Stuki, nierówna praca silnika 1.9TDI AVF

[Bart_wro]

Witam!

 

Chyba za bardzo chwaliłem swojego Passka, bo ostatnimi czasy – mniej więcej od ok. miesiąca, gdy temp zeszła poniżej 0’C – zaczęły wydobywać się z komory silnika niepokojące stuki.

Najpierw pojawiało się to tylko przy zimnym silniku, po rozgrzaniu ustawało – ale i to nie było regułą. Później owe stuki zaczynały się nasilać, pojawiają się wyłącznie podczas przy zwiększaniu obrotów. Gdy silnik jest na biegu jałowym to jest odczuwalne że silnik nierówno pracuje. Na początku zdarzało się to rzadko, teraz te stuki występują cały czas.

 

 

Czytałem już wątki na forum nt. „nierównej pracy silnika” i rozwiązań było kilka.. Nie czekając, pojechałem do znajomego mechanika na sprawdzenie passka na komputerze.

Żadnych błędów nie wywaliło i ów mechanik stwierdził, że to musi być wada tylko i wyłącznie mechaniczna.

 

Pompowtryski i listwę zasilającą wymieniałem 2 lata temu – pokazuje dobre dawkowanie paliwa.

Świece żarowe też grzeją w porządku.

Rozrząd wymieniany 15 tyś km temu – sprawdzony, pasek dobrze naciągnięty.

Pierwsze podejrzenie padło na wałek rozrządu i popychacze. Ale gość, który mi wymieniał rozrząd mówił że wałek jest w porządku. Możliwe, że same popychacze?

 

 

Ale zauważyłem jedną rzecz – przy EGR-ze jest sterowanie otwieraniem jego klapy. Na tym jest założony taki gumowy korek z wężykiem. I gdy odczepię ten korek to silnik zaczyna pracować płynnie, natomiast zachowuje się jakby nie miał mocy.

Czy ktoś może spotkał się już z podobnym problemem?

 

Z góry dzięki, pozdrawiam

 

Bartek

[mielke]

Witam!

 

Chyba za bardzo chwaliłem swojego Passka, bo ostatnimi czasy – mniej więcej od ok. miesiąca, gdy temp zeszła poniżej 0’C – zaczęły wydobywać się z komory silnika niepokojące stuki.

Najpierw pojawiało się to tylko przy zimnym silniku, po rozgrzaniu ustawało – ale i to nie było regułą. Później owe stuki zaczynały się nasilać, pojawiają się wyłącznie podczas przy zwiększaniu obrotów. Gdy silnik jest na biegu jałowym to jest odczuwalne że silnik nierówno pracuje. Na początku zdarzało się to rzadko, teraz te stuki występują cały czas.

 

 

Czytałem już wątki na forum nt. „nierównej pracy silnika” i rozwiązań było kilka.. Nie czekając, pojechałem do znajomego mechanika na sprawdzenie passka na komputerze.

Żadnych błędów nie wywaliło i ów mechanik stwierdził, że to musi być wada tylko i wyłącznie mechaniczna.

 

Pompowtryski i listwę zasilającą wymieniałem 2 lata temu – pokazuje dobre dawkowanie paliwa.

Świece żarowe też grzeją w porządku.

Rozrząd wymieniany 15 tyś km temu – sprawdzony, pasek dobrze naciągnięty.

Pierwsze podejrzenie padło na wałek rozrządu i popychacze. Ale gość, który mi wymieniał rozrząd mówił że wałek jest w porządku. Możliwe, że same popychacze?

 

 

Ale zauważyłem jedną rzecz – przy EGR-ze jest sterowanie otwieraniem jego klapy. Na tym jest założony taki gumowy korek z wężykiem. I gdy odczepię ten korek to silnik zaczyna pracować płynnie, natomiast zachowuje się jakby nie miał mocy.

Czy ktoś może spotkał się już z podobnym problemem?

 

Z góry dzięki, pozdrawiam

 

Bartek

poszukaj tematów o zaślepianiu EGR a dowiesz się co dolega twojemu paskowi a same szklanki pukają jak jest małe ciśnienie

[Bart_wro]

poszukaj tematów o zaślepianiu EGR a dowiesz się co dolega twojemu paskowi

 

No właśnie poczytałem wątki o EGR i jego zaślepianiu. Ale czy gdyby coś byłoby z nim walnięte to nie wyskoczyłyby błędy na VAG-u?

Bo to, że się poci i sączy trochę olej to podobno norma.

 

a same szklanki pukają jak jest małe ciśnienie

Szklanki może i pukają, ale nie wydaje mi się że tak powinna brzmieć normalna praca silnika

[PrZeMoL]

popychacze stukaly - wymienilem

 

egr stukal - zaslepilem

 

zacznik od egr jak napisal mielke to moze zaoszczedzisz pare stowek

 

---------- Post added at 01:13 ---------- Previous post was at 01:11 ----------

 

zaslepic egr to 15min roboty - nie oplaca sie kompa podlaczac a czy sie jakis blad pojawi to nie wiem

[Bart_wro]

Koledzy, tak jak radziliście - zacząłem od wyczyszczenia i zaślepienia EGR'a. Niestety nie pomogło.

Trzeba szukać dalej - pojechali do mechanika, sprawdzamy co dalej.

Wałek, szklanki - są w porządku.

Kable od wiązki PD - wszystko popodłączane.

 

Mechaniur sprawdził EGR (i oprócz tego że jest walnięty) i dolot..

Prawdopodobnie przyczyna siedzi jeszcze gdzieś niżej.

[Cyrax]

A może podał byś rodzaj tego " pukania ". Dla innych puk to puk dla innych to samo co stuk itd itd. U mnie np nie zależnie od obrotów dosłownie pukało nie stukało tak jak bym uderzał w membranę od dużego głośnika, tak jak bym słuchał basu w czarnym hip hopie. Najlepsze jest to że nadal puka raz nie puka, moc mam, spalanie w normie, 0 błędów więc mam to gdzieś bo nikt nie potrafi mi powiedzieć co to.

[Bart_wro]

A może podał byś rodzaj tego " pukania ". Dla innych puk to puk dla innych to samo co stuk itd itd. U mnie np nie zależnie od obrotów dosłownie pukało nie stukało tak jak bym uderzał w membranę od dużego głośnika, tak jak bym słuchał basu w czarnym hip hopie.

 

Kolego, to są takie metaliczne stuki. Na wolnych obrotach jest to praktycznie niesłyszalne, dopiero po dodaniu gazu - przy obrotach od 1400 do 2000 rpm.

 

Najlepsze jest to że nadal puka raz nie puka, moc mam, spalanie w normie, 0 błędów więc mam to gdzieś bo nikt nie potrafi mi powiedzieć co to.

 

U mnie tak samo, nie wykazuje żadnych błędów, spalanie jest w normie. Wyczyściłem EGR, cały dolot bo myślałem że to może być powodem problemów.

Zastanawiam się jeszcze czy poprawnie został wymieniony rozrząd - tj mam na myśli napinacz hydrauliczny.

 

@Cyrax, może powinieneś sprawdzić - tak jak ja - w jakim stanie jest wałek rozrządu oraz popychacze.

[Cyrax]

Sprawdze, tylko u mnie właśnie nie są to metaliczne puki, jak wałek rozrządu to wali metalicznie. A tu jak by powietrze gdzieś przez jakąś membranę uciekało, nie wiem , tak jak bym uderzył dosłownie w membranę od głośnika Hi Fi.

[p@wel]

U mnie objaw idento i mechanik zdecydowanie powiedział, że to wałek. Prawdopodobnie któryś zawór się nie domyka. Spalanie w normie, moc jest, brak błędów.

[Bart_wro]

odświeżam temat.

U mnie przyczyną problemu z samochodem było zbyt wysokie ciśnienie na tłoku bądź cylindrze. Po wcześniejszych doświadczeniach z naprawą takiego problemu, zadecydowałem o wstawieniu innego silnika.

 

pozdr.

[ericoo]

Witam Jestem nowy wiec szukam pomocy tutaj. Posiadam passata b5fl 1.9tdi 130km i mam problem z odpalaniem auta. Musze go łechteć z 2lub 3 razy dopiero odpala. Zaraz po odpaleniu go gasze i pale na nowo i odpala od ręki. zaś jak postoi całą noc (niekoniecznie w mrozie, nawet prz 10stopniach) to nie odpala za 1 razem. Co moze być przyczyną takiego zachowania auta? Dodam ze już wymienilłem filtr paliwa i świece.

[Bart_wro]

Co moze być przyczyną takiego zachowania auta? Dodam ze już wymienilłem filtr paliwa i świece.

 

Kolego zobacz w tych tematach:

 

KLIK i KLIK

 

A najlepiej jak podłączyłbyś autko pod VAGa