Skocz do zawartości
dominik7

Alternator od benzyny do diesla

Rekomendowane odpowiedzi

Mam taki problem-rozleciał mi się alternator i mi założyli od benzyny, a dokładnie 65 A Boscha(to chyba od silnika 2,0).

Na wolnych obrotach żarzy mi się kontrolka, ale po przegazowaniu gaśnie. Co ciekawe gaśnie tak samo, jak się włączy światła :zeco nawet na wolnych obrotach. Kiedyś tak miałem i padł regulator napięcia.

Jeśli założę do tego alternatora regulator napięcia od diesla to będzie ładował prądem 90 A tak jak oryginał? Czy napięcie do diesla musi byc większe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

regulator napięcia utrzymuje stałe napięcie w Voltach [V] a nie natężenie w Amperach [A]

czyli regulatorem nic nie zdziałasz.. Z 65A nie zrobisz 90A bo ma inne uzwojenia... Diesel ma za małe obroty na biegu jałowym i przez to jest problem ze wzbudzeniem alternatora.. po przegazowaniu wszystko jest już dobrze bo napięcie na alternatorze robi się większe niż aku i zaczyna ładować.. podobnie jak światła włączysz to na aku spada napięcie i alternator zaczyna ładować...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alternator od benzyny będzie taki sam, ale ma inne - większe kółko pasowe. Dlatego alternator ma mniejsze obroty i stąd problem ze wzbudzeniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Na wolnych obrotach żarzy mi się kontrolka, ale po przegazowaniu gaśnie

Nie powinno być opcji żarzenia, albo świeci abo nie świeci, ostatecznie chwilowo przy spadkach obrotów sie zapala.

Żażenie pojawia sie gdy wirnik trze o stojan-czyli rozsypane któreś łozysko lub wytarta obudowa alternatora przy łożysku....ewentualnie jeszcze nie wszystkie diody działają na płytce w altku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak miałeś wcześniej 90A, a teraz masz 65A to ryzykujesz niedoładowanie akumulatora. Przy dużym obciążeniu napięcie będzie siadać. A tak na marginesie to dziwne działanie mechanika. Czy ten założony to chociaż nowy, bo może też być szmelc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyciągnięty z Passata benzyny - używka.

Od razu się kapnąłem, bo inne mocowania ma i żeby go założyc trzeba było na przykład dłuższy niż oryginalny napinacz dac.

Koło pasowe przełożyłem od swojego ale to dlatego, że tamto było za szerokie.

Właśnie to niedoładowanie mnie martwi.Mam akumulator 74 Ah który ma 10 miesięcy i po mrozie -15 wolniutko zapalał...

Może byście mięli jakiś patent żeby zrobic choc tyle, amperów żeby to dobrze ładowało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

założyć altek taki jak fabyka podarowała:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może byście mięli jakiś patent żeby zrobic choc tyle, amperów żeby to dobrze ładowało.

Nie rozumiem pytania. Przecież mechanik nie wywiązał się ze swojej roboty, niech więc poprawia. Dlaczego nie chcesz reklamować? Ostatecznie na allegro znajdziesz jakąś używkę i zawsze możesz naprawić stary. A tak na marginesie to co się stało ze starym (co padło: łożyska, diody, uzwojenia, ..)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Właśnie to niedoładowanie mnie martwi.Mam akumulator 74 Ah który ma 10 miesięcy i po mrozie -15 wolniutko zapalał...
to że ci się kontrolka żarzy to jeszcze nic nie znaczy. Zmierz napięcie ładowania kiedy ci się tak żarzy to wszystko będzie jasne. Mi w 1Y się żarzyła a napięcie było 14,3 V.

I spokojnie akumulatorowi nic się nie stanie, amperaż altka nie ma żadnego wpływu na aku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...spokojnie akumulatorowi nic się nie stanie, amperaż altka nie ma żadnego wpływu na aku.

Jeśli tak to proponuje założyć dynamko od roweru :). Producent chyba po coś przewidział bardziej wydajną prądnicę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeśli tak to proponuje założyć dynamko od roweru . Producent chyba po coś przewidział bardziej wydajną prądnicę.

a ja proponuję abyś poczytał to:

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=2383&highlight=jaki+akumulator&page=2

a w szczególności od postu 60 bo wcześniejsze to też puste klepanie

 

Hej....

Jeśli już padło odwołanie do matematyki, to radzę być konsekwentnym i napisać całą prawdę.

Otóż alternator to nie prądnica i nie da się zabrać akumulatorowi tego, co jest mu przeznaczone.

Jeśli włączymy dodatkowe obciążenie, to nie zabierzemy części energii akumulatorowi ale alternator zacznie produkować więcej energii.

Więcej energii w taki sposób, by utrzymać napięcie instalacji na właściwym poziomie.

Prosta zasada.

Jeśli włączymy dodatkowe odbiorniki to spadnie napięcie w instalacji. Regulator napięcia zareaguje i podniesie nam napięcie na wyjściu alternatora. (regulacja następuje w wyniku zmiany prądu na wirniku alternatora -zmiana wielkości pola em.) Nastąpi szybkie doregulowanie napięcia w instalacji. Tylko po co uciekam się do takiego tłumaczenia?

Jeśli sumaryczne obciążenie instalacji przekroczy wartość prądu, jaką produkuje alternator to faktycznie, akumulator będzie stopniowo rozładowywany.

Ale na Allacha, kto jest w stanie uruchomić w swoim aucie obciążenie o poborze prądu 90A i to BEZ SZKODY DLA PASKA NAPĘDZAJĄCEGO ALTERNATOR a następnie jechać z nim godzinę (oprócz rozrusznika, bo ten bierze wielokroć więcej prądu podczas uruchamiania silnika a czego nigdy nie bierze się pod uwagę)? 1260Watt!

Każdy pełnosprawny alternator jest w stanie doładować każdy akumulator. O ile nie chcemy naładować alternatorem w pełni rozładowanego akumulatora, bo w takim przypadku dojść może do przeciążenia uzwojeń stojana alternatora.........

Jeśli wstawimy akumulator 160A to i ten będzie naładowany a zimą..... jazda do pracy i z pracy na samym rozruszniku.... Wrażenia bezcenne.

 

 

 

Proponowałbym, by takich informacji lub też rad udzielały osoby znające dobrze elektrykę i zasady pracy urządzeń, które uważały na lekcjach i nie miały problemów z rozwiązywaniem zadań w tym temacie..., a nie te, które nauczyły się jej od swoich mistrzów, mechaników samochodowych.... Do wiedzy dodać nabytą praktykę a dojdziemy do wniosku, że fizyki nie da się różnie interpretować ani tym bardziej oszukać a co dopiero udzielać nie do końca prawdziwych rad.

Dlaczego?

Wystarczy poczytać co niektóre posty a odpowiedź nasuwa się sama.

 

Pozostaje tylko pytanie (nie dla mnie, bo ja wiem), co dzieje się z akumulatorem ogromnej pojemności, który nie ma możliwości być normalnie, w trakcie eksploatacji rozładowywanym, ale znowu rozgorzeje dyskusja......

 

 

Konkluzja...

Jeśli auto z zwłaszcza diesel nocuje zimą pod chmurką, to dobrą praktyką jest zainstalowanie akumulatora większej pojemności aniżeli ta, wskazywana w instrukcji auta. Zwiększenie pojemności nawet o 50%. Obędzie się to bez szkody dla akumulatora, alternatora, instalacji a na pewno pozwoli nam szybciej uruchomić auto na 20 stopniowym mrozie.

 

 

 

Tak jak JAFO pisze każdy alternator doładuje każdy akumulator byle miał delikatny zapas mocy a każdy ma taki zapas.

To może jak ktoś nie wierzy to tak

SCANIA 124

- alternator 120 Ah 24V

- dwa akumulatory 12 V o łącznej pojemności 420 Ah

I ZAWSZE SĄ NAŁADOWANE!!!!!!

 

I odbiorniki

 

poza standartowymi czyli komputery auta i naczepy (abs sterownik silnika itp) niezliczona ilość elektrozaworów klima webasto xxx lampek w orginale

 

dodatkowo

6 halogenów na dachu 4 na rurze z przodu i 1001 dodatkowych lampek czyli choinka na drodze i alternator daje rade

 

jak mam jak juz wcześniej pisałem alternator 90 Ah a aku 95 Ah i oczko zawsze zielone jest

 

Edytowane przez cysiokysio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że producent się pomylił i przewymiarował alternator, ale co tam, znamy się lepiej :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, w nowych sharanach montuja alternatory do 250A... O_o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niezależnie co napisze Jafo, po coś się robi alternatory i 65A i 90A...

Ale ci inżynierowie w Wolfsburgu to jednak matoły :-D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
po coś się robi alternatory i 65A i 90A...

W paskach są jeszcze altki 45A :P.

Zajrzałem do etki aby sprawdzić czy producent dopasowuje amperaż do typu silnika, niestety takiego dopasowania brak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Silnik nie ma do tego wiele, ewentualnie spotkałem się przy różnych producentach aut że diesle miały większe elektrownie. Decydujące jest wyposażenie elektryczne auta, nawet FSO stosowało w toku produkcji większe alternatory w miarę "rozwijania się" elektr. (największy altek szedł do wersji z klimą)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności