodziewałem, że b4 potrafi tak grzać. Zapomniałbym, jak ktoś ma klimę to przed rozbiórką proponowałbym jechać do serwisu z klimą i spuścić czynnik, ja tego nie zrobiłem, a gdy odłączyłem zawór ekspansywny to pożałowałem, bo takiego ciśnienia się nie spodziewałem, poza tym jeśli ktoś się waha z tą robocizną to polecam bo warto. Całość zajęła mi 20 godzin. Największym problemem jest wsadzić deskę z powrotem, już mi nerwy puszczały ale z kefirami dałem rade. Pozdrawiam ps Xenon w trakcie, zostało tylko spolerować kółko na soczewkę.
  2. Witam. Wiem, ze pisze nie w tym dziale ale nigdzie nie moge znalezc podpowiedzi. Czy w gniazdo d1s bedzie pasowac zarnik d3s? Mam nowe przetwornice na d3s oraz zarniki tylko pytanie czy palnik d3s podejdzie w soczewke d1s?
  3. NO to znów wydatki. Gdybym podjechał do jakiegoś elektryka to da radę to zdiagnozować bo nie chcę znów wywalić 500zł na darmo.
  4. Zauważyłem też inną ciekawa informację. Gdy odpalę i jadę gdy silnik jeszcze jest zimny wszystko jest okej, lecz gdy się nagrzeje lub gdy jest już ciepły zgaszę i uruchomię ponownie problem sie pojawia. Kolega mówi, że wytarty wałek lub przepływka, tylko co ma przepływka jeśli na gazie i benz jest to samo? Skoro silnik pracuje na gazie przepływka mu nie potrzebna.
  5. Ja miałem podobnie tylko bez różnicy jaki bieg był wbity. Szukałem wszystkiego i znalazłem była to kostka stacyjki. Auto samoistnie gasło i później znów się uruchamiało. Jak będziesz jechać spróbuj kierownicą poszarpać na boki może zgaśnie jak tak to kostka do wymiany. Mi przy okazji radio wyłączało i wg.
  6. No to wiem na czym stoję. Już 25 września wyciągam wszystko i czyszczenie. Tak jak mówisz kupię ten incydur i wymyje pod ciśnieniem pistoletem do ropowania powinno poskutkować. Zastanawiam się jeszcze czy nie oddać do mycia ultradźwiękiem? De tego w ostatniej fazie czyszczenia tym alkoholem dodam może jakiegoś perfumu minimalnie żeby troszkę pachniało i powinno grać. Pozdrawiam.
  7. Przeszukałem niemiecki ebay i znalazłem nowe parowniki tylko że od golfa III. Wymiary niby takie same różnica w długości 8mm wygląd poglądowy na zdjęciu taki sam. Czy by pasował? Ważne ze nówka na pewno by nie śmierdział. Ktoś się orientuje? Bo gdyby okazało się że pasują i są identyczne to biorę. http://www.iparts.pl/czesc/parownik-klimatyzacji-vemo-v10650014,0-183-v10650014-616596.html W spisie niby paska nie ma ale dla mnie golf III i b4 to bliźniaki tylko ciekawe czy te klimatroniki takie same.
  8. Dobra. Chęci były wszyscy obdzwonieni nawet VW parownik jest niedostępny. Przestali go produkować w 2015r i już nie ma możliwości go kupić. Pytanie. Czym to dobrze wyczyścić? Może tymi produktami do felg, które krwawią? Może to http://allegro.pl/tenzi-alux-silne-mycie-felg-aluminiowych-5l-i5187972745.html ?? Myślałem żeby najpierw tym dobrze przepłukać następnie zostawić na noc w https://metaltech.sklep.pl/p/32345/20803/preparat-przeciw-mchom-algom-i-glonom-beko-koncentrat-1l-grzybobojcze-preparaty-chemiczne-farby-i-chemia.html a następnie obficie płukać i wysuszyć. Co o tym myślicie?
  9. Moja pompa popiskiwała jak było chłodniej, jak było zimno to była tak głośna, ze swoich myśli nie słyszałem będąc w aucie. Też kupiłem taką pompę tzn. w tych przedziałach cenowych też nie wiem jaka to marka ale już drugi rok i jest super. Wszystkie zamienniki są troszkę inaczej zrobione i jak zmienisz już pompę i przełożysz koło pasowe to śruby mocujące nie dociągną ci koła pasowego bo łebkami zaprą się o rant wałka pompy. Ja musiałem tylko podszlifować śrubki i pasuje elegancko. Przy kupnie zwróć uwagę na wyjście rurki od wspomagania bo widziałem, że są dwa rodzaje. Link do pompy niżej. Mam nadzieję, że pomogłem. Pozdrawiam http://www.ebay.de/itm/SERVOPUMPE-VW-PASSAT-35I-POLO-CLASSIC-6K-VENTO-1H-/390903675560?fits=Model%3APassat&hash=item5b03acbaa8:g:B5oAAOSwp5JWUGwv
  10. A ja jestem innego zdania o tych parownikach. Koledzy te auta mają już po ponad 20 lat więc mają prawo te parowniki się zagrzybiać i śmierdzieć. Nie wierzę w to, że wyjeżdżając nową b4 z salonu po dwóch czy trzech a nawet 4 latach śmierdziało z klimy wraz z całym autem. Moje zdanie jest takie. Gdy się parownik kończy jeździmy z zasyfioną chłodniczką na którą nas po prostu nie stać, żeby wymienić tylko jak to polaczki próbujemy po taniości coś naprawiać. Niektórych rzeczy nie da się przeskoczyć i po prostu nadchodzi czas na wymianę. Myślę, że śmierdzące powietrze z parownika wsiąka miesiącami w tapicerkę i inne elementy, dlatego stąd ten smród w b4. Ja postanowiłem wymieniam na nówkę i myślę, że mi posłuży najwyżej, stracę na tym choć nie wierzę, bo jak będzie nowe i będzie się dbać to posłuży latami. Profilaktycznie można co roku zozonować i myślę że znów wytrzyma kilkanaście lat.
  11. To we wrześniu się za to zabieram. Parownik dość drogi bo 1300zł ale w końcu pozbędę się smrodu a przy okazji ogarnę klapki w mieszalniku. Może zrobię jakąś małą fotorelację z demontażu tego ustrojstwa i wrzucę na forum.
  12. Witam po raz kolejny. Takie pytanie do użytkowników, którzy już to robili. Ile czasu mniej więcej zajmuje ściągnięcie deski rozdzielczej, ogarnięcie klapek w nagrzewnicy, wymiana parownika i ponowne złożenie całości do kupy? I czy da radę zrobić to w pojedynkę?
  13. Wężyki pozmieniane i dalej to samo. Nie mam sił. Chyba Diesla trzeba będzie wrzucić i będzie po sprawie.
  14. Przepływkę odpinałem, sondę lambda też i dalej to samo. Być może to te wężyki co mówi Sleaze tylko nie ma ich tam zbyt wiele. Jak gdzieś dostane wężyki to powymieniam i spróbuje czy coś to poskutkuje.
  15. Witam forumowiczów otóż mam problem z moim szczurem z 1996r 1.6 AFT. Samochód nie przyspiesza płynnie w okolicach 4tyś obrotów. Od początku normalnie dochodzi w okolice 3800 zaczyna go dusić, tak jakby trzymać, tak jakby chciał jechać a nie mógł, męczy sie do okolo 4150 i później jakby normalnie zaczyna jechać. Jest to strasznie wnerwiające bo ciężko jest wyprzedzać. Auto oryginał ma 128tkm dzieje się tak na gazie jak i na benzynie czyli problem paliwa odpada. Wymienione zostały na oryginał palec, kopułka, kable, świece, na dodatek także wymieniłem cewkę i dalej jest to samo. Ręce opadają. Może ktoś z was ma pomysły co to może być za bolączka?
  16. Osobiście jestem też za ATE i TRW LUCAS lecz zwróciłem uwagę, iż firmy te też przestały dbać o jakość produktu, który znałem wcześniej. Owszem nie mam nic do tarcz hamulcowych jak i klocków lecz porównując to co kupowałem 10 lat temu a dziś to bez porównania. Oszczędność po raz pierwszy! Rok temu zmieniałem u siebie w b4 jak zawsze ATE i jestem zły. Po pierwsze z powodu klocków bo strasznie pylą. Dosłownie kilka dni i alusy czarne jak od węgla. Do tego wypaczyła się tarcza po jakiś 300km ale to już szczegół. Hamowałem gwałtownie i duu....pa. Kiedyś tego nie było w żadnym wypadku. Pozdrawiam
  17. No u mnie jeszcze wszystko funkcjonuje i grzeje super lecz widzę już wylatuje powoli ta pianka heh. Z czasem nie obędzie się bez rozbiórki. Na razie jak wspomniałem spróbuje tunap jeśli będzie bez skutku to rozbiórka.
  18. 1robert moj passat ma w tej chwili 115 tyś przebiegu więc żadne wygłuszenia nie śmierdzą. Kumple jak wsiadają to mówią, że pachnie jak w nowym aucie hehe no ale nie ukrywam, że 2 razy w tygodniu pucowanko i w środku czysto jak na oddziale chirurgicznym. Odór pojawia się przy rozruchu klimatyzacji i po jej wyłączeniu. Panowie z tego co wnioskuje to nie ma sensu tego rozbierać skoro to znów wróci po jakimś czasie. Nowy parownik od 600 zł do 1200 da się przeboleć, gdyby efekt był wystarczający na jakieś 10 lat ale jeśli za rok mam znów to robić to mija się to z celem. Myślałem żeby podjechać na Tunap ale jakoś mnie to nie przekonywało, lecz tu kolega radekrp90 mówi, że działa to z bardzo ładnym skutkiem to najpierw spróbuję tego a następnie dodatkowo z ozonuje. Myślę, że podwójna akcja powinna poskutkować. Jeśli i to nie zadziała trzeba będzie wymienić to ustrojstwo. Ogólnie moja bolączka polega na tym, że auto oryginał poza pompą wspomagania i szkoda ruszać jak jeszcze wszystko jest fabryczne, bo jak się już rozgrzebie to nigdy nie będzie to spasowane jak wcześniej.
  19. Okej podpinam się pod temat. Ja już ozonowałem klimę, rozbierałem od strony wentylatora i sam ręcznie myłem najlepszą chemia dostępną na rynku( chemia gastronomiczna) która na prawdę zabija bakterie tylko po zetknięciu z brudnym przedmiotem, ale tu i tak dalej śmierdzi skarpetami. Wiadomo że nie ma możliwości umyć całego parownika od strony wentylatora więc trzeba to rozebrać. Teraz z chęcią poradziłbym się najlepiej jakiegoś mądrego fachowca. Czy jak już wyjmę ten cały klimatronik na wierzch czy będę miał możliwość rozpołowić to, wyjąć parownik umyć jeśli będzie taka możliwość lub wstawić nowy parownik? Zależałoby mi na tym abym mógł złożyć to z powrotem.
  20. Też będę musiał coś z tym zdziałać bo mam dość. Teraz urlopik 12 dni więc tam zajrzę. Na sam początek wymienię kostkę jak nie poskutkuje to trzeba będzie skoczyć do VW i niech dorabiają bębenek pod kluczyk. Do Fiata Punto ostatnio dorobili bez problemu mam nadzieję, że tu też da radę.
  21. Kolego Lebow wiem, że znacie się na pewno lepiej niż ja tylko nie rozumiem co ma kostka do ruchów kierownicy? Jak to działa, że kostka działa razem z ruchem obrotowym kierownicy? Co do zamka to jak to zrobić bez kluczyka co należy wcisnąć? U mnie jak kluczyk w stacyjce to wkład lata na wszystkie strony hehe. Co do kostki to napewno poleci ori z aso nie cierpię chińszczyzny bo na tańszej części oszczędzisz ale za to wymieniasz co troche więc inwestycja nieopłacalna. To czyli mam rozumieć, że z kierownica i wszystko w niej jest wporządku tak?
  22. Hej drodzy forumowicze. Nie wiem gdzie się podpiąć i pod jaki temat. Sprawa dotyczy radia i stacyjki. Wszystko podłączone tak jak należy radio startuje po przekręceniu kluczyka tak jak powinno być lecz mam z tym problem, bo przy każdym ruchu kierownicy ginie mi prąd w radiu. Tak samo jest gdy są zapalone swiatła pojazdu przy otwartych drzwiach brzęczyk daje sygnał, że nie zgasiliśmy świateł i w tym momencie ruszam kierownicą i ten brzęczyk raz brzęczy a raz nie w zależności jak ruszam kierownicą. Nie mam pojęcia co to jest dlatego tu pytam. Druga sprawa to wspomniana stacyjka. Gdy radio jest włączone i dotknę lekko kluczyk ginie prąd w radiu wspomnę od razu, że kluczyk ma luz w stacyjce gdy ruszam nim w poprzek płaskiej powierzchni. Czy ktoś ma na to jakiś pomysł?
  23. Witam. Mam takie pytanie muszę wymienić antenę. Byłem odwiedzić VW i dostanie oryginalnej stopki wraz z batem nie jest możliwe. Więc kieruję się z pytaniem czy pasuje stopka od nowszych wersji passatów, którą mógłbym zamontować bez przeróbek?
  24. Temat rozwiązany podczas montażu pompy trzebabyło uszczelnić połączenie pompy i serwa silikonem. Z tąd brak wspomagania ze strony vacum.
  25. Pompa dotarła i zamontowana. Odpowietrzanie zajeło mi jakieś 30 min hamulec twardy jak skała po zabiegu ale brak oznak hamowania po prostu ręce opadają. Hamuje tak jakby silnik był wyłączony. Już nie wiem co robić, bo napewno była walnięta pompa bo wcześniej na odpowietrzonym układzie pedał schodził w dół a teraz przynajmniej stoi w miejscu. Teraz nie wiem co gdzie szukać i czy wg opłaca się too robić czy udać się do skupu metali z tym autem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności