franc123
-
Liczba zawartości
3 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Statystyki sprzedającego
- 0
- 0
- 0
O franc123
- Urodziny 07.04.1977
Informacje osobiste
-
Imię
Adrian
-
Płeć
Mężczyzna
-
Miejscowość
Jaworzno
Samochód
-
Generacja
Nie passat
-
Silnik
B5(3B) 1.8 20V 125KM (ADR)
-
Rok produkcji
1998
-
Witam Forumowiczów Mam problem może ktoś mi pomoże. Otóż podłączyłem klapę wg wskazanego sposobu i przez około rok wszystko działało dobrze ale ostatnio przyszła zima i klapa nie chce się otwierać. Posprawdzałem czy dochodzi prąd i okazało się, że wybiło mi bezpiecznik (prąd podłączony z gniazda zapalniczki w bagażniku) bezpiecznik wymieniłem ale nadal nic. Posprawdzałem ciągłości przewodów wszystko w porządku ale klapa ani drgnie. I tutaj najlepsze jak podam napięcie bezpośrednio z akumulatora na przekaźniki i wzbudzę cewki to kalpa przez jakiś czas działa normalnie a po powiedzmy 3 może 4 godzinach znów przestaje się otwierać. Przekaźniki wymienione i niestety dalej to samo przez kilka godzin działa potem umiera. Co to może być, gdzie szukać, co wymienić? Może ktoś wie i pomoże. Pozdrawiam Adrian
-
Witam Panowie Jestem właśnie na etapie wymiany klapy z 3b na 3bg i mam kilka może banalnych pytań, na które nie znalazłem odpowiedzi na forum Passata otóż jak zamienić wkładkę zamka ze starej kalpy czyli 3b do nowej czyli 3bg? Drugie pytanie to czy dwa przewody zielony i niebieski z pierwszego postu od których idzie impuls zamknięcia i otwarcia podpinaliście do przełącznika w drzwiach przednich jak to jest oryginalnie w Passacie po lifcie? I trzecie pytanie to w klapie od 3bg są dwie wtyczki inne niż w 3b które idą do mikro przełączników jedna ma trzy piny i idzie do mikro przełącznika przy wkładce zamka a druga dwu pinowa idzie do mikro przełącznika w klamce i teraz pytanie w starej klapie 3b jest też mikro przełącznik przy wkładce zamka 3 pinowy tylko ma inną wtyczkę czy wystarczy prze lutować wtyczki bo kolory przewodów są inne? Pozdrawiam i będę wdzięczny za odpowiedź.
-
Witam odświeżę trochę temat otwierania maski a mianowicie Mam ten sam problem co większość tutaj forumowiczów czyli zatrzaśnięta maska, uchwyt w kabinie chodzi luźno I żaden ze sposobów podanych nie bardzo działa a serwis VW chce od 200 do 300 zł za otwarcie. Mianowicie Panowie mam silnik 1,8 bez turbiny o symbolu ADR i po zdjęciu znaczka i grilla nie można wsadzić ręki bo jest chłodnica a nad nią plastiki które osłaniają zamek maski. więc chyba musiał bym rozbić rękę młotkiem na płasko żeby ją wsadzić pod maskę do zamka. A dodatkowo zamek gdy jest całkiem zatrzaśnięty ma podwójne zabezpieczenie od strony tak jakby wewnętrznej i to zabezpieczenie zwalnia linka właśnie a drugie zabezpieczenie zwalnia ta rączka z czerwoną strzałką - mój jest całkiem zamknięty czyli oba zabezpieczenia zamknięte. Po oględzinach od spodu samochodu stwierdzam że linka jest prawdopodobnie w całości tylko osłona wypadła z zatrzasków lub uchwytów i goni luźno pod maską. I tutaj moje pytanie czy zna ktoś sposób jaki przyrząd skonstruować lub co wykręcić żeby dostać się bezpośrednio do zamka??