Skocz do zawartości

jartechnology

  • Liczba zawartości

    37
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O jartechnology

  • Urodziny 09.05.1985

Informacje osobiste

  • Imię
    Jarek
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Bielsko-Biała

Samochód

  • Generacja
    B5
  • Silnik
    B5(3BG) 1.9 TDI-PD 131KM (AVF) 4x4
  • Rok produkcji
    2004
  1. Postaraj się to naprawić przed wyjazdem, dobry mechanik zdąży. Jak się nie uda to wlej na maxa olej i ewentualnie wejź na zapas, żeby uzupełnić
  2. Jak uczestniczyłem w forum swiftklub to jakoś się pogodziłem z tym, że robiłem to pierwszy i ciężko będzie o radę, ale żeby tu gdzie jest 10 x więcej członków? Trzeba będzie znów kombinować ;/
  3. Moze by mi ktoś w etce sprawdził czy te serwa mają te same rozstawy śrub i czy to pasuje.
  4. Dzięki za trop. Twoja historia jest jeszcze nie dokończona, życzę powodzenia. Ja mam hample takie średnie. Turbo idzie bdb. Ale kusi mnie na coś lepszego bo wiem, że w innych samochodach hamulce potrafią być jak żylety. Potrzebowałbym tylko wiedzieć czy takie serwo z audi 3.0 tdi (a więc dużego i ciężkiego auta) będzie miało odpowiednie wymiary aby się zmieścić u mnie. Proszę o wskazówki jeżeli ktoś coś wie.
  5. Witam, nie mam takich mocnych hamulców w passacie jakie bym chciał. Uprzedzę pytania: tarcze, klocki, przewody, płyn - wszystko ok. Powiedzcie mi czy takie serwo z audi a6 3.0 tdi http://allegro.pl/audi-a6-a6q-05-08-3-0tdi-serwo-pompa-hamulcowa-i2505965013.html da rade zaimplementować do passata b5 fl? Przeróbkę serwa i pompy przerabiałem już w moim poprzednim samochodzie suzuki swift 1.3 gti i moge powiedzieć, że nie ma lepszego sposobu na wzmocnienie układu, bo o ile lepsze tarcze i klocki dawały 5% różnicy to serwo dało 50%. Proszę o wskazówki odnośnie mojego pomysłu na serwo do paska.
  6. to co piszesz to woda na młyn tego do czego przekonuje: sama rurka bez niczego.
  7. Receptą na skomplikowane problemy powinny być proste rozwiązania
  8. Kapie mi po plastikowej osłonie silnika od strony silnika. Jest tego tak mało, że zasycha i ......znika.
  9. Witam, u mnie jest 1600kg. 1.9 tdi avf 131 KM, napęd na jedną oś. ---------- Dodano o 11:49 ---------- Poprzednia wiadomość o 11:48 ---------- Chyba nie kolego. Bo DMC dopuszczalnej przyczepy nie może przekraczać masy samochodu.
  10. Witaj, ja mam zrobione dwie rzeczy: 1. seperator odmy (ten od lublina), 2. Flansza zamiast egr. Oba rozwiązania mogę polecić. Co do minusów to bez egr auto minimalnie dłużej się rozgrzewa tak ok. 10% dłużej. Co do plusów: czystość dolotu, oraz brak zamulenia silnika na niskich obrotach spalinami, co rzeczywiście czuć przy ruszaniu bez gazu z niskich obrotów. Co do odmy to seperator z lublina jest ok ale można zrobić to o wiele prościej: przewód który odchodzi od odmy przedłużyć i wypuścić przez pokrywe silnika wolny a otwór po nim w dolocie zaczopować. Zrobiłem sobie tak w dostawczym peugeocie i wszystko jest ok. Następnym razem też bym tak zrobił w passacie bo nie trzeba wcale kasy wydawać na część z Lublina.
  11. Dziękuję za tą informację. Właśnie ostatnio wyszły mi bąble rdzy na błotnikach. Wstyd, żeby w takim w miarę młodym aucie takie sytuacje miały miejsce. Tej gąbki jest tam cała masa. Jak wsadziłem rękę to nie mogłem uwierzyć, że jest jej aż tyle. Jak się nacisło to wylewała się woda w kolorze czarnym. Straszny syf. Co za głupi Helmut wpadł na pomysł z tymi gąbkami? Ciężko było je wyrwać z błotników ponieważ są w kształcie klina. Pomógł mi drut wygięty w kształt haka. Wyszarpałem to dziadostwo. Niestety lakiernika i tak będę musiał odwiedzić.
  12. OK 50 kg waży. Mam właśnie na zbyciu skrzynie frk 6 biegową i ona jest jeszcze trochę cięższa.
  13. Ja kiedyś, choć w innym samochodzie, miałem taki przypadek jak Ty. Wówczas okazało się, że winę ponosiła ta zawleczka od biegu wstecznego na lewarku. Raz podniesiona w górę nie opadła i blokowała 5. bieg. Wystarczyło ją rozruszać i przesmarować aby praca skrzyni wróciła do normy. Pytanie czy problem rodem z seicento może mieć odniesienie do passata.
  14. U mnie z kolei nie było turbiny słychać niemal wcale do nie dawna, choć wiem, że dobrze działała. Następnie natchnięty lekturą forum usunąłem katalizator z samochodu i odtąd turbo troszkę zaczęło świszczeć co jest przyjemne dla ucha...Najbardziej w przedziale 1500-2400, później jest już za głośno i niknie w orkiestrze diesla..
  15. Może miałeś duże luzy w skrzyni i ktoś dosypał Ci do niej trocin aby uszczelnić i aby wyciszyć i teraz tak to wygląda na mrozie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności