-
Liczba zawartości
7 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez s_limak
-
-
Temat rozwiązany, wymiana czujnika i gotowe. Więcej w poście #2
-
Muliło cały czas do momentu skasowania błędu, byłem wowczas w trasie i bez znaczenia było czy miałem 2 czy 3 tyś. obrotow.
Po skasowaniu błędu zrobiłem to co opisałem na początku posta. Podczas logów dynamicznych w momencie jak czujnik zaczął podawać poprawne dane, to silnik odzyskał moc. Było to jednak chwilowe, ponieważ po chwili czujnik ponownie podawał lipne wartości i błąd powrócił.
-
Sprawdziłem poziom ciśnienia przed odpalaniem silnika, pokazywała prawie 3000 mbar-ów, czujnik definitywnie uszkodzony.
Wymieniłem na nowy, problem usunięty
http://vaglogi.pl/log-011_001_k48d931.html
Podsumowując, jeżeli czujnik ciśnienia doładowania pokazuje wartość 2983,50 mbar-a (prawnie 3000 mbar), to oznacza, że pokazuje on swoją maksymalną wartość i na 99% jest uszkodzony.
Czujnik ma nr VAG 038 906 051 C, (BOSCH 0 281 002 401).
-
Ostatnio silnik przy przyspieszaniu zamulił, odczytany błąd :
17965 - Charge Pressure Control: Positive Deviation P1557 - 35-10 - - - Intermittent
Pierwsze podejrzenie padło na zmienną geometrię turbiny i zawór N75. Sprawdziłem sterowanie sztangą i przewody podciśnienia (basic settings grupa 011), wszystko pracuje bez zacięć.
Logi dynamiczne ujawniły dziwne odczyty: http://vaglogi.pl/log-011_001_Ul7e0MA.html
Wygląda to tak, jak by czujnik ciśnienia doładowania nie podawał poprawnych danych (wykres):
- poniżej 2000 mbar wskazuje ciągle prawie 3000 mbar,
- powyżej 2000 mbar pokazuje prawdopodobnie poprawne dane.
Po zakończeniu logowania wskazanie aktualnego ciśnienia wg wskazania czujnika ponownie powróciło do 3000 mbar (prawdopodobnie spadło poniżej wartości 2000 mbar).
Pytanie do ekspertów, czy moje przypuszczenia, że padł czujnik to dobry trop?
Uszkodzony czujnik ciśnienia doładowania
w Ogólne tematy i dyskusje
Napisano
Proszę czytać ze zrozumieniem post #2