Skocz do zawartości

kilo83

  • Liczba zawartości

    25
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O kilo83

  • Urodziny 07.08.1983

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Kielce

Samochód

  • Silnik
    B3 1.9 D 68KM (1Y)
  • Rok produkcji
    1993

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. kilo83

    miękki hamulec

    Jeżeli tylko "nowa" pompa jest OK to powinno pomóc, ponieważ wpadający pedła hamulca w podłogę bez ubytku płynu hamulcowego to ewidentnie wina pompy hamulcowej, która przepuszcza płyn między sekcjami. Miałem takie coś. Po wymianie pamiętaj o porządnym odpowietrzeniu układu i utrzymywaniu poziomu płynu w zbiorniczku podczas odpowietrzania. Może też się przydać odpowietrzenie wysprzęglika sprzęgła.
  2. Ja jeżeli chodzi o łożyska to preferuję SWAG, podobno oryginał. Miałem tak że w ciągu chyba 3 miesięcy wymianiałem łożyska z 5 razy, dopiero SWAG załatwił sprawę. Ja dokręcam je tak, że za pierwszym razem wolę je dokręcić nawet za słabo, a potem jak założe koło to sprawdzam czy nie ma luzu, i ewentulanie dokręcam, tylko do momentu aby nie było luzu. Nie wierzę w to dokręcanie do oporu a potem odpuszczanie o ileść tam obrotu, tak właśnie "gotowałem" kilka łożysk.
  3. |Właśnie, pod rzadnym pozorem nie próbuj wyjąc kluczyka jak będziesz miał bębenek na wierzhu, bo się blaszki rozpadną i będziesz miał puzzle. A z doświadczenia informuję że nie zawsze stary bębenek będzie pasował do nowej klamki, zależy co to za "zamiennik".
  4. Po pierwsze wielkie dzięki za przeniesienie posta , szkoda tylko że on nie dotyczy tego tematu, gdyż jak napisałem "brak też objawu często opisywanego na forum, czyli obniżania pedału przy łagodnym - wolnym wciskaniu pedału". Szkoda bo teraz na mój problem mało kto odpowie widząc inny temat wątku. Ale cóż, liczę dokładne czytanie postów i POMOC kolegów forumowiczów, gdyż zależy mi na rozwiązaniu tego problemu, gdyż nie chciałbym na darmo wymieniać pompy hamulcowej. Więc jeśli ktoś zna ten problem, to proszę o wpisy.
  5. Witam kolegów. Mam bardzo nietypowy problem z hamulcami w Pasku B3 1.9D, nie opisany na forum (próbowałem znaleźć). Otóż w drodze na urlop, tj. po około 200km drogi (może ma wpyłw że końcówka była w korku) przy próbie zahamowania pedał hamulca wpadł mi w podłogę, dopiero po podpąpowaniu pedał się podnosił i hamowanie się pojawiło, przy kolejnym hamowaniu po kilku sekundach znów to samo. Po paru dniach odpoczynku (gdyż udało mi się dotrzeć na miejsce), po odpaleniu samochodu hamulec był OK. Po paru kilometrach sytuacja się powtórzyła - pedał w podłogę o pompowanie, po czym nastąpiło cudowne "samonaprawienie" i ponad 100km do domu już dojechałem bez żadnych problemów z dobrze, wysokołąpiącym hamulcem. A teraz gdy jeżdzę po mieście jednorazowano po kilkadziesiąt km, jest OK. Zaznaczę od razu że płynu jest odrobinę ponad maximum, brak żadnych wycieków. Powiecie że zapowietrzony układ, ale w sytuacji gdy ogólnie hamuje dobrze, to brak żadnych objawów zapowietrzenia (hamulec wysoki, nie rośnie). Dodam również, że wymieniałem klocki z przodu tuż przed urlopem, a więc i tuż przed usterką. Czyżby to koniec pompy? Bo brak też objawu często opisywanego na forum, czyli obniżania pedału przy łagodnym - wolnym wciskaniu pedału. Pomocy!!!!!
  6. Jeżeli chodzi o samą linkę to polecam gości co rozbierają "angliki" na części. Ja w B5 wymieniałem już linki we wszystkich drzwiach. W Kielcach za linkę z anglika płaciłem po ok. 50zł, zależy od gościa - można jeszcze wyrwać coś w tej cenie (plastiki szyb itp.). Wymiana bez większych problemów.
  7. Witam koledzy. Próbowałem znaleźć coś w szukajce, ale tam wszędzie o zamarzającym serwie jest. Otóż jest problem w B5 1.9TDI 90KM. A mianowicie dziwnie, czytaj źle działające hamulce. Po krótce: jadę, deptam na pedał hamulca a tu hamowanie dość słabe (a przynajmniej dalekie od ideału), depnięcie drugi raz poprawia sprawę ale też nie do końca. ABS nie sygnalizuje błędu. Napiszecie pewnie że układ zapowietrzony. Uprzedzę to i powiem że układ kilka razy był odpowietrzany. Tarczom i klockom jeszcze daleko do wymiany. Czy to coś w pompie hamulcowej?? Pomocy.
  8. Pewnie mało płynu hamulocwego. Czy miganie kontrolki nasila się np. przy podjeździe lub zjeździe z górki itp. Jeśli tak to prawie na bank mało płynu.
  9. Ja koledzy też tak miałem. Odkręciłem więc zamek, wyczyściłem cały syf, wysuszyłem porządnie opalarką (ostrożnie na plastiki!!), na koniec zapsikałem ostro WD40 i teraz zero problemów.
  10. A jest jeszcze jedna opcja. Sprawdźcie jak wygląda ta środkowa prowadnica, w której są dziury do blokowania fotela, bo u mnie jak nie chodził fotel to się okazało że jest pierońsko zardzewiała, więc wyczyszczenie papierem ściernym i przesmarowanie pomogło rewelacyjnie, mimo że u mnie też ta środkowa gumka nie jest też zbyt dobra, a fotel teraz śmiga ślicznie, oczywiście trochę smaru w pozostałe prowadnice itp.
  11. To by mogło wskazywać na poduszkę, u nie gdy była do wymiany poduszka przy skrzyni, to było odwrotnie, wszelkie niepokojące dźwięki się pojawiały na ciepłym silniku. Trzeba ją obadać, może widać z niej wyciek czy coś. A i energiczne ruszanie silnikiem i obserwacja zachowania tej poduszki może coś powiedzieć.
  12. A ja miałem taką samą sytuację i u mnie do wymiany była poduszka - ta przy skrzyni.
  13. Może i być coś takiego, ale odpowiedzią na to będzie to czy wymiana świec na nowe coś pomogła, czy silnik zachowuje się tak samo jak przed wymianą czy nie. Trzeba by sprawdzić czy na świece idzie prąd (w czasie gdy powinny grzać), miernikiem albo chociaż żarówką.
  14. Przy łożyskach w tarczach najlepiej skorzystać z prasy, ja za wyjęcie jednych i wcisnięcie drugich łożysk zapłaciłem raptem 10zł, więc w moim przypadku szkoda było walki młotkiem i wybijanie łożysk, bo o ile wybicie to może nie jest problem, o tyle przy wciskaniu nowych łożysk już jest pewne ryzyko. Także trzeba uważąć
  15. Witam koledzy, też mam ten sam problem co w temacie, tzn. problem z przesuwaniem fotela kierowcy. Wymiana tych osłwionych plastików nie pomogła (fotel nie buja się na boki ale nadal nie przesuwa dobrze). Nasmarowanie prowadnic też nic nie daje. Czy jest możliwość aby coś się pokrzywiło lub popękało (swoje trochę ważę jednak) i spowodowało taki problem. Normalnie mi to nie bardzo przeszkadzało, ale teraz przybył mi nowy użytkownik mego Passacika, a to osóbka mizernej postury, która sobie nie poradzi z siłowaniem z fotelem. Proszę o pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności