pawulons
-
Liczba zawartości
16 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Statystyki sprzedającego
- 0
- 0
- 0
O pawulons
- Urodziny 27.08.1970
Informacje osobiste
-
Imię
Paweł
-
Płeć
Mężczyzna
-
Miejscowość
Ostrów Wielkopolski
Samochód
-
Silnik
B6 1.4 TSI 122KM
-
Rok produkcji
2010
-
spalanie w mieście jest mniej więcej na tym samym poziomie czyli od 8 do 10 l/100km w zależności czy jadę czy stoję w korku turbodziury nie miałem i nie mam - silnik ten rewelacyjnie ciągnie od około 1800 obrotów ---------- Dodano o 22:25 ---------- Poprzednia wiadomość o 22:20 ---------- podkreślam, że nie jestem ekspertem ale wg mojej wiedzy przy przyspieszaniu ważniejszy jest moment a nie moc - weźmy np silnik motocykla - mają po 150 KM i więcj oczywiście ale ich momenty to połowa tego co w samochodzie. Włóż taki silnik do auta ważącego połtorej tony i niestety osiągi zginą. Ale jak już pisałem nie znam się na tym więc nie będę wiecej w tej materii się wypowiadał by nie narażać się fachowcom
-
no masz rację trzeba by porównać dwa auta o tej samej mocy i momencie (co dość trudno zorganizować) i nie chodzi mi o wyścig ze startu zatrzymanego tylko raczej o elastyczność (z czego znane są raczej diesle) np przyśpieszenie od 100km/h do np 150 km/h. Ja tylko wiem, że brata foczka ma dużo więcej mocy i momentu bo był niedawno hamowany, a jednak nie ma takiej różnicy na drodze jakby to z wyników wynikało. Ale ok pewnie diesle są elastyczniejsze, szybsze no i mają jeszcze inną zaletę... mniej palą. Swoją drogą przed passatem miałem mondeo TDCi 130 km i bardzo miło wspominam jazdę tym silnikiem... jeszce jakby się mniej psuł.. A z ciekawostek Mic15hal wiesz , że TSI 1,8 160KM ma moment 250Nm a mój pasek też teraz ma 250 Nm - jestem ciekaw, jak tu wyglądałaby rywalizacja
-
I jeszcze jedno, duży moment to fajna rzecz przy np. wyprzedzaniu ale przy ruszaniu ze świateł na niewiele ci się zda duży moment w dieslu bo i tak benzyna Cię obiedzie (oczywiście rozważam sytuacje silników z porównywalnym momentem) A poza tym odszedlem od zasadniczego pytania - chodzi o porównanie aut z w miarę takim samym momentem i mocą a nie gdybanie co by było gdyby...
-
No widać kolego, że nie jeździłeś nigdy silnikiem TSI. Ten silnik (TSI) tak jak diesel zaczyna ostro ciągnąć jak diesel od samego dołu ale ma tą przewagę nad dieslem, że ciągnie tak samo do końca - do około 6 tys. obrotów - a tu już diesel dawno wyzionął by ducha. A co do mocy i momentu - masz rację nie ma silników diesla z takim momentem i mocą jak mój TSI, ale spokojnie objeżdżam diesla ze 140 KM i około 320 Nm (sprawdziłem osobiście) więc dlatego ponawiam pytanie - czy można porównywać diesla i benzynę z porównywalnymi mocą i momentem. Wg mnie nie bo benzyna (niestety dla właścicieli diesli) da sobie radę z dieslem. Wiem, że właściciele diesla się oburzą ale ostatnio (jak już pisałem) objechałem paska takiego jak mój - diesla 140 KM/320Nm - co prawda auto starsze o rok od mojego ale jakie to ma znaczenie? chyba żadne!! (tym bardziej , że mam 250 Nm a nie 320 Nm)/ Tak masz racje - pokora ponad wszystko - ale nawet zdrowy AVF (czyli wg mojej wiedzy 131 KM i 310 Nm) raczej nie da rady mnie objechać (oczywiście mnie w wersji po chipku) ale kurcze może się mylę co na to posiadacze innych TSI?
-
tymek jeśli masz to wrzuć też wykres. gdzie robiłeś chipa? fakt jazda jest rewelacyjna - przy około 2500 obrotów w silnik wstępuje demon i troszkę się dzieje - wiem właściciele TSI 2,0 i 200KM śmieją się pod nosem ale co tam ja się cieszę z tego co mam ale spalanie przynajmniej u mnie na tym samym poziomie a nawet nie wiem czy trochę nie więcej ale to chyba skutek mocniejszego wciskania gazu by poczuć to wciskanie w fotel brat ma focusa TDCI 2,0 po chipie ma 170 KM i 410 Nm i powiem Wam, że owszem nie dotrzymuję mu kroku ale wcale jakoś mocno mi nie odchodzi, tym bardziej, że jego foczka jest na pewno lżejsza ze 100 kg może ktoś mi wyjaśni czy moment w Nm w dieslu i w benzynie można porównywać, bo gdyby stanął koło mnie taki sam pasat z dieslem z 250 Nm to daje głowę, że nie dałby rady z moim TSI
-
wg mnie krzywe ładniejsze jak fabryczne po kilku próbach było nawet 155 kucy i 260 niutków ale trochę turbinka przeładowywała więc obniżyliśmy dla bezpieczeństwa
-
No i mam. Tuneforce Poznań - piękna robota i 146 koników i 252 Niutki. Autko zbiera się super, stało się "lżejsze" i chętniejsze do jazdy. Nie wiem jeszcze jak spalanie bo wracając do domu dużo się bawiłem i wyszło trochę więcej niż normalnie tak więc mam dużą nadzieję, że się obniży.
-
1.8 TSI - ktory Castrol najlepiej dolac?
pawulons odpowiedział mwlodarc → na temat → Passat B6-B7 (3C) i CC
nie wiem jak u Ciebie ale u mnie instrukcja twierdzi, że turbina ma swój system chłodzenia, który działa nawet po wyłączeniu silnika. Faktycznie po ostrej jeździe i po wyłączeniu silnika spod maski dobiegają jakieś "jęki i zawodzenia" -
Odgrzewam temat - gdzie i za ile mogę podnieść moc w moim pasku bo teraz jest za słaby?? Pomoże ktoś?
-
przycisk AC włącza lub wyłącza klime ale powyżej tych 5 stopni - poniżej w zasadzie jest bezużyteczny
-
wg mnie to termostat. dolny wąż czyli wyjście z chłodnicy będzie zimny bo przy takich mrozach chłodnica zrobi swoje na pewno, no i jeszcze grzejesz w środku auta!
-
no nikt mi nie wciśnie, że to normalne!! grzej do serwisu i to w podskokach!
-
Bardzo głośna praca silnika 1.4 TSI 122 po odpaleniu
pawulons odpowiedział temat → Ogólno-techniczny
To możliwe ale o ile pamiętam sprawa dotyczyła Renault Laguna! -
Bardzo głośna praca silnika 1.4 TSI 122 po odpaleniu
pawulons odpowiedział temat → Ogólno-techniczny
Czy wam też minęły problemy z głośnym odpalaniem w miarę jak zaczęło się na dworze ochładzać? Mój problem minął tak od około października. Prawie o nim zapomniałem. Czy to cudowna samonaprawa, czy jak zrobi się ciepło to problem wróci? -
Witam. Mam co prawda TSI ale też miałem w/w problemy ze spadającą temperaturą. Strasznie mnie to wkurzało więc sądząc, że to uszkodzony termostat pojechałem do ASO (gwarancja). Panowie autko obejrzeli sprawdzili termostat - ok. Ale dokonali cudu - zmieniając coś w oprogramowaniu silnika i przestawiając jakiś parametr z "0" na "1" sprawili, że silnik szybciej się dogrzewa i choćby nie wiem co to temperatura nie spada. A więc nie zawsze to termostat. Swoją drogą współczesne silniki TDI i TSi są bardzo sprawne i bardzo mało paliwa zamieniane jest w ciepło. To dlatego trochę marzniemy przy takich mrozach.