Skocz do zawartości

gryzli133

  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O gryzli133

  • Urodziny 05.11.1988

Informacje osobiste

  • Imię
    Marek
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Krapkowice

Samochód

  • Generacja
    B6
  • Silnik
    B6 2.0 TDI-PD 140KM (BKP) 4x4
  • Rok produkcji
    2007

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. U mnie ten sam problem. Mechanik odpiął wtyczkę z 4motion i problem zniknął, zero drgań. Nie zależy mi na 4motion, czy mogę jeździć z dołączoną wtyczką na dłuższą metę - świeci kontrolka abs? Albo jest opcja przeprogramowania ABS by nie zgłaszał błędu z 4motion?
  2. Stary temat, ale mam problem "w drugą stronę". Problem z 4motion, cała buda drży przy jeździe, po odłączeniu kostki od 4motion w tylnym moście problem zniknął, tylko pali się kontrolka ABS. Czy ktoś wie, czy mogę po prostu zostawić odłączone i dalej jeździć? Czy jest możliwość przeprogramowania sterownika tak, by nie wyświetlał się błąd? Np. poprzez usunięcie kodu od 4motion w sterowniku ABS?
  3. trochę stary temat, ale chyba ciągle aktualny... mam passata 2001 rok oraz alhambre 2003 rok oba z dużym wyświetlaczem FIS. W passacie po zaświeceniu rezerwa zawsze świeci aż do zatankowania, w alhambrze niestety nie, zaświeci się i zgaśnie po paru sekundach. Da się zrobić coś by rezerwa wyświetlała się cały czas? Nie używam fabrycznego radia, więc górna część wyświetlacza nie jest mi potrzebna i śmiało mogłaby wyświetlać "żółte kontrolki". Z góry dzięki za pomoc.
  4. dzięki wszystkim za pomoc, może się komuś przyda: rozpięły się przewody od podciśnienia idące do turbiny.
  5. Jestem nowy na forum, więc zaznaczę, że posiadam w domu kilka passatów z roczników 98-2005, na ogół radzę sobie z ich naprawę, między innymi przy pomocy waszego forum;) Od tygodnia sen z powiek spędzają mi dwa passaty, wymieniam wszystko co idzie i nic nie pomaga, mechanicy rozkładają ręce... Ale do rzeczy. Passat b5 2000r tdi 115KM silnik ATJ, turbina chodziła głośno, gwizdała tak, że kilometr dalej było ją słychać. W końcu co chwilkę auto zaczęło włącza stan awaryjny, ale po wyłączeniu dalej można było jechać z turbem. W końcu całkiem zdechło, turbo już nie gwizdało, mocy też nie było. Kupiłem używkę turbo, miało być w idealnym stanie, ale niestety po założeniu dalej brak mocy... w końcu się przełamałem i zrobiłem logi, poniżej one: Log (0 - 000) Log (1 - 004) Log (2 - 011) Log (3 - 010) Log (4 - 008) dodam że po zrobieniu logów błędów nie było, a przed robieniem logów były takie: 17964 - Charge Pressure Control: Negative Deviation P1556 - 35-10 - - - Intermittent 19561 - Valve for Intake Manifold Flap (N239): Open or Short to Ground P3105 - 35-10 - - - Intermittent 17552 - Mass Air Flow Sensor (G70): Open or Short to Ground P1144 - 35-00 - - proszę o pomoc, bo ręce mi opadają na sam widok tego auta... nie wiem czy zwracać turbo, czy może coś jeszcze padło, przepływkę włóżyłem jakąś inną ale bez różnicy, tylko nie mam pewności czy ta stara jest dobra...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności