luck
-
Liczba zawartości
8 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Statystyki sprzedającego
- 0
- 0
- 0
O luck
- Urodziny 01.01.1982
Informacje osobiste
-
Imię
Luck
-
Płeć
Mężczyzna
-
Miejscowość
Częstochowa
Samochód
-
Silnik
B5(3B) 1.8 T 150KM (AEB)
-
Rok produkcji
1998
-
luck obserwuje zawartość → Ocena - 1.8T AEB, brak mocy
-
Co racja, to racja... Jak tylko odzyskam kabel to zrobię nowe logi na odpiętej sondzie i wrzucę na forum. Pozdrawiam.
-
Dziś sprawdzone na odpiętej sondzie: wydaje się, że ciągnie lepiej, czuć było moment załączenia turbiny przy 3k obrotów i dało się usłyszeć że turbo pracuje. Mimo to kolosalnej różnicy nie było, spodziewałem się czegoś więcej, ale może po prostu jestem już zbyt wyczulony. Jest po co robić logi na odpiętej sondzie, żeby sprawdzić czy N75 działa prawidłowo, czy raczej nie ma to sensu?
-
Wszystko jasne, wielkie dzięki german81 za wyjaśnienie. Jutro po powrocie do domu odłączam sondę i po przejażdżce dam znać jaki wynik. Pozdrawiam.
-
Dzięki za info. Zrozumiałem, jutro przejadę się z odpiętą sondą i dam znać jaki wynik. Nie łapię tylko jednej rzeczy, dlatego spróbuję jeszcze zapytać. Skoro odpięcie wtyczki zasilania N75 = brak N75, to dlaczego przy odpiętym wężu od gruszki ciągnie super, a po jego założeniu brak mocy, nawet jeśli N75 nie pracuje? Może banalne pytanie, ale próbuję sobie to ułożyć w głowie i nie bardzo potrafię. Pozdrawiam.
-
Kolejne informacje. Z racji poprawy logów chwilowo czekam z kupnem sondy. Jak już pisałem wcześniej przy odpięciu przewodu z N75 idącego do WG jest idealnie - auto ciągnie jak wściekłe. Natomiast po puszczeniu powietrza przez N75 (nowy, świeżo kupiony w serwisie) ciągnie wyraźnie za słabo, nawet z wypiętą wtyczką zasilania tego zaworu. Jeśli dobrze kojarzę, to gdyby uszkodzona sonda lambda zakłócała pracę N75, to po odpięciu od niego zasilania powinienem odczuć poprawę. Nic takiego się nie dzieje - dalej muł. O czym to może świadczyć? Nieszczelny nowy zawór? Wężyki podciśnienia oglądałem, wydają się być ok. Proszę o podpowiedź, bo już zupełnie brak mi pomysłów.
-
Rozumiem, wielkie dzięki. Postaram się kupić sondę i wrzucę nowe logi. Może przy okazji ktoś ma informację, jaki nr katalogowy ma sonda lambda do 1.8T AEB z 98 roku? Na mojej niestety nie ma żadnych numerów. Pozdrawiam. UPDATE: Z ciekawości zrobiłem logowanie, żeby sprawdzić jakie będą parametry po wymianie N75. Wygląda to tak: http://vaglog.rtnet.pl/lmgrzybek_76777.html Co dziwne, kolumna "lambda" grupy 007 wygląda o wiele lepiej niż poprzednio, ale napięcie w/g tego co pisał german81 chyba nadal nie jest ok. Również nowy N75 chyba nie powinien dawać takiego odczytu. Czyli podsumowując, rzeczywiście uwalona sonda, która wpływa na nieprawidłową pracę N75? Czy dobrze myślę?
-
Dziękuję z podpowiedź german81. Log oczywiście dynamiczny. Na wszelki wypadek wrzucam jeszcze jednego loga, robionego zaraz po tym z pierwszego posta: http://vaglog.rtnet.pl/lmgrzybek_76134.html Da się na tej podstawie potwierdzić, że lambda jest powodem opisanego zachowania auta? Dodam, że komputer nie wyświetla żadnych błędów, ale nie wiem czy w AEB może w ogóle pokazać jakiś problem z sondą. Jeszcze raz dzięki za pomoc i pozdrawiam.
-
Objaw - brak mocy, jeszcze niedawno auto było dużo żwawsze. N75 wymieniony na nowy (już po logowaniu, dla pewności), DV szczelny, nie przepuszcza. Przepływka w/g logów chyba jest ok, ale może niech zerknie ktoś, kto ma większe niż ja doświadczenie. Wężyki podciśnienia posprawdzane, opaski zaciskowe wymienione na nowe. Sztanga w turbinie porusza się prawidłowo. Mimo tego podczas jazdy nie czuć, że turbo pompuje. Ciekawostka: po odpięciu przewodu "gruszka N75" auto dostaje ogromnego kopa, dosłownie wbija w fotel. Proszę o analizę poniższych logów, może uda się coś wywnioskować. Będę wdzięczny za podpowiedzi. 002: http://vaglog.rtnet.pl/lmgrzybek_76117.html 007: http://vaglog.rtnet.pl/lmgrzybek_76133.html 025: http://vaglog.rtnet.pl/lmgrzybek_76131.html