Skocz do zawartości

janko 25

  • Liczba zawartości

    65
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O janko 25

  • Urodziny 21.04.1981

Informacje osobiste

  • Imię
    janusz
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    koszalin/uk

Samochód

  • Silnik
    Nie passat
  • Rok produkcji
    1999
  1. z własnego doswiadczenia popsikac 3 dni wd 40.Potem dwa młotki i obstukac koncowke z kazdej strony az beda łapy puchły. sposob sprawdzony i na 100% skuteczny tylko trza sie przyłozyc i niech nikt nie mowi ze sie nie da bo nie uwieze. tak samo sruby od skraplacza niby aluminowe i sie utleniaja i trzeba grzac i ciac i troche magi a tu wystarcza twa młotki i konkretnie obstukac i lekko pokrecic, postukac i pokrecic i tak do skutku. powodzenia i spuchnietych lapek zycze
  2. zawror rozprezny znajduje sie przy kroccach do napełniania klimy dokładnie w cienkiej rurce przy zaworku jest takie zgrobienie. trzeba tylko spuscis gaz rozkrecic polaczenie i zapomoca szczypiec wyciagnac ow dławik, nowy trzeba wcisnac az sie zchowa cały w rurce (ciezko wchodzi) wymienic uszczelke i tyle.
  3. zawor rozprezny to jest raczej dławik na etce 6a. koszt nie w aso około 15zł.jak jest zawalony to rurka za nim powinna sie lekko pocic, przynajmniej u mnie taki objaw wystepował przed wymiana. dobrze przy okazji wymiant dławika wymienic osuszacz a i jeszcze jedna wazna rzecz wymienic uszczelki na rozłanczanych przewodach.
  4. janko 25

    klimatyzacja

    to i ja sie dołacze do tematu. padła klima wszystko sprawdzone organoleptycznie tzn. przekaznik-"pstryka", kompresor -"pstryka" układ naładowany, błedow na klinatroniku 0. przewody szczelne.Nabijana rok temu i po nabiciu ok. Dwie rurki ciepłe przy zaworkach a przy wejsciu do kabiny koło filtra kabinowego jedna sie poci i jest zimna( ale nie zaszroniona jak to było w przypatku gdy chodziła). nie jestem pewien ale czy moze to byc ten dławik zapierdzielony?. prosze pomozcie wczoraj to juz mało jaja nie zniosłem a jutro ma byc jeszcze cieplej
  5. Mnie najbardziej wkurza silnik GŁOSNY na maxa.Do niedziałajacych krancowek idzie sie przyzwyczaic bo nijak wpływaja na komfort jazdy ale silnik porazka pod wzgledem akustycznym no i oczywiscie klima nowy sezon i nowy problem ;-(
  6. klucz do sruby spustowej kosztuje 30 zeta. jak pojedziesz do normalnego zakładu to za 30 zeta zmienia ci ten olej i po problemie a i z zuzytym olejem nie bedziesz musial kombinowac
  7. spustowy to trox 16 z otworem w srodku. zeby tylko ci nie przyszlo do głowy łamac tego kołeczka przy srubie
  8. janko 25

    AFN i przyczepa

    nie ma sie co martwic o AFN-a ja rok temu leicałem z przyczepka 1600km-1000kg i dał rade wiadomo spalanie wzrasta mi przy 95/h wzioł koło 9l. jedna uwaga- jak kamping jest twoj to zmien na dobry zacisk najlepiej ze stabilizatorem o niebo lepiej sie prowadzi
  9. Pudzianek troszku sie zasapał. Coś chyba cieżko mu było. Dobrze ze nie trafił na Kitajeca by został pogrążony
  10. teoretycznie nie, ale wlasnie w ostatni weekend co prawda w polo ale naprawiałem taka usterke i po wymianie tych gornych elementow stukanie ustało
  11. zeby zdjac ta czarna nakładke- wyciagnij uszczelke wew. i ukaza ci sie wkrety , odkrecasz sciagasz czarna nakładke i dalej jak pisza wyzej
  12. nadarzyla sie okazja dokładnego sprawdzenia. zatankowane do pierwszego odbicia 52l, i po 796 km kontrolka zaczela swiecic. dodam ze miasto 99,6%
  13. chyba najprosciej by bylo odkrecic filtr paliwa i bedzie wiadomo jaka to verwa
  14. A ja dolewam srodka ktory można kupic na Orlenie do ON. Byłem w te mrozy w polsce i braciak z orlenu zlalał mi (całe szczescie do banki) 20 literkow które przez noc postało w pomieszczeniu nieogrzewanym gdzie było około -15 i ja rano zabieram sie do lania a tu ropa nabrała białego koloru( wytraciła sie parafina) tak ze jak na orlenie takie jaja se mysle to po drodze do uk pewnie nie bedzie lepiej i wolałem chuchac na zimne. pisza ze srodek jest do całorocznego uzytku tak ze juz drugi bak jezdze z dodatkiem i poza tym ze jakis taki mniej klekoczacy sie stał i mniej zamulony to nic negatywnego nie zauwazyłem
  15. ja rok temu tez miałem kontakt z krawężnikiem tylko przy wiekszej predkosci około 50km/h opona poszła sie .... felga alu do naprawy i nic wiecej nie sprawdzałem, co sie pozniej okazało(dużo pozniej) ten duży wygiety wachacz tez poszedł sie j...ć. oczywiscie w miescie nie było nic czuc dopiero na trasie cos nie grało własnie z pozycja kierownicy i po około 3 miechach dopiero wymieniłem. co do twojej sytuacji to chyba nic złego sie nie stało ale warto sprawdzic
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności