Skocz do zawartości

Krzysztof Załęcki

  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O Krzysztof Załęcki

  • Urodziny 02.10.1961

Informacje osobiste

  • Imię
    Krzysztof
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Wrocław

Samochód

  • Generacja
    Nie passat
  • Silnik
    Nie passat
  • Rok produkcji
    2002
  1. Mój problem z zamkiem jest następujący. Po zaryglowaniu drzwi udało mi się zdemontować tapicerkę dostać się do zamka. Zdemontowałem zamek i zamontowałem nowy zamek Firmy SKV. Przed zamocowaniem zamka wszystko było OK. Zamek działał prawidłowo. Po zamocowaniu zamka w drzwiach , boczki i siedzenie jeszcze nie były założone sprawdziłem działanie . Zamknąłem z pilota centralny zamek i otworzyłem bolce odskoczyły do góry - wszystkie drzwi mogłem otworzyć za wyjątkiem tych w których wymieniłem zamek. Zareklamowałem zamek . Z drugim zamkiem historia się powtórzyła. Co może być przyczyną takiej sytuacji.
  2. Winien wam jestem ostateczne wyjaśnienie mojego problemu z piszczeniem pod maską. Ormowiec i hotair mieli rację całą winę za piszczenie ponosiło koło pasowe wału.Wymieniłem na używane nie wiem czy dobrze zrobiłem ale dostałem za 100zł w całkiem dobrym stanie. Po wymianie piszczenie ustąpiło. W starym kole wyglądało to tak jakby guma się odkleiła od metalu choć była w dobrym stanie to przesunęła się względem metalowych sąsiadów. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam.
  3. Faktycznie kropki przesunęły się względem siebie. Z tego co rozumiem do wymiany jest koło pasowe większe. Dzięki koledzy prawdopodobnie usterka została zlokalizowana.
  4. Koledzy prawdopodobnie był źle założony pasek wielorowkowy napędzający alternator. Nie wiem na 100% bo jeszcze nie przetestowałem ale miałem informację z warsztatu że pasek był niewłaściwie założony (ułożony) Tak że narazie nie sprawdziłem za pomocą kropek koła pasowego. Ale obiecuję że po całkowitym usunięciu usterki opiszę temat. A swoją drogą to to piszczenie miałem właśnie od czasu wymiany koła pasowego ponieważ uszkodzona była guma w kole pasowym i koło dostało dość znacznego bicia mającego wpływ na pracę silnika. Swoją drogą jeśli się okaże że był niewłaściwie ułożony pasek wielorowkowy a to piszczenie oglądało kilku mechaników i zalecali wymianę po koleji wszystkiego a nie zwrócili uwagi na ułożenie paska to by bardzo źle świadczyło o mechanikach. Pozdrawiam i dziękuję za rady które są mi bardzo pomocne. PS: może ma ktoś schemat ułożenia paska w silniku AAZ
  5. Po zdjęciu paska napędzającego alternator piszczenia nie ma.
  6. Problem w tym że na starych paskach też piszczało. Wymieniłem na Boscha przejechałem 1000km i nic piszczało dalej. Wymieniłem paski na Continental bo podobno są lepsze i też nie ma poprawy.
  7. Po uruchomieniu silnika przez około 5 minut coś mocno piszczy pod maską. Po zwiększeniu obrotów pisk ustępuje.Po rozgrzaniu jakieś 5 do 10 minut pisk systematycznie zmiejsza swoje natężenie aż do całkowitego ustąpienia. Do tej pory wymieniłem - rozrząd komplet - pompę wodną - kpl pasków firmy Bosch a następnie Conti nic nie pomogło - regeneracja alternatora w tym wymiana łożysk nie pomogło. Prawdopodobnie po zdjęciu paska napędzającego alternator i chyba pompę wodną piszczenia nie ma piszę prawdopodobnie bo muszę to sprawdzić jutro osobiście. A jeśli faktycznie by nie było to jaka może być przyczyna tego piszczenia. Pomóżcie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności