anulkas743

a czy LA7W to "tylko" srebrny metalic czy "coś" jeszcze?

i zamek wymieniony:jupi śmiga jak "nówka" stary, wyskubany z drzwi nie miał zamiaru się otworzyć gdyż od-pękło takie "cóś" co podnosiło mechanizm...więc rozbicie zamka było słuszną decyzją pozdrawiam forum:kwiatek

na wierzchu to bym chciała go mieć nadal tkwi w drzwiach i nie wiem jak go stamtąd wyskubać.... w tym sęk. pryskać go na oślep w tych drzwiach? nie wiem, czy trafię w odpowiednie miejsce..;p całą zimę jeżdżę z zamkniętymi drzwiami i mam już dość. zauważyłam też że inne klamki przy otwieraniu w pewnym momencie zaczynają stawiać opór a ta nic, całkiem "luźno" chodzi. jak jeszcze jutro nic nie wskóram to chyba mnie jasna ciasna weźmie i po kawałku drania będę wyciągać aż puści. i kupię drugi i już! ps. sorki za nieedytowanie posta, jestem 'nówka" na forum i nie wszystko jeszcze wiem;) więcej już się to nie powtórzy:aniolek 1.05. stało się zamek rozharatany bo ŻADNE stukania, pukania ani inne takie nic nie dały. w środku w zamku wyłamany był taki "cósik" i zamek po prostu był nie do otwarcia i zakończył swój żywot... na alleosiu kupiłam drugi z przesyłką 68zł i będzie git:) pozdrawiam pomagających forumowiczów:dobrze

udało się oto moje drzwi (kabel tymczasowo podłączyłam z powrotem)

dzięki za info:) tą część mam już za sobą, udało się, wepchnęłam i już, teraz gorsze, co z tym zamkiem, jak się za niego zabrać żeby drzwi otworzyć :doh (u mnie tylne prawe)? rozebrać, wykręcić czy co? ps. dodała bym zdjęcie moich drzwi ale nie wiem jak, może w profilu pogrzebię

witam:) rozebrałam dziś drzwi do momentu odkręcenia blach i zawisłam na takich dwóch czarnych "kołeczkach":( czytam i czytam i nie wiem co dalej... zepsuć je czy coś odkręcić? proszę o obrazową radę. dodam, że drzwi mam zamknięte, nie mogę ich otworzyć a tym bardzie wykręcać śrub w rancie drzwi, dlatego robię demontaż od środka. proszę o rady:)