Skocz do zawartości
Gość grzesztof

Zawieszenie Passat b5 kombi TDI

Rekomendowane odpowiedzi

Gość grzesztof

Witam.

Zamierzam kupić passat b5 kombi TDI z 110 konnym silnikiem i mam takie pytanie. Co sądzicie o zawieszeniu tego auta, mój znajomy ma takiego i mówi że 2 razy w roku robi zawieszenie bo padają mu wachacze. Co o tym sądzicie??

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robi ją dwa razy w roku bo pewnie wymienia nie wszystkie tylko po dwa wahacze albo stosuje wahacze kiepskiej jakości. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zawieszenie - część eksploatacyjna - jak w każdym samochodzie

 

a że pasek ma duzo tych wahaczy to już inna sprawa, ma co padać, a jak kolega wymienia tak często to pewnie wymienia po jednym wahaczu i wstawia najtańsze zamienniki... takie są efekty

 

można zrobić raz a dobrze i mieć spokojną głowę na X0.000km :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

uzyj szukawki ,jesli ten znajomy jezdzi na krosie to robi 2 razy w roku,moze kupuje uzywane? lub inne tanie smieci z chin,moje auto lata w polsce 9 lat 220 tys.i czesc wachaczy jest jeszcze orginalna tak,tak sa fabryczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość lukass
Co o tym sądzicie??

Nic o tym nie sądzimy. Bo niby skąd mamy coś wiedzieć - jakby ktoś tu jeździł passatem.

Człowieku użyj szukajki - na temat zawiasu to jest tu więcej tematów niż wody w Wiśle :krzeslem::mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilds87

mój passacik ma 10 lat i tesz przejechane ponad 200 tys. po Polsce i lata jeszcze na orginałach a stan zawieszenia na przeglądzie był 70 % ostatnio, ( 1,8 20V 1997r.) i sie dziwie bo ludzie tak narzekają na te wachacze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moj Passek ma prawie 248tkm.Przez ten czas wymienilem po razie kazdy gorny wahacz i po jednej koncowce.Dolne wahacze sa oryginalne i sie jeszcze trzymaja.No i wymienilem amorki przednie i tylne.Fakt ze samochod polowe dystansu zrobil na trasach po Europie Zachodniej a teraz mam go w UK.Moim zdaniem nie trzeba wymieniac odrazu calego kompletu zawieszenia tylko na biezaco konrolowac czy cos nie puka.Im szybciej wykryty stukot tym tanszy koszt naprawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moj Passat 2000 rok, 296 tysiecy zrobione, i nigdy nie zmieniane nic w zawieszeniu. Odp jest prosta, wymieniasz zawieszenie tak czesto w Passacie jak jezdzisz, po czym jezdzisz i jak dbasz o swoje autko tylko i wylacznie! To nie kwestia marki samochodu, czy rzetelnosci lub jakosci producenta, kazdy z nich wyrabia sobie latami swoja marke i opinie o nim, a zuzycie czesci zalezy tylko i wylacznie od tego jak jezdzimy i po czym! Czyli te same sa VW, tylko ze np w niemczech lepiej im, a w polsce szybciej sie zuzywaja, wiadomo gorsze drogi, gorsze paliwo, i ludzie kiepsko jezdza i kiepsko dbaja o samochody, a i sami przy nich dlubia zamiast je serwisowac w "matczynym" serwisie. Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności