Skocz do zawartości
animalx

Piszcząca szyba od strony kierowcy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,dziś w słoneczku auto przyjemnie się nagrzało,aż było miło wsiąść do środka,ale jakież było moje zdziwienie gdy zacząłem opuszczać szybę,pisk niesamowity i przy zamykaniu tak samo.Przeczyściłem więc uszczelki w miarę możliwości i podejścia,ale nadal bez zmian.Podczas mrozów była cisza.Co może mieć wpływ na takie objawy.Dociskałem boczek,próbowałem odciągać i nic.Proszę o rady.Pozdrawiam.

 

---------- Post added at 17:35 ---------- Previous post was at 16:36 ----------

 

Myślałem o nasmarowaniu(napryskaniu) wewnątrz między uszczelkami jakimś siliconem,ale szybka będzie raczej tłusta,więc odpuściłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic innego tylko ślizgi, lub samo prowadzenie szyby jest uwalone brudem. Sam tak miałem, aż w końcu ściągnąłem boczek i wyczyściłem. Od tamtej pory cisza jak makiem zasiał :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

woda w mechanizmie podnoszenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Extra,dziękuje za odpowiedzi,ale czy po zdjęciu obicia drzwi dostanę się do tego czy trzeba ingerować głębiej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki,ale czy da się jakoś delikatnie odsunąć tę blaszaną osłonę aby nie demontować całości,pytam bo po prostu nie wiem czy gdy rozbiorę to złożę?Tak aby nasmarować tu i ówdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja przerabiałem to samo w zimie. Przy dużym mrozie opuściłem szybę i nie mogłem jej później podniecać. Dojeżdżała do 3/4 stawała i jechała z powrotem na dół. Strasznie trzeszczało, myślałem że mechanizm uszkodzę. Wstawiłem auto na noc do gareżu, po czym popsikałem parę razy WD40 po prowadnicy i udało sie zamknąć okno. Szyba otwiera sie normalnie, tylko co jakiś czas słychać że jest tam jakiś piasek. Jak będzie ciepło trzeba będzie wszystko rozebrać i wyczyścić. Na razie polecam WD40 :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja rowniez ostatnio to przerabialem,najpierw piszczala szyba,pozniej jakby cos rysowalo gwozdziem lub piasekiem o blache a zakonczylo sie na urwanej lince,po rozebraniu faktycznie linka sie zerwala dotego jeden slizg polamany.Nie bawilem sie w regeneracje gdyz koszty nowej linki (ok 70zł) i slizgow (ok 70zł) przewyrzsza koszt calej blachy z gotowym kompletnym mechanizmem (ok 110zł).

 

Taka byla przyczyna zgrzytow i piskow:

 

1ea0a88f58572909.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem,że trzeba całkowicie zdjąć tę metalową osłonę aby dostać się do prowadnic.Nie da się w jakiś sposób ich nasmarować nie zdejmując całości?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem,że trzeba całkowicie zdjąć tę metalową osłonę aby dostać się do prowadnic.Nie da się w jakiś sposób ich nasmarować nie zdejmując całości?
niestety nie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż ,szkoda.Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem,że trzeba całkowicie zdjąć tę metalową osłonę aby dostać się do prowadnic.Nie da się w jakiś sposób ich nasmarować nie zdejmując całości?

 

da rade kolego bez calkowitego demontazu,zastosuj sie do instrukcji ;)

masz tu link gdzie opisane jest wszystko

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=58529

Edytowane przez stade

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki kolego za podpowiedź,przyjrzę się temu na spokojnie w wolnej chwili.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
woda w mechanizmie podnoszenia

 

aleś jeb....nął głupotę - przecież woda w tym miejscu to normalka, chyba po szybie leci do środka...nie, a poza tym po co masz co najmniej 4 odpływy na samym dole drzwi... zastanów się jak coś napiszesz nst razem

 

...ale nie o tym chciałem

 

co do piszczenia...tak jak napisali poprzednicy prawdopodobnie piasek i inne syfy. Tylko tego nie odkładaj bo za kilka dni może tygodni rozwali ci się ten mechanizm tak jak to widać wyżej na zdjęciu. teraz tak... możesz nie wyjmować tej blachy tylko ją delikatnie odchylić i to się da... z wyjęciem miałbyś spory problem jak tego nie robiłeś wcześniej.

Blachę odchylisz jak odkręcisz szyby (chodzi o przód) lub odepniesz (chodzi o tył) nie odchylaj blachy jak tego nie zrobisz bo szyba pęknie;)

 

Ja odchyliłem, wyczyściłem do suchego wszystkie linki i bloczki, nasmarowałem od nowa dobrym smarem, wyczyściłem uchwyty od szyb i same szyby bo dolnej w części która się nie wysuwa wyglądały strasznie;) i problem zniknął.

 

Na jedno zwróć natomiast uwagę pod tą blachą masz uszczelkę, taką dziwną gumowatą, trochę lepiącą się do drzwi - uważaj na nią, jak zobaczysz że gdzieś jest sparciała lub nie dolega to wyskrob ją i daj porządnie silikonem, bo woda która leci tam do środka jak pada deszcz, albo myjesz samochód będzie ci się pakowała do środka samochodu...

 

powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę myślę, że szybciej będzie jak odkręci sobie te 10 śrubek i zdejmie całą blache. Tak czy siak musi szybę wyciągnąć, więc po co kombinować. Może tak jak już kilku, forumowiczów znajdzie za tą blachą jakiś 'skarb' ;)

Tak jak Michał napisał, zwróć uwagę na tą uszczelkę między blachą, a drzwiami: ja przez nią miałem ładny basenik w samochodzie... :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
możesz nie wyjmować tej blachy tylko ją delikatnie odchylić i to się da... z wyjęciem miałbyś spory problem jak tego nie robiłeś wcześniej.

 

tak jak kolega pisze,odchylic i smarowac.Odnosnie z wyjeciem calosci to wcale nie jest to trudne,tutaj opisalem a na 1 stronie jest jak sciagnac boczek

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?p=1213274#post1213274

 

Naprawdę myślę, że szybciej będzie jak odkręci sobie te 10 śrubek i zdejmie całą blache

 

to nie tylko 10 srubek,trzeba odpiac wszystkie spinki trzymajace kable,odczepic zamek i dopiero wyciagniesz.Ale wedlug mnie to lepiej tylko odchylic dla nasmarowania prowadnic,poco niszczyc ori spinki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Kolego-w moim Nemo jak nazywa paska mój syn(ze lusterko mniejsze) tez choler...... e piszczy szyba od kierowcy, kliknałem w ten link atam opis ale po angielsku:blink co mam zrobic?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kliknałem w ten link atam opis ale po angielsku co mam zrobic?

kupić książkę "sam naprawiam vw passat" bądź zawieźć auto do mechanika :bleble

przecież tam ściągasz tylko boczek i (chyba)pod dwiema gumami (takie okrągłe zaślepki na srebrnej blasze) w odpowiednim położeniu szyby pojawią Ci się śruby (chyba klucz 10) od prowadnicy. Ustawiasz szybę, dokręcasz i powinno pomóc i nie piszczeć/gwizdać podczas jazdy

 

chyba że chodzi o piszczenie podczas opuszczania, to tak jak koledzy piszą-rozebrać, smarować.

Edytowane przez wilson

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności