Skocz do zawartości
peresada

przegrzewający się silnik

Rekomendowane odpowiedzi

witam!

dziś rano po odpaleniu mojego passata (`99 AHU) okazało się że nie ma ciepłego nawiewu, poza tym po przejechaniu kilku kilometrów wskazówka temp. silnika dojechała do 120 stopni i sygnał ostrzegawczy nakazał zatrzymanie pojazdu.

jakoś dotelepałem się z powrotem do domu. jakie mogą być przyczyny tej awarii?

pompa wody?

z góry dziękuję i pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze plyn chlodniczy zamarzl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może więcej szczegółów, chociażby czy stał pod chmurką czy w garażu (od razu wiadomo czy zamarzł czy nie) czy występowały jakieś problemy ostatnio z ogrzewaniem, jaki płyn masz w zbiorniku, czy jest go odpowiednia ilość, czy....

Chyba że lubisz wróżenie z fusów. Im dokładniej sprecyzujesz stan, tym precyzyjniejszą odpowiedź otrzymasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1.Plyn zamarzniety:

a) po delikatnym nagrzaniu sluchas strzaly lodu zas na poczatku strzaly lamane pompy wody

b) jezeli pompa nie jest zamarznieta i tak slychac strzaly z chlodnicy i silnika

2.Zepsuty termostat:

a) brak ogrzewania w srodku

b) ogrzewania w srodku nie ma silnik sie przegrzewa

3.Zepsuta pompa:

a)silnik sie przegrzewa

b)brak ogrzewania w srodku

 

Co do zamarznietego plynu to trzeba by bylo chyba jezdzic na jednym z 10 lat zeby zaczol zamarzac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam!

dziękuję za odzew - auto stoi pod chmurką cały czas, a w nocy temp. rzeczywiście spadłą dosyć nisko jak na miejscowe warunki (ok-10lub niźej)

poziom płynu jest prawidłowy, do tej pory nie miałem żadnych tego typu kłopotów. rozrząd jaki i pompa wymieniane były niedawno 9kkm

jeżeli faktycznie zamarzł, to jakim sposobem mogę go odmrozić?

na razie postawiłem go na słońcu, ale mróz jest i tak chociaż mniszy więc nie wiem czy to pomoże...

pozdrówka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Temat przerabiałem ale w maju...

Najpierw sprawdź termostat - złap za dolny wąż idący od chłodnicy do silnika. Jeżeli będzie zimny - brak obiegu. Spróbuj nim pompować przez chwilę energicznie go ściskając, czasem taki zabieg pomaga na zacięty termostat.

Następnie wymień a najlepiej wyrzuć termostat na próbę. Jak objawy nie ustąpią to pompa walnięta.

U mnie na tym się skończyło. Jeżeli pompa będzie w porządku to zaczyna się historia z uszczelką pod głowicą...

Zakładam, że sprawdzałeś lub wymieniałeś płyn w układzie chłodzenia.

 

Daj znać co było przyczyną.

Dodam, że znam przypadek ponownego padnięcia nowej pompy wody po przejechaniu ok 200km:D

Edytowane przez radexp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam

Temat przerabiałem ale w maju...

Najpierw sprawdź termostat - złap za dolny wąż idący od chłodnicy do silnika. Jeżeli będzie zimny - brak obiegu. Spróbuj nim pompować przez chwilę energicznie go ściskając, czasem taki zabieg pomaga na zacięty termostat.

Następnie wymień a najlepiej wyrzuć termostat na próbę. Jak objawy nie ustąpią to pompa walnięta.

U mnie na tym się skończyło. Jeżeli pompa będzie w porządku to zaczyna się historia z uszczelką pod głowicą...

Zakładam, że sprawdzałeś lub wymieniałeś płyn w układzie chłodzenia.

 

Daj znać co było przyczyną.

Dodam, że znam przypadek ponownego padnięcia nowej pompy wody po przejechaniu ok 200km:D

ja zas 4 termostaty wadliwe jeden po drogim mialem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam!

wymieniłem termostat, niestety ciągle nie grzeje tudzież przegrzewa :-). wygląda że to pompa, czy jest jakaś metoda na jej sprawdzenie? czy trzeba ja po prostu wymontować? jeżeli trzeba wymontowywać to kupię nową na wszelki wypadek bo z tego co wyczytałem na forum bez demontażu przodu się nie obejdzie

( wyprowadźcie mnie z błędu jeżeli się mylę) co dla mnie stanowi nie male wyzwanie, ale chyba będę musiał się go podjąć. jakie objawy mogą sugerować uszczelkę pod głowicą?

pozdrowka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego poradziłem żeby wyrzucił termostat na próbę. U mnie w ciągu trzech lat jest już czwarty:lol

 

---------- Post added at 18:54 ---------- Previous post was at 18:51 ----------

 

peresada

Masz rację. Cały przód do rozbiórki aby się do pompy dostać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak da sie sprawdzic, jak sie auto przygazuje (po rozgrzaniu) to powinno sie przelewac w zbiorniczku i to bardzo widocznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak da sie sprawdzic, jak sie auto przygazuje (po rozgrzaniu) to powinno sie przelewac w zbiorniczku i to bardzo widocznie.

 

Tak ale to tylko gdy pompa sprawna. Jeżeli będzie walnięta to nie zdąży go rozgrzać (otwarcie termostatu) tylko go zagotuje.

Moim skromnym zdaniem jak to nie termostat to kolejny krok to wymiana pompy (koszty).

A potem zabawa z głowicą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wcale nie trzeba jezdzic dziesiec lat na jednym plynie zeby zamarzal... Wystarczy robic dolewki z wody destylowanej, i szczerze piszac jestem zwolennikiem "jazdy skandynawskiej" tzn. na samym koncentracie lub do temp. zamarzania -60 st. Wezcie pod uwage, ze plyn ktory ma temp. zamarzania -30 zamarzie przy jezdzi gdzie na dworzu jest -10 - bo takich przypadkow kilka bylo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wcale nie trzeba jezdzic dziesiec lat na jednym plynie zeby zamarzal... Wystarczy robic dolewki z wody destylowanej, i szczerze piszac jestem zwolennikiem "jazdy skandynawskiej" tzn. na samym koncentracie lub do temp. zamarzania -60 st. Wezcie pod uwage, ze plyn ktory ma temp. zamarzania -30 zamarzie przy jezdzi gdzie na dworzu jest -10 - bo takich przypadkow kilka bylo.

no wkoncu moj czlowiek, jak ja mowilem ze zalewam kisiel to mnie jak psa jeb... na forum, ale widze ze wierz o co chodzi.

Sam koncentrat daje pewnosc ze na 100 % gdy zdazy sie noc -40 to rano wsiadasz i jedziesz...i lepiej smaruje uklad.

Natomiast jezeli pompa jest zepsuta to ten test to wykaze nie bedzie sie przelewac, jak jest dobra to po co ja sprawdzac czy jest dobra skoro jest wszystko ok z autem? Ale nie jest wiec jakimis sposobami sie sprawdza...

nie wnikam, sluchaj rad to jeszcze pompe olkeju wymienisz nbo tez od slabego smarowania sie morze grzac hahaha...

ja znikam z tego watku papa i powodzenia

bez obrazy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem o takim sprawdzeniu pompy wody: demontujesz termostat i wkładasz palec w otwór gdzie się on znajdował. Tym paluszkiem powinieneś sięgnąć łopatek pompy. Jeżeli jesteś w stanie je ruszyć, znaczy że pompa do wymiany - wirnik urwany. Jeżeli nie - nie powiedziane że jest dobra. Mogą być łopatki połamane. Sprawdzenie uszczelki pod głowicą może być takie jak podano wyżej. Z tym, że u mnie się widocznie nie przelewało. Mechanik natomiast kazał mi przytrzymać obroty w zakresie 3500, trzymając rękę na wężu wlotowym do chłodnicy. Ponieważ sztywniał przy gazowaniu, a miękł po zaprzestaniu - stwierdził, że to uszczelka. I to była trafna diagnoza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie lepiej sprawdzic to poprzez test na zawartosc spalin w zbiorniczku wyrownawczym? Jedna z powszechnych i najpopularnijszych metod.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie lepiej sprawdzic to poprzez test na zawartosc spalin w zbiorniczku wyrownawczym? Jedna z powszechnych i najpopularnijszych metod.

oczywiście że tak. Ale to wymaga już wizyty u mechanika.:hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
oczywiście że tak. Ale to wymaga już wizyty u mechanika.:hehe

albo wizyty na alledrogo lub ebay i wydania 305 zl na amatorski sprzet typu papierki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam!

okazało się że zamarzł :-)

wygląda na to że przy ostatniej wymianie rozrządu i pompy ktoś ( nie ja )

zaoszczędził na płynie chłodzącym, i za bardzo go chyba rozcieńczył. nie przewidział biedak tak siarczystych mrozów :-)

nalałem nowego płynu, wsadziłem stary termostat i wszytko gra, chociaż wydaje mi się się że silnik gorzej trzyma temperaturę tj. na wolnych obrotach kiedy załączę ogrzewanie temperatura na wskaźniku spada - podczas jazdy trzyma 90 stopni cały czas.

teraz sam nie wiem - czy to normalne? czy może termostat czy też czujnik temperatury szwankuje? całe szczęście że tak się skończyło - bo już miałem przed oczami rozwaloną uszczelke pod głowicą, czyli w mojej sytuacji praktycznie zakup nowego auta :-)

tak czy inaczej dziękuję za odzew - mam zupełnie nową pompę do AHU na zbyciu jak by ktoś był zainteresowany :-)

pozdrówka

Edytowane przez peresada

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
witam!

okazało się że zamarzł :-)

wygląda na to że przy ostatniej wymianie rozrządu i pompy ktoś ( nie ja )

zaoszczędził na płynie chłodzącym, i za bardzo go chyba rozcieńczył. nie przewidział biedak tak siarczystych mrozów :-)

nalałem nowego płynu, wsadziłem stary termostat i wszytko gra, chociaż wydaje mi się się że silnik gorzej trzyma temperaturę tj. na wolnych obrotach kiedy załączę ogrzewanie temperatura na wskaźniku spada - podczas jazdy trzyma 90 stopni cały czas.

teraz sam nie wiem - czy to normalne? czy może termostat czy też czujnik temperatury szwankuje? całe szczęście że tak się skończyło - bo już miałem przed oczami rozwaloną uszczelke pod głowicą, czyli w mojej sytuacji praktycznie zakup nowego auta :-)

tak czy inaczej dziękuję za odzew - mam zupełnie nową pompę do AHU na zbyciu jak by ktoś był zainteresowany :-)

pozdrówka

I widzisz jak sie konczy oszczednosc...

Lac kisiel mowie;)

A swoja droga, mam ten sam problem i zlokalizowalem uszkodzone wisko.

Nie da sie go zatrzymac n zimnym silniku a powinno sie dac owinietym w sciereczke wkretakiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności