Skocz do zawartości

wiktor133

  • Liczba zawartości

    32
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O wiktor133

  • Urodziny 04.02.1987

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    PL

Samochód

  • Silnik
    B3 1.6 TD 80KM (RA)
  • Rok produkcji
    1992

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. ważne żeby laweta była sprawna i na pewno nie jakaś tam własnej roboty, ja jadąc z kolega miałem raz przez to nieziemskie problemy, musieliśmy zostawić lawetę na parkingu policyjnym, żeby dobrze skontrolować lawetę zabrali nas do stacji kontroli pojazdów, i tam znaleźli masę niedociągnięć w sumie głównie chodziło im o słabe hamulce ( powiedziałem im że zaraz mogę to zlikwidować podciągając linkę to kazali pod żadnym pozorem nie dotykać, stwierdzili że to robota dla mechanika ), bardzo niezadowoleni byli z tego że laweta to samoróbka i na koniec podkreślili, że po lawetę ma się zgłosić dobry samochód i dobra laweta i wręczyli mandat 500 euro aha i bardzo przyglądali się również zabezpieczeniu przewożonego samochodu. Później kolega miał jeszcze duuużo problemów z kolesiem od którego wypożyczał lawetę POZDRAWIAM
  2. witam, mam bardzo blisko więc też raczej przyjadę, na pierwszy mój zlot POZDRAWIAM
  3. ahaaa sorka jakoś źle zrozumiałem jeśli po unormowaniu się stanu oleju dalej dzieje się to samo to niestety może być tak jak napisał nikusss
  4. W tym roku zostałem wysłany z pracki na długą trasę, jechałem z Dover do Holyhead a następnie Dublin i jakoś dałem rade (jazda po lewej pierwszy raz).Na autostradach i drogach szybkiego ruchu raczej nie ma problemu, najgorzej jest na rondach (a jest ich niestety bardzo duuużo ), przynajmniej na początku (bardzo dziwne uczucie), zależy teżwłasnie od godziny jazdy i oczywiście dobra nawigacja może się przydać POZDRAWIAM Ps. denerwujące są też stacje paliw na które trzeba często kawałek zjechać z drogi, parkingi przy autostradach też raczej rzadko spotykane
  5. witam, ja mysle że gdy było za dużo oleju po prostu wypchało w jakiś sposób oring na bagnecie, odkręć bagnet i wymień oring, u mojego kuzyna też kiedyś taka awaria miała miejsce POZDRAWIAM
  6. witam, pracując w niemczech podczas wakacji 3 rok z rzędu, muszę stwierdzić że niemcy faktycznie kupują auta w dieslu jeśli zakładają duże trasy i tak jak ktoś już wcześniej wspomniał wszystko dokładnie kalkulują Rzadko się zdarza że ktoś faktycznie kupuje diesla poto żeby większość czasu stał ( oczywiście są różne przypadki tak jak wszedzie ) Trzeba mieć również na uwadze że w niemczech dojazdy do pracy rzędu 100 km w jedna stronę to nie jest wyjątek patrząc na auta kolegów moge stwierdzić że 25 - 35 tys km rocznie to w większości norma, auta firmowe osobowe można liczyć spokojnie 45 tys , a busy to już w ogóle masakra ... , niemcy mówili że na mobile czy skaucie znalezienie jakiegoś fajnego auta graniczy z cudem ... , moim zdaniem najlepiej znaleźć sobie jakieś autko w zwykłej gazecie codziennej w której zwykli ludzie zamieszczają ogłoszenia , jest też wiele dobrych komisów które sprzedają samochody tylko z książkami serwisowymi i wyszukują okazy bardziej zadbane
  7. śruba znajduje się na tyle górnego dekla pompy
  8. witaj, najlepiej zmierz ile pali tankując auto do pełna, aż pod sam korek musisz napstrykać, pojeździj trochę, chociaż te 100-150 km, zatankuj znowu pod sam korek i dopiero będziesz miał prawidłowy wynik bo tak patrząc na wskaźnik to za wiele się nie dowiesz ... POZDRAWIAM p.s dawkę paliwa można zmniejszyć samemu ale trzeba to robić niesamowicie delikatnie i najlepiej zapamiętać początkowe położenie śruby, najpierw przyjrzyj się dobrze śrubie do regulacji dawki paliwa czasem można poznać po takiej blaszce czy była ruszana wcześniej czy nie
  9. witam w moim pasku miałem na początku podobne odboje - niestety plastiki popękały jak gdzieś dobiło po jednej zimie bez odbojów nowe amortyzatory monroe na złom, teraz zakupiłem używane amortyzatory i założyłem właśnie harmonijki plus gumowe odboje i jest git tak,że mogę powiedzieć że polecam zainwestować w dobre odboje POZDRAWIAM
  10. Witam, ostatnio coś szwankuje ( chyba elektryka ) w moim pasku , a mianowicie po dłuższej jeździe chciałem odpalić auto, przekręciłem kluczyk i poczułem smród palonej instalacji ( później okazało się ze to kostkę stacyjki wypalilo ) a rozrusznik nawet nie drgnął, po czym rozebrałem obudowe oskubałem z izolacji dwa przewody od rozruchu i styknąłem śrubokrętem auto zapaliło bez problemu, następnie po postoju chciałem odpalić auto znów tą samą metodą ale niestety już nie poskutkowało, przewody iskrzyły a rozrusznik ani drgnął , po powrocie do domu wymieniłem rozrusznik na inny i kupilem nową kostkę do stacyjki, auto zaczęło palić niestety po około 5 odpaleniach znów smród i auto pali tylko na pych ( nawet nie chce zapalić gdy przewody od stacyjki stykam ze sobą bezpośrednio , pomijając kostkę );/;/;/, więc nie wiem jaka moze być tego przyczyna. Może ktoś miał coś podobnego albo wie na co jeszcze zwrócić uwagę ???? wszelkie wskazówki mile widziane POZDRAWIAM
  11. witaj, ja mam również do zrobienia coś podobnego, mam zaprojektowac droge na odcinku 3 km ;//, a nawet nie mam pojęcia jak to zrobic ( podobno nie jest trudne tylko czasochłonne:) ) , mam jakiś przykład projektu od kolegi gdzie wykonuje się podobne czynności jeśli będziesz zainteresowana to podesle , moze coś dojdziesz na tym przykładzie . Ja swój projekt z budownictwa komunikacyjnego zostawiam na sesje poprawkową
  12. Witajcie, problem migającej kontrolki świec żarowych zlikwidowany !!! przyczyną była słaba masa, poprowadziłem kabelek tak jak kolega pokazał na wyżej załączonych zdjęciach i problem zniknął, i chyba dodatkowo rozrusznik lepiej kręci dzięki wszystkim za wskazówki pozdrawiam
  13. po zdjęciu dekla z pompy okazało się że w środku zrobił się delikatny rdzawy nalot, i chyba przez to pompa nie ciągnęła paliwa , próbowałem przekładac dół z pompy od turbodiesla a dekiel od zwyklego, na owej pompie silnik zapalał z trudem i chodził tylko na najwyższych obrotach , musiałem zakupic oryginalną pompe , po jej montażu silniczek pracuje elegancko, i jest bardzo mocny (mocniejszy niż mój dobity turbodieselek, 130 km/h bez problemu). Mam jedno pytanie , ponieważ po zmianie pompy, gdy silnik pracuje na wolnych obrotach tuż po zapaleniu ( bez ssania ), to wszystko bardzo drga w środku , gdy się rozgrzeje wszystko jest w pożądku . Przy starym silniku tuż po zapaleniu nie było takich takich drgań ( może minimalne ) chociaż zawsze zapalał bez ssania. Próbowałem te drgania zniwelowac śrubą od regulacji obrotów ale nie pomaga , ponieważ gdy podkręce delikatnie obroty później na ciepłym silniku ma za wysokie , czy jest jeszcze coś do regulacji przy pompie co pomoże mi zniwelowac duże drgania na zimnym silniku ??? Jak wy palicie swoje dieselki przy temp w granicach zera , ze ssaniem czy bez ? pozdrawiam i dzięki za wszelkie wskazówki
  14. witam, ja jutro do domu wracam i od razu zabieram się za naprawe "złej masy" , później zdam relacje jak to u mnie zadziałało dzięki za wszelkie informacje i zdjęcia pozdrawiam
  15. witam , przed wczoraj jadąc zobaczyłem że u mnie również przy dużym obciążeniu tzn jak mam włączone światła i nawiew, podczas jazdy zaczyna migac kontrolka świec , wszystko się zgadza z tym co kolega wyżej opisuje, miesiąc wcześniej podczas wielu prób zapalania samochodu z masy leciał mi również delikatny dymek. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności