Skocz do zawartości

gruber99

  • Liczba zawartości

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

Informacje osobiste

  • Imię
    Dominik
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    LUB

Samochód

  • Generacja
    B4
  • Silnik
    B4 1.9 TDI 90KM (1Z)
  • Rok produkcji
    1994

Ostatnie wizyty

543 wyświetleń profilu
  1. Właśnie niedawno wyciągnąłem go i rozebrałem i przedmuchałem sprężonym powietrzem i przeczyszczony zamontowałem do samochodu. Auto odżyło od razu i wróciła moc i ładnie przyśpiesza i wchodzi w obroty. Dziękuje ślicznie za pomoc. ?
  2. Wymieniona kostka stacyjka przez nią wariowały kontrolki. Co do braku mocy to prawdpodoodnie przepływomierz padł.
  3. Plus dodam, że przekaźnik 18, 36, 109 po jakiś 10min pracy silnika są ciepłe.
  4. Wracam ponownie. Nagrałem filmik jak to wygląda. Jak czasami widzicie włączę kluczyk, przekręcę i zarży się lekko od ładowania kontrolka.. Ale nie reaguje nic, potem wyłączam i znowu włączam i myk działają wszystkie, potem to samo i na koniec znowu wszystkie chodzą. W filmiku macie ukazane, więc co mu się dzieje ? Jakieś zwarcie, czy z stacyjką problem? Do tego auto nadal ma muła i nie przybyło mu mocy, pozostaje jedynie podłączyć go pod komputer i sczytać błędy, bo tak co sami proponujecie do sprawdzenia? tutaj link do filmiku związanego z stacyjką:
  5. Dziękuje za słuszną uwagę. Sama stacyjka ma coś do tego, że świece raz działają, a raz nie? Tam jest chyba kostka stacyjki, to ona może być winna temu? Kiedyś właśnie z jej powodu przestał mi palić całkowicie samochód, zmieniana z 2 lata temu.. Nie dałem za nią multum. Może teraz być jej wina?
  6. Dobra, auto wróciło do formy. Ładnie przyśpiesza, nie ma muła i czuć moc, chyba odpowietrzyło się porządnie już samo i jest w porządku. No nie wiem, mam wrażenie, że to wina stacyjki/ zegarów. Jeśli nie zaświeci teraz kontrolka świec żarowych to nie odpali silnik, dopiero jak ciepły. Coś się dzieje po prostu z licznikiem, bo wariuje obrotomierz, raz działa, raz nie. Plus coś ze stacyjką, bo jak docisnąć kluczyk czy poruszać nim to łapie kontrolka świec żarowych i wtedy pali..
  7. Witam. Sprawa wygląda tak. Passat B4, 1994 rok, 1.9TDI 90 KM. Wymieniony filtr paliwa plus zawór zwrotny. Fakt, zapowietrzenie ustało bo nie ciągnie już takich bombelkow paliwa, ciekło przy powrocie do pompy od pierwszego wtryskiwacza, zmieniony wężyk. Lecz auto nadal ciężko pali, czy ma coś stacyjka do tego? raz włącza wszystkie kotrolki, raz nie. Jak zaświeci kontrolka od świec żarowych a jak nie to ciężko pali, czasami też jest tak na ciepłym silniku jak nie zaświeci czy nie zaświecą sie wszystkie to także ciężko pali. Plus auto ma totalnego muła, na postoju niby dobrze zbiera się w obroty, ale nie to samo. Podczas jazdy ciężko ma sie bujnąć w obroty i złapać moc i co jakiś czas poszarpie nim i powoli powoli jakoś łapie moc.. Czy jeszcze gdzieś jakieś wycieki paliwa mam i szukać bo zapowietrza sie czy co? jakieś sugestie co w domu sprawdzić mogę?
  8. Przepraszam, że odgrzewam kotleta, ale nie znalazłem odpowiadajacego mi, przejdę do meritum sprawy. Chodzi o to, że przy skręcie w lewo w Passacie B4 przy pewnym momencie gdy skręca się czuć taki opór jak by kierownica sie zacinała trzeba ruszyć ciut mocniej by skręciła odblokowując sie i pytanie rodzi się co z tym dzieje się? Płyn w zbiorniczku od wspomagania jest, a naciąg paska trzeba sprawdzić? Ale gdzie go szukać ? Czy to pasek klinowy od alternatora, pompy wody i wału korbowego? I czy to wina jego, czy juz po prostu pompy żywot sie kończy lub maglownica? z góry dzięki za pomoc!
  9. Mój B4, 94 rok spokojnie na trasę 100k pali 5l paliwa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności