Skocz do zawartości
Przemasss

urwany bagnet korka do zbiornika plynu wspomagania

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, szukajka forumowa nie pomogla, google tez nie. Podczas dolewania plynu do wspomagania zauwazylem ze na dnie plywa jakies sitko ktore uniemozliwia mi dokrecenie korka. Raz drugi trzeci dolalem plynu zakrecajac korek na sile i dzis zauwazylem ze urwala sie od niego podzialka/bagnet. Palec grzebalec nic nie znalazl w srodku zbiorniczka. Stad pytanie co dalej stalo sie z tym bagnetem i czy mozna go w jakikolwiek sposob wydostac? plyn jest metny wiec nic nie widac w srodku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spuść płyn ze zbiorniczka i zobaczysz co ci tam pływa a bagnet raczej nie został zassany przez pompę bo byś nie miał wspomy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cienkimi kombinerkami tez wyciagniesz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sitko jest bardzo potrzebne. Ono chroni przed spienianiem się płynu i wywalaniem go poprzez korek. Jeśli sitko rozwaliłeś - no cóż pozostaje ci zakup nowego zbiorniczka.

 

Tak samo grzebałem tam łapą i tak samo sitko wywaliłem. A płyn mi wylatywał przez korek. Więc nic tylko zakup zbiorniczka jak już nie masz sitka.

 

A bagnet - jak koledzy radzą - spuść cały płyn ze zbiorniczka i już.

Edytowane przez Charakterek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o ile sie nie myle to bagnet nie przeleci daleko bo ze zbiorniczka wyprowadzone sa kolanka 90 stopni do ktorych podlaczone sa weze.

 

jak opanujesz sytuacje to wlej oleju ponad max i nie przejmuj sie stanem na bagnecie (ktorego juz nie masz) bo zbiorniczek moze byc zalany nawet pod korek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jak opanujesz sytuacje to wlej oleju ponad max i nie przejmuj sie stanem na bagnecie (ktorego juz nie masz) bo zbiorniczek moze byc zalany nawet pod korek

 

no ja bym sie nie zgodził że może być zalany pod sam korek,sprawdz sobie stan płynu wspomagania jak masz na zimnym np po nocy zobacz jaki masz stan ,a sprawdz po przejechaniu kilkunastu km ,zobaczysz jaka jest różnica w poziomach ,i bedziesz wiedział czemu nie można zalewać pod sam korek i po co jest bagnet z podziałka w zbiorniczku do wspomagania

 

 

 

 

 

---------- Post added at 21:52 ---------- Previous post was at 21:49 ----------

 

A bagnet - jak koledzy radzą - spuść cały płyn ze zbiorniczka i już.

 

wyciągnij strzykawka np płyn hydrauliczny ze zbiorniczka tylko ,aż znjdziesz ten swój bagnet , wyciągnij a potem uzupełnij płyn i będzie git,bo nie mógł ci głęboko gdzieś wpaść

Edytowane przez bolo02

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziekuje za odpowiedzi jutro sie tym zajme, sitko mam w srodku ale jest ono luzne i moge je sobie palcami zlapac i podniesc, nie wiem czy ono powinno byc w jakiejs prowadnicy itp ale jak jutro sciagne plyn to sie wszystkiego dowiem. Martwilem sie tylko ze ten bagnet mogl poleciec dalej i by go pompa zassala

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolega sitka nie wyciągniesz, trudno jest je włożyć w miejsce gdzie powinno sie znajdować. Jeśli juz zdecydujesz sie na zakup pojemnika to kup w Skodzie, jest taniej:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności