michas82lca

ciekaw byłem, o który model kenwooda chodzi bo słuchałem kilku w tej samej aplikacji (wyższych i ze średniej półki) i moje wrażenia odsłuchowe były z goła inne od Twoich...grały dość neutralnie ale nie bez polotu, dynamicznie i z ładnie zaznaczonym dołem. Na prawdę nie brakowało szczegółów (BurrBrown robi swoje). Może po prostu aplikacja sprzętu powodowała to, że grały nienaturalnie dla siebie. Nieraz zmiana wzmacniacza albo inne ustawienie zwrotnicy w torze tweeter'a może diametralnie zmienić brzmienie systemu czego sam wielokrotnie byłem świadkiem. Ale tak jak słusznie zauważyłeś dopóki dźwięk będzie przez nas odbierany subiektywnie, dopóty ocena jego będzie zależna od preferencji i upodobań, a o tym się nie dyskutuje pozdr

to całkiem niezła jednostka ale w pewnych aplikacjach górne rejestry są bardzo męczące...lepiej poszukać CDA-9855 a jeszcze lepiej CDA-9835 może i droższe ale zdecydowanie lepsze/łagodniejsze/mniej męczące pozdr

napisałeś, że nie słyszałeś jeszcze żadnego soniaka żeby ładnie grał, a kilka już odsłuchiwałeś... napisałem tylko, że takowe istnieją i podałem przykład cdx-c90r czyli jednostki referencyjnej tego producenta, produkowanej latach świetności tej firmy...więc nie wiem czego nie zrozumiałem z Twojej wypowiedzi.... ale nie ma się o co sprzeczać ciekaw z kolei jestem dlaczego kenwood dla Ciebie odpada na starcie? I jak byś porównał jakiś model kenwooda, który słuchałeś do Twojego blaupunkta...chodzi mi o charakterystykę brzmienia

to, że nie słyszałeś to nie znaczy, że takowych nie ma...co prawda w ofercie rynkowej możemy sobie tylko pomarzyć o wysokiej klasy modelu tej firmy aczkolwiek są klasyki (ciagle dostępne na rynku) które mogą zawstydzić niejedno naprawdę wypasione radio Alpine czy pioneer'a. Sam osobiście mam Sony CDX-C90R i wierz mi lub nie ale ciężko znaleźć jednostkę grającą lepiej, a też troszkę tego już przerzuciłem z cda9835, 9855 pioneer'em p88rs na czele, były również kenwood'y i sporo innych których już nie pamiętam...Tak więc Sony to nie tylko aktualne plastikowe modela made in china, których brzmienie pozostawia delikatnie mówiąc wiele do życzenia ale również klasyki takie jak C90R przypominające nam, że kiedyś Sony było naprawdę liczącym się graczem na scenie car audio a wracając do pytania kolegi co można polecić w cenie do 350zł i z USB to zdecydowanie skłaniał bym się w stronę Kenwood'a. Pioneer ma bardzo charakterystyczne brzmienie i nie każdemu to odpowiada (ja osobiście nie przepadam), Alpine z serii CDE to naprawdę żadna rewelacja i o ile modele z serii CDA grają przyzwoicie o tyle serię CDE bym sobie darował tak samo jak Blaupunkta... pozdr

a ja mu zarzucam brak jakości (generalnie i nie chce mi się rozpisywać co jest nie tak bo by z tego artykuł wyszedł) ale przyznaję, że za podobne pieniądze, jeśli sprzęt ma być nowy to nie poszalejemy... szkoda, że Hrubieszów to taki kawał drogi z Legnicy...mam kilka fajnych klocków (w podobnej cenię nawet mam czterokanałowego Helix'a B4) zrobilibyśmy jakiegoś spota małego, posłuchałbyś kilku innych wzmacniaczy z lepszej półki jakościowej (niekoniecznie droższych od tych nowych z tematu) i przekonałbyś się na własnej skórze, organoleptycznie o czym pisze i dlaczego warto dopłacać do jakości...parametry podawane przez producenta nie zawsze są odzwierciedleniem rzeczywistych możliwości danego wzmacniacza po prostu suche dane nie "grają" i większa moc o niczym jeszcze nie świadczy

w tym przedziale cenowym moge polecic Vibe BackAir6 - przyzwoity, latwy do zasilenia zestaw, a co do grania to dobrze zasilone maja naprawde dobrego "kopa" ale mysle, ze przy budzecie 500£ smialo mozna celowac w lepsze przetworniki

dlatego warto szukać na ebay'u...nieraz można trafić okazję a co do tych Access'ów to wolałbym Hertz HSK...niewiele droższe a dużo fajniejszy zestaw. Infinity nie słuchałem to sie nie wypowiem ale wątpię aby czymś szczególnym pozytywnie zaskoczyły

osobiści używam Folal'i i jestem zadowolony ale dwie pierwsze serie czyli Access i pollyglass czy jak to się tam pisze to żadna rewelacja jak już Focal to od K2 w górę wydaje mi się również, ze jeśli ma to być pierwsza instalacja i robiona samemu to zdecydowanie 2way (wolę doinwestowanego 2-way niż niedoinwestowanego 3-way) a myślę, że przy elektronicznej muzyce jaką lubi autor tematu generalnie nie ma potrzeby bawić się w dodatkowe średniotonowe głośniki

oj...na 3-way w twoim przypadku to troszkę jednak za wcześnie jeszcze...nie obejdzie się bez rzeźbienia słupków, a i ogarnąć 3way nie jest łatwo...myślę, ze na poczatek jakiś dobry zestaw 2way w zupełności wystarczy np. Hertz HSK dobrze zaaplikowany potrafi pozytywnie zaskoczyćA swoja droga jaki dokładnie model Focali Ci proponowali??

poszukaj jeszcze na ebay'u w UK naprawde mozna za grosze fajne klocki sobie poskladac a limit 500f to naprawde sporo kaski i warto dobrze zastanowic sie zanim cos sie kupi zeby 5 razy nie zmieniac sprzetu jesli masz ochote to weekendami jestem u dziewczyny w Londynie to mozemy umowic sie na jakis odsluch u mnie (radio Kenwood 8534, przod Focal KR2, sub Rainbow Amboss 12" closed i wzmaki to przod Helix A2 a na suba AudioSystem F2 500) sam posluchasz to bedziesz juz mniej wiecej wiedzial czego oczekujesz sluze tez rada co do montazu...

masz na mysli chyba, ze chalasuje tak bardzo, ze sie odkrecaja srubki

pierwsze pytanie to jakiej grubości jest ten kabel, a w odpowiedzi na Twoje pytanie minus może być z karoserii ale warunkiem jest sprawdzenie połączeń oryginalnych kabli masowych pod maską i ewentualna poprawa/wymiana jeśli nie spełniają wymogów. A co do samego subwoofera to musisz podać więcej szczegółów...generalnie to szukałbym czegoś o mocy w okolicach 200W

a wydawało by się, że oba mają złącze iso to powinno być to samo...chylę czoła i przepraszam za własną niewiedzę :respect swoją drogą u siebie podpinałem juz chyba ze sto jednostek i o ile na samym początku przy zmianie właśnie z gammy musiałem zamienić "plusy" o tyle każdą kolejną podpinałem i nie było nigdy żadnych problemów...jak to człowiek jeszcze mało wie...

plug & play wiec spokojnie mozesz zmieniac...pytanie tylko po co?

kolego, ja bym sobie darował te głośniki Nokii (może i tel. robią dobre ale sprzęt grający już niekoniecznie) jeśli naprawdę chcesz usłyszeć różnicę w brzmieniu musisz najpierw doinwestować troszkę we wzmacniacz, następnie głośniki (niekoniecznie oryginalne) a najlepiej by było zmienić jednostkę główną (jeśli zależy Ci na seryjnym wyglądzie polecam VW INDIVIDUAL ) tylko to wiąże się z kosztami, a sama wymiana głośników na te od NOKII to nie wiem czy czasem nie będzie krokiem w tył choć efekt placebo bywa niesamowity Swoją drogą kolega MATYS dobrze prawi i warto sobie wziąć do serca jego uwagi