sekate

Już to robiłem, 'przeleciałem' wszystkie wiązki, ale jak znajdę czas to je wyjmę i sprawdzę niepodłączone na spokojnie.

Szybko przed pracą sprawdziłem tym razem dobry czujnik, jest ok. Pozycja 0 jest zwarcie, wcisne pedal - przejscia nie ma. Powoli kończą mi się pomysły na to co może byc nie tak. Sprawdzając kostkę znalazłem przejście między pinem 2, a 11. Też tak ktoś ma?

Mam zrobione tym drugim sposobem, ale kupiłem w ASO te słoneczka (10zł za szt około) i chce to zrobić jak w oryginale, ale wkrecanie na sucho mi nie wychodziło, może inaczej będzie na aucie

Mongoł ze mnie, teraz się zczaiłem, że sprawdzałem czujnik od świateł, a nie tempo. W piątek na szybko spróbuję sprawdzić właściwy. Ma ktoś z Was może fotkę w jaki sposób czujnik przy pedale sprzęgła i hamulca jest zamocowany? Chodzi mi o dość mocne zbliżenie.

Czeski film. Skupię się na tym czujniku. Mocowanie mam homemade, możliwe, że przez to się krzaczy. Jakieś nakrętki w ASO kupiłem do tych czujników, ale muszę najpierw rozgryźć z czym to się je

Sterownik nowy zamontowany, a tempomat jak nie działał - tak nie działa. Jak powinny działać czujniki przy pedałach? U mnie po wciśnięciu hamulca robi się zwarcie (na sprzęgle nie mam). Czy napięcie na biało-niebieskim przewodzie (odczyt prędkości?) powinno się zmieniać? U mnie stale jest 4,63V

Teraz Ci została wiązka i manetka, u mnie były ok na szczęście. Znając moje szczęście to dalej po wymianie kompa nie będzie działać

Pompka u mnie sprawna, trzeci pin rzeczywiście sterujący, coś cykało w pompce po podłączeniu aku. Wychodzi na to, że sterownik wysiadł u mnie. Już zamówiłem nowy, oby był sprawny. Muszę też znaleźć dobre miejsce dla niego, wydaje mi się że poprzedni był źle zamontowany i od wstrząsów się popsuł.

A trzeci pin?

Adams, nie masz jakiegoś większego szrotu w okolicy? Ja mam w planach podjechać (jak sam nie rozgryzę pinoutu pompki) żeby mi po prostu użyczyli na chwilę sprzętu.

Plus, minus, masa. Jest tam rysunek? Ja się nie obeznaję w tym, wolałbym jak by mi ktoś to łopatologicznie wytłumaczył Ja u siebie raczej obstawiam sterownik, bo mam go w słabym miejscu - słabo przymocowany i na dziurach mogło go trochę wyteleptać.

Sprawdź jeszcze wiązkę i manetkę tak jak Ci pisałem. Potem będziesz musiał podłączyć na krótko jakoś pompkę (ja też muszę, ale nie wiem jak)

Głupoty wcześniej pisałem, manetka nie ma masy Idą 4 przewody: +12, ON, RES, SET (kolejność przypadkowa). To raczej nie sterownik, bo już go wymieniał. Może pompka

Bierzesz multimetr, ustawiasz na 'zwarcie' i sprawdzasz czy piszczy na jednym i drugim końcu przewodu Podobnie z manetką, wpinasz jeden przewód od multimetra w pin chyba z czarnym kablem drugi w piny po kolei i wciskasz set i res i on

Potwierdzam. Adams, weź multimetr w łapy i sprawdź wiązkę. Manetkę też sprawdzisz (oprócz masy)