kubek

Witam, ktoś już testował ten sprzęt i czy warto to zakupić bo cena przystępna jest http://www.e-service.info.pl/VAG002.html czy lepiej zaopatrzyć się u forumowego kolegi Kacpra.Doczytałem trochę wątek wstecz i trzeba stwierdzić że pewniej i bezpieczniej będzie zaopatrzyc sie u kolegi z forum.

Witam. W książce sam naprawiam są 4 etapy najpierw 40Nm potem o 180stopni potem nagrzać silnik i jeszcze raz o 90stopni i ostatni etap po 1000km następne 90Nm, a w internecie znalazłem to inaczej opisane: I. 40Nm II. 60Nm III. 1/2 obrotu (180°) IV. Zagrzać silnik do min. 50°C i dociągnąć śruby o 1/4 obrotu (90°) V. Po tysiącu kilometrów dociągnąć śruby o 1/4 obrotu (90°) Który schemat nadaje się do silnika 1,6td CY? Panewki korbowodów dokręcać 30Nm +90stopni bo tak znalazłem czy jeszcze jakoś inaczej? Jak mam szczelinę na pierścieniach ok 0,65-0,7 mm to wymieniać pierścienie czy nie tuleje są jeszcze nominalne (76,5mm) a tłoki bez rys tuleje też. Głowica ma pęknięcia od zaworu do komory wirowej to chyba muszę kupić jakąś inną bo remont trochę drogi jest i niezbyt pewny szczególnie spawanie. Poradzcie co zrobić bo zastanawiam się czy nie kupić drugiego silnika tylko w jakim stanie kupie? A tak to wiem co mam.Aha i napiszcie jeszcze od jakich silników VW podejdzie do mojego głowica (popychacze hydrauliczne).

No ja jeżdże tak z tym narazie i nic się niedzieje a sprzęgło było nowe sachs i łożysko oporowe też i pisało na nim niby made in germany a na tarczy i docisku made in slovakia, jak coś się zacznie dziać to wtedy będę coś kombinował.

No , w sumie to nie wiem czy było klekotanie przed wymiana bo jak go kupiłem to tylko 20km przejechałem i na kanał go wstawiłem poza tym silnik nie pracował czysto jak teraz tarcze miał jeszcze dobra i docisk też firmy Kager ale łożysko oporowe było chyba nie wymieniane bo strasznie rozklekotane teraz jest nowa tarcza docisk i łożysko firmy sachs ale to klekotanie się pojawiło , a to łożysko igiełkowe w kole zamachowym może wydawać taki dzwięk, chociaż smaru na nie dałem trochę i niby ładnie chodziło.

No to jest jakby takie klekotanie właśnie od śrubki albo blaszki , ale że jako nie mam ogrzewanego garażu to chyba zostawię ten temat do wiosny, chyba się nic złego nie wydarzy z tym sprzęgłem .

No fachowca za bardzo nie znam ale myślę że zimę chyba jakoś przekula chyba zrobię w niej tylko zmianę oleju na jakiś półsyntetyk, chociaż biegi bardzo precyzyjnie i lekko teraz wchodzą żadnych zgrzytów tylko ten klekocik w tle pracy silnika bez wciśniętego sprzęgła.Na wiosnę jak będą chęci i czas to ja rozkręcę i może jakiś lekki remoncik się zrobi jak przez zimę jaka w dobrym stanie nie wpadnie a wiecie może jakie oznaczenia ma mieć skrzynia 5-cio biegowa manualna do tego silnika , lub które jeszcze mogą nadawać się na podmiankę

To mam powoli szukać innej skrzyni biegów czy polata mi jeszcze trochę na tej bo jakoś nie ciągnie mnie teraz w zimę do rozbierania skrzyni biegów.

Witam, kupiłem sobie takiego paska B2 z silnikiem CY i skrzynią manualną , wymieniłem tam sprzęgło na Sachs (docisk, tarcza, łożysko i śruby docisku) od razu wymieniłem uszczelniacz na wale korbowym oraz wałku sprzęgłowym skrzyni biegów, i po zmontowaniu tego występuje taki problem że po rozgrzaniu silnika sprzęgło klekocze tak jakby stuka a jak je wcisnę to tylko silnik słyszę oczywiście na luzie to słychać, gdy silnik jest zimny nie jest to za bardzo słyszalne (ciężko wychwycić i rozróżnić od pracy silnika), i tak właśnie nie wiem czy tak można dalej jezdzić czy nie, linkę sprzęgła regulowałem tak jak w książce piszą czyli na 15mm skoku jałowego pedału sprzęgła. Rozmawiałem ze znajomym mechanikiem to powiedział że to może już się skrzynia kończyć tzn. łożyska wałka sprzęgłowego czy to trafna diagnoza i czy opłaca się rozkręcać skrzynię czy kupić drugą w razie większych kłopotów?

Witam autko jak w opisie silnik CY nr.VIN WVWZZZ32ZJE037762 nie ma wspomagania kierownicy, potrzebuje do niego:amortyzatory 2szt. przód ,gumy stabilizatora 4szt., sprzęgło komplet,uszczelka pod pokrywę zaworów, rozrząd pasek i rolka, filtr paliwa oleju i powietrza,górne mocowanie amortyzatora przód 2szt., końcówki wahaczy 2sztuki i wahaczy 4 sztuki, końcówki drążka kierowniczego 2 sztuki,linka sprzęgła, simering wału z przodu i z tyłu silnika, prawa poduszka silnika i przedni odbojnik silnika, termostat, przeguby zewn. 2szt.,wąż od pompy wodnej z rozgałęzieniami,olej mineralny lub półsyntetyk silnikowy 5l , olej do skrzyni biegów półsyntetyczny najlepiej motul lub coś podobnego, koncentrat do chłodnicy, klocki hamulcowe przód i płyn DOT4. To tyle,planuje lekki remont i chciałbym poznać ceny tych części.Aha auto jest z 87roku i silnik 1.6 TD nie jak w opisie D .

Witam.Ja kupowałem niedawno rolkę do golfa III i wziąłem RV otwieram pudełko a tam na łożysku napisane INA SLOVAKIA to nie wiem po co przepłacać jak INA była chyba tańsza .

No i tak myślę dalej i się zastanawiam czy dobre są wynalazki uniwersalne czyli mieszalne ze wszystkimi innymi płynami typu prestone z uszczelniaczem lub stp ale nie mam do nich przekonania chyba że ktoś z was już to stosował przez jakiś czas i nic się nie dzieje.

Po przeczytaniu tego tematu http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=181352&postdays=0&postorder=asc&start=15&sid=4e482917ddfcfc1d2e059e0ab5ebf4f6 coraz bardziej jestem przekonany do czerwonego minerała atf bo febi 6162 jak wynika ze strony producenta przeznaczony jest do bmw i nie spełnia żadnej normy vw nawet tej dextron II która wg. książki musi być spełniona nie wspominając już o normach ZF firmy której osprzęt jest zamontowany w wielu vw a febi do vw to 6161 ale to już syntetyk zatem do starej pompy i maglownicy nie bardzo.A mobil atf 220 lub inne spełniają normę dextron IID a nawet wyższe np.dextron III a do tego spełniają normę ZF TE-ML-03D/04D/11A/14A/17C czyli wychodzi że najlepszy będzie czerwony mineralny atf.Dobrze rozumuje czy nie? Jeśli nie to mnie poprawcie.

No chyba się zdecyduje na febi chociaż nie spełnia normy dextron II to wielu go stosuje, to i chyba w siostry golfie posłuży jakiś czas i myślę że szkód większych nie narobi bo glupio by było przez taki szczegół jak olej narobić sobie więcej roboty i to jeszcze kosztowniejszej.

Witam.Siostrze w golfie 3 silnik aaz walną wąż od wspomagania i go wymieniłem ale nie wiem jakim płynem to zalać bo nie sprawdziłem jaki kolor płyn wcześniej miał korek od zbiorniczka jest czarny i się zastanawiam jaki zalać czy elfmatic do atf czy mobil atf 220 a może febi 6162 wiem że musi być mineralny ale nie wiem za bardzo który będzie najlepszy bo każdy co innego w książce pisze tylko ze ma spełniać normę dextron II a tylko mobil i elf tą spełniają a febi chyba nie i co teraz wybrać żeby mi sie układ nie rozszczelnił bo wtedy roboty dużo będzie.

kolego poczytaj dokładnie linki które podałem wcześniej na forum golfa tam chłopaki napisali jak się rozprawić z tymi kulkami wybić je łatwo ale potem je trzeba tam dobrze umieścić i dobrym klejem do metalu zakleić żeby czasem nie powypadały,ten twój pompiarz jakiś lichy był, mój znajomy tez pompiarz od razu przez telefon skumał o co chodzi i powiedział ile za to biorą u niego w firmie oraz jak to zrobić żeby pompy nie wyciągać P.S ta usterka jest dość częsta nie tylko w AAZ ale i w innych z LDA i dobrzy spece znają już te pompy na pamięć takie rzeczy robią że tak powiem z zamkniętymi oczami

Witam o tym problemie jest już tu napisane http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=66259 a na forum golfa dokładnie opisują jak to usunąć samemu.

no tak można to zrobić bez wyjmowania pompy tylko trzeba nie pogubić części no jak się membrane zmieni to nie za bardzo jest co przestawić trza tylko pamiętać że ten pin trzeba włożyć w tej samej pozycji co był a jeśli będziesz góre pompy ściągał to poznacz sobie dobrze ustawienie dzwigni gazu żebyś nie przestawił na frezie i mniej więcej zaznacz jak było założone cięgno ssania bo chyba tez trzeba je wypiąć choć już dokładnie nie pamiętam a oring powinien być w całym zestawie uszczelek do pompy boscha VE z lda a jak chcesz kupić sam oring to zobacz w jakimś sklepie z częściami rolniczymi a wymiarów ci nie podam bo ja wyjąłem stary i wziąłem na wzór do sklepu P.S u mnie za uszczelnienie całej góry pompy chcieli 100zł a za uszczelnienie calej pompy 200 tylko wtedy trzeba już niestety całą pompę wyjąć, wiec wolałem sam to zrobić bez wyjmownia pompy ale jeśli juz bym miał wyjmować całą pompę to wtedy bym się zdecydował na drugi wariant za 200zł

no membrana rzadko się psuje koszt ok.50zł możesz ją sam sprawdzić wykrecajac 4 śrubki i zdejmując ten dekielek z wężykiem od turba i będziesz widział czy membrana jest dziurawa

no ja to robilem w golfie siostry silnik AAZ i wymiana tego zaworka nic za bardzo nie daje trzeba zwalić gore pompy i wymienić oring taki maly na takim bolczyku regulacyjnym co sie wysuwa jak się daje gazu. dokładnie opisane to jest na forum golfa. http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=261298, można to samemu usunąć jak ktoś ma trochę pojęcia o mechanice i sporo cierpliwości, pompiarze zazwyczaj preferują od razu uszczelnienie całej pompy bo i tak będzie rozkręcona koszt uszczelek ok 50-60zł.orginalnych boscha plus robocizna ale tu ceny są różne. A tu jest jeszcze dokładniej opisane jak i co po kolei robić jak chce się samemu pobawić http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=200511&postdays=0&postorder=asc&start=0.

no chyba nie, to działa na podobnym patencie jak odwrotna biegunowośc w starszych japońskich samochodach które także nie rdzewieją zbyt mocno bo mają plus na karoserii czyli zamieniona biegunowość przepływu prądu, i to w sumie już dość dawno udowodniono bo o ile się nie mylę takie rozwiązania były stosowane w latach 80 jak nie wcześniej ponieważ czytałem o tym chyba w starym podręczniku do technikum.

Witam.Ostatnio też zalewałem bio i po 1tyś km wężyki od przelewów przy wtryskiwaczach jeden po drugim zaczęły cieknąć(były orginalne w oplocie) wcześniej nic takiego się nie działo, czyli musi to chyba być zasługa tego bio ale i tak się opłaca, teraz leje pół na pół z ON i jest spokój jak na razie.

Nie no myślę że valvoline takich rzeczy nie robi i nie rozlewają go chyba w Polsce.Cena jest zbliżona różnica ok. 10zł .W sumie to oba mają specyfikacje API CF ale już ACEA to durablend ma B4 a max life B3 a w książce pisze że wystaczy CD lub CE to faktycznie oba spełniają tą normę ,nawet wyższą bo CF, a stara PD3 to inaczej B3 wg.ACEA(dawne CCMC ) także wszystkie normy oba oleje spełniają.Z tym że norma B4 którą ma durablend jest szczególnie polecana do diesli o wtrysku bezpośrednim więc do zwykłego TD wystarczy maxlife chyba.Co o tym sądzicie?

Witam.Też chciałbym podłączyć się do tematu i zapytać który olej lepiej wlać valvoline 10W40 durablend który spełnia norme VW505 00 czy może valvoline maxilife diesel10W40 na którym nie moge znalezć żadnych norm dla VW.Bo muszę właśnie na dniach zrobic zmianę siostrze w golfie silnik AAZ przebieg ok.250kkm i nie wiem który z tych olejów byłby lepszy, wcześniej tzn. w niemczech zalali go niby jakimś Avia turbo 10W40 czyli też półsyntetykiem. W sumie to przekonany jestem do tego maxlife bo jest niby do wszystkich diesli z przebiegiem powyżej 100kkm tylko dlaczego nie napisano jakie normy spełnia.

no kostka valeo byłaby najpewniejsza bo ta firma specjalizuje się w takich rzeczach i dużo części dostarcza dla vw na pierwszy montaż np.alternatory.Jeśli kontrolki przygasają tzn. że jest gdzieś dość spory pobór prądu może to być gdzieś zwarty kabel przy stacyjce np. ten od sterowania elektromagnesem rozrusznika lub w samej stacyjce czyli kostka najprawdopodobniej a sprawdzałeś ten rozrusznik może też tak być że albo masz już uszkodzony elektromagnes też czasem działa alno i nie działa lub szczotki w rozruszniku ale wtedy byś słyszał pukanie elektromagnesu przy przekręcaniu kluczyka

nie kupuj kostek do stacyjki w sklepie tylko w ASO bo te rzeczy jeśli są podróbami to mają z reguły krótki żywot, rozrusznik wymieniałeś mam nadzieje że na dobry sprawdzałeś czy na krótko kręci tzn. po zmostkowaniu elektromagnesu rozrusznika jeśli tak to rozrusznik jest dobry a przyczyny trzeba szukać albo w kostce albo jak wyżej jest napisane w przewodzie może się przetarł albo rozłączył.Jeśli kręci a nie chce odpalić to sprawdz czy ma napięcie na zaworku elektromagnetycznym na pompie wtryskowej bo może mieć jak stacyjkę przekręcasz ale jak rozrusznik zacznie kręci to zanika ja tak miałem i przyczyną była wysunięta wsówka przy stacyjce od tego zaworka jak ją wymieniłem to zaczął mi palić że tak powiem z półobrotu