rado_tec

Nie, mam porównanie tylko do ML-145 na magnesie i Performera 5000 na uchwycie, bo z takimi jeździłem bądź jeżdżę....

jak cos niedużego to może SIRIO T3-27, z tym, że będzie się w oczy rzucać, bo mimo, że jest niewysoka (620 mm), to bat jest gruby, bo to helikal. Natomiast sprawuje się naprawde super. Jak chcesz wiedzieć jak wygląda na dachu, to masz tu linka z zamontowaną tą anteną u mnie na dachu: http://img81.imageshack.us/img81/1518/20071013001jx0.jpg

No to i ja pokażę, jak u mnie "mieszka" President Herbert :fajny A że zielony mi nie pasował, to trochę go przerobiłem i teraz Herbert w nocy prezentuje się tak, jak na zdjęciu

Brzmi tak, jakby padła pompka sprzęgła...

Ano w takim celu, że mimo, że mam 3B to mam podszybie tak jak w 3BG (sam sobie zrobiłem update, przynajmniej mam czysto i bez liści)

A mnie wkurza coś typowo eksploatacyjnego, a mianowicie wymiana filtra przeciwpyłkowego. Rzecz, którą robi sie przy przeglądach, a jego umiejscowienie (konieczność zdejmowania podszybia), upychanie go tam żeby równo leżał to jest to niefajne. Nawet koreańce mają to lepiej rozwiązane, jest szufladka za schowkiem, odpina sie schowek, wyciąga szufladkę i wymienia filtr...minuta roboty, w pasku nie do końca ktoś to przemyślał.

Z tymi piankowymi preparatami z rurką to jest jeszcze jeden problem... a mianowicie jak się to wpuści w kanały nawiewowe, które nie są super szczelne, a część przechodzi nad konsolą środkową, to może się zdarzyć że zacznie kapać na klimatronik i radio pod spodem. Widziałem już podczas montażu car audio kilka takich przypadków, nie wspomnę o kilku spalonych radiach. Kwestii skuteczności tych preparatów nie poruszam w ogóle :dupablada

Układ sprzęgła odpowietrza się dość specyficznie, najlepiej mieć takie specjalne koreczki, króre się nakręca na krócce. Jeśli twój mechanik nigdy tego nie robił to będzie ciężka przeprawa. Podejrzewam, że dalej masz układ zapowietrzony, mimo jego prób.

Koledzy, miałem też problem z zapachem spalin, szczególnie na postoju, u mnie za to odpowiedzialna była odma. przeczytajcie sobie ten wątek: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=39380

Ja wymieniałem pompkę sprzęgła... koszt to ok. 210 zł (tyle zapłaciłem ja za nową), ale sama wymiana to problem, bo żeby się do niej dostać to trzeba było nawet servo wyciagać.

A weź zerknij kolego, czy mechanicy jak rozkręcali przód, to nie zapomnieli zapiąć jednej wtyczki od czujnika w chłodnicy...jest ona chyba zielona, po prawej strony u dołu, jak się zapomni ją zapiąć , to klima nie działa. Nie wiem dokładnie, co to za czujnik, ale łatwo ją przeoczyć przy rozbieraniu przodu.

...teraz totalnie gdybam, ale może zablokowała się któraś z klapek od nawiewu ?? Jest ich tam kilka w układzie przewietrzania wnętrza i sa one ustawiane silniczkami. Po przekręceniu stacyjki napedzajace je silniczki ustawiają te klapki w odpowiednich położeniach, jesli któraś sie blokuje to silniczek sie może przegrzewa próbując ja ustawić i stąd ten zapach... Ale tak jak mówie, to tylko gdybanie

bart448, Danek75 jesli naprawa zawieszenia nie pomogła i słychać takie dudnienie przy nierównościach z przodu to zerknijcie po otwarciu pokrywy silnika, czy przykręcone jest mocowanie amorka od strony komory silnika, tam są po trzy śruby na stronę... U mnie było tak, że mechanik niestety wszystko ładnie poskręcał pod spodem auta i tam się wszystko trzymało, ale nie dokręcił śrub od strony komory silnika. I też miałem takie łomotanie. Jak podniosłem auto, to rękami ruszałem całym zawieszeniem w góre i w dół. Po dokręceniu tych śrub nastała błoga cisza.

Jeśli chodzi o oleje, to ja przekonałem się w swoim silniku do Motula, ewentualnie shella a jeżdzę na 5W-40. Castrol u mnie się nie sprawdził, strasznie hałasował na nim silnik, co do Mobila to słyszałem tyle złych opinii o nim, że nawet nie odważyłem się go zalewać

miałem to samo na castrolu, strasznie dzwoniący silnik...wymieniłem olej na MOTUL i dzwonienie silnika ustało. Co do chałasu przy odpalaniu, to jednak najprawdopodobniej hydrauliczny nastawnik zmiennych faz rozrządu, ten temat też już przerabiałem