skyfall

ok dzięki panowie za pomoc, aku i rozrusznik odpada bo to pierwsze co wymieniłem jak się okazało później na marne...

może odświeżę temat, mam ten sam problem co autor tematu z przed paru lat... passat B6 1.9 tdi 105 km 2006 rok Na ciepłym silniku problem z odpaleniem, tzn pali normalnie ale po sekundzie gaśnie, i tak za każdym razem, jedynie udaje się go zapalić jak trzymam kluczyk w stacyjne przez pare sekund a ten go kręci i kręci to po chwili w końcu załapie i passat nie gaśnie. Na zimnym silniku problem nie występuje. ma ktoś jakiś pomysł co to może być?

wymieniłem mikroswitche, niestety problem nadal występuje... :poddajesie macie jeszcze jakieś pomysły?

ok to spróbuję wymienić mikroswitche, tzn powiem mechanikowi żeby to zrobił

nie wymieniałem blokady

Z mapą startową też już bawił się mój mechanik, wyczytał to właśnie na forum żeby tak zrobić. Modyfikował rozruchową dawkę paliwa i niestety również nie pomogło. Ale mówicie że to na pewno nie wina tego układu kierowniczego?

nie pokazał żadnych błędów

Witam, u mnie sytuacja wygląda trochę inaczej. Oczywiście problem z odpaleniem auta jest. Jak passat jest zimny to pali bez problemu, ale jak się nim przejadę i zgaszę to później przy odpalaniu zapali i po sekundzie gaśnie. Wtedy jedynie udaje mi się go zapalić jak długo wciskam kluczyk, no ale za chwilę będzie problem z rozrusznikiem. Dodam że żadne komunikaty o układzie kierowniczym mi się nie pokazują, ikonka żółtej kierownicy mi nie mruga tak jak ktoś tam też już opisywał. Sposób odpalania na 3 etapy też nie pomaga. Czy mimo tego chodzi o tą samą usterkę? Bo nie wiem czy kupować te mikroswitche na sislab.pl i wymieniać je, czy szukać gdzie indziej przyczyny. Proszę o porady.