PACU

Żarówki trzymają się na swoich miejscach prawidłowo, nie ma żadnych luzów. Napewno nie jest to masa bo sprawdzałem, na kablu przejście jest, a dodatkowy kabel masy zaczepiony prosto pod minusa żarówki też nic nie pomógł

Witam, przyszedł do mnie kolega, żeby mu obejrzeć światła tylne w B5fl, bo słabo świecą. Po oględzinach, mam pare pytań (mowa o samych żarówkach w oprawkach - bez kloszy) 1. dlaczego wszystkie 4 żarówki ledwo się żarzą ? (np. pozycja się żarzy a stop świeci normalnie) 1a.dlaczego po odwóceniu żarówki efekt jest odwrotny ? (czyli pozycja świeci a stop ledwo żarzy) 2. czy wszystkie żarówki z tyłu (oprócz migaczy) są dwużarnikowe czyli P21/4W lub P21/5W ? 3. czy tymi lampami, a konkretnie napięciem na żarówki steruje komputer, albo jakiś sterownik ? 4. w samochodzie jest niemiecki hak i brakuje tylnego światła przeciwgłowego ? podobno gdzieś jest jakiś przełącznik jak się do niego ? Bardzo prosze o pomoc w rozwiązaniu tego problemu

generalnie jak są podgrzewane to oprócz wężyka lecą jeszcze kable a sam spryskiwacz z góry jest taki sam jak zwykły, ale jest 'masywniejszy' wewnątrz maski z racji grzałki

Dokłanie, w b3 jest tak (w b4 pewnie będzie podobnie): pare śrub pod maską wsztstkie widoczne, na dole 2 schowane pod zderzakiem, odkręcasz nadkole i zostają 2 śruby przykręcone w strone drzwi (mogą być pod tą konserwacją) jedna na dole druga na górze i błotnik masz w rękach. W sumie z 10-15 min roboty

a sprawdzałeś ile ma płynu? jak linki to pokrętło ciepło/zimno - jak ruszysz powinno możesz spóbować na słuch ocenić czy klapka sie przestawia.

Jak bolec sie unosi i zaraz potem opada to wina siłownika w drzwiach. Żeby te drzwi otworzyć wejdź do auta i wyjmij bezpiecznik centralnego zamka, potem bolec do góry i powinny się normalnie dać otworzyć. Jak już otworzysz to zdejmij tapicerkę z drzwi i odłącz wtyczkę od siłownika. centralny z kluczyka/pilota będzie normalnie działał tylko nie zamkniesz centralnego bolcem wewnątrz. Miałem to samo w lipcu, nie otwierały sie przednie i te za kierowcą, odłaczyłem w tych drzwiach wtyczki i działa 'prawie' jak powinno.

Moim zdaniem kwestia radia, a dokładniej elektroniki wewnątrz. Miałem kiedyś podobny problem ze starszym blaupunktem (kaseciak) jak było zimno to też się włączało i wyłączało, z początku żadko, ale później nawet przez 10 km działało jak chciało aż przestało się wogóle włączać. z tego co wyczytałem to padła tam "komórka pamięci". Radio do dzisiaj leży mi gdzieś między gratami. Inne radia bez problemu działały w tym aucie(Fiat CC 900) także, myśle że możesz zacząć szukać nowego radia.

Też mam u siebie ten problem z drzwiami pasażera z przodu, tak przy -20*C, ale kumpel w golfie 3 miał ten sam problem i okazało się że to nie do końca z mrozu, wystarczyło poluzować troche zamek i dokładniej go ustawić bo śrubokrętem dało sie go zatrzasnąć przy otwartych drzwiach, a przy mrozie po prostu zapadka nie zaskakiwała. Ja tak zrobie jak tylko się znowu ten problem pojawi

tak wyglądał mój rok temu, obyło sie bez suszarek, ciepłej wody itp. na aucie ok.1,5cm lodu - udało sie pięścią ostukać lód wokół drzwi na tyle że dało się je otworzyć a jak pół godzinki pochodził to lód sam odpadał, do tego wiadomo skrobaczka i po problemie, a wycieraczki > jak wyżej bezpiecznik albo spróbuj odciągnąć jakoś od szyby.

U mnie w aaz była znaczna poprawa po delikatnej regulacji pompy wtryskowej, teraz tylko troche się trzesie jak jest zimny.

cóż, aż tak sie na tym nie znam niestety, ale generalnie chodziło mi raczej o to że po wymienie nie ustawiałem zawieszenia i nic sie z tym nie dzieje, nie ściąga ani nic takiego

Marcin jak niedawno wymianiałem same amorki z przodu u siebie to odkręcałem mcpersony na zwrotnicach, bo z czego mi wiadomo tam akurat nie ma regulacji tylko 2 śruby na sztywno. w każdym razie już kilka tyś km od tego czasu zrobiłem, a autko cały czas jeździ prosto i opony się nie zjeżdżają.

Z jednej strony racja, z drugiej - niezależnie od marki, dany model mógł być wyprodukowany w innej fabryce, a co za tym idzie mogły być inaczej zużyte formy danej części, więc mogą się one troche różnić.

Witam, co do włącznika to powinno pomóc, ale moim zdaniem dużo wygodniej podpiąć radio pod prąd po stacyjce, a zasada działanie byłaby niemal identyczna. (na upartego możesz sie nawet podpiąć pod zasilanie przełączników na desce - nie trzeba ciągnąć od skrzynki a i tak jest na tym bezpiecznik. ze 2 lata temu tak u kumpla w aucie podpiołem i gra do dzisiaj po kluczyku) Radia nie wyrzucaj ;P przy zdrowym akumulatorze samo podtrzymanie pamięci nie jest w stanie rozładować aku. - kwestia podłączenie, lub siadającego akumulatora. jak masz jeszcze ori głośniki to powinno być jak najbardziej w porządku podpięte na 4 ohm, a nawet jak będzie 8ohm to też nic się nie stanie, tylko poprostu głośniki będą grały ze 2x ciszej - dużo gorzej byłoby w przypadku gdyby zamiast 4 były tylko 2 ohm na kanał (połączenie głośników równoległe) wtedy mógłbyś spalić końcówki mocy w radiu i grałoby jak naderwane słuchawki.

^ jeden koniec kabelka mocujesz do boku żarówki ^ (najlepiej do żarówki STOP/POZYCJA, ale tak samo jak mam przy tych) ^ drugi do tej śrubki z kablami (oczka) ^ jak już wcześniej wspomniałem od czasu naprawy mam już jakieś 1,5 roku spokój