Pomocy zapieczone kierownice a gwizdanie turbiny?

[robertgreenford]

Witam

 

Dzisiaj miałem po raz kolejny problem z trybem awaryjnym tzn: na trasie do momentu osiągniecia 120km/h auto zachowuje sie normalnie ciagnie do przodu jka młody byczek, ale jak tylko wskazówka dojdzie do tej magicznej bariery 120km to tak jakbym sobie kotwice z bagarznika wywalił prosto na droge zmuła na maxa!!!

Od kilku dni zauwarzyłem że turbo pracuje wyraźnie głośniej.Poszperałem troche w szukajce i jest tam troszku odnośnie silnika afn i zapieczonych kierownic. Wiec mam pytanie: czy głosniejsza praca turbiny może byc skutkiem zapieczenia sie kierownic? a to z kolei może powodowac przechodzenie auta w tryb awaryjny?

Pytam bo chce dojść drogą dedukcji czy to problem turbiny czy morze przepływka ,albo cuś innego?

Po podpieciu VAG a pokazywało mi jeden bład

1 Fault Found:

00575 - Intake Manifold Pressure

co to może być?

sprawdziłem układ dolotu powietrza, nie ma peknieć ani otarć nic takie, wiec to już wyeliminowałem.

Czy mogłem coś popaprać zdejmując wezyk z tego zaworka na turbinie w trakcie pracy auta na wolnych obrotach?

Aha VAG nie pokazywał podczas testu danych z 4 cylindra?????

Po lekturze w szukajce mam ochote rozebrać turbine i luknąc na te kirownice ,ale najpierw chce sie upewnić czy warto sie babrać bo to może być zaworek ,albo przepływka prawda?

 

pozdro

 

 

dzieki wielkie

[piotrmag1]

Ja obstawiałbym zawór N75(Bańka na turbinie).Miałem zapiczoną kierownice na turbinie i nie wywalało mi żadnego błędu.

A objawy jakie opisałeś skłaniają się właśnie do tego zaworu.

Ew.Przepływka.

Psiknij po stykach preparatem "IPA kontakt" powinno pomóc

[Broda]

Witam

"Psiknąć po stykach" ale jakich, których pytam bo mam ten sam problem ten sam blad tez 120 k/h i koniec po wymianie

http://moto.allegro.pl/item176291768_przetwornik_cisnienia_vw_touareg_nr_1j0906627c.html - Czy to jest zawór N75???

Blad zniknal 575 ale wraz mulem pozatym pytanie moje ile powinna dmuchac turbawka w 110 KM AFN bo u mnie jest tylko max 1.7 bar. Wydaje mi sie ze to chyba malo wiec wskazuje to na zapieczone kierowniczki. Co jeszcze mozna sprawdzić lub wymienić mniej kosztownego niz regeneracja turbawki bo juz w kropce jestem. Na VAG jest oki zadnych bledów. Przepływka oki. Intercooler szczelnych.

Pozdrawiam

 

 

Zapomniałęm dodać odnośnie linka że ten na zdjęciu jest identyczny co ja wymieniłem spisałem z niego nr.

[Stefano]

Musisz chwycić kluczem w turbinie za sztangę, ta wajchę od kierownic, do której dochodzi cięgło z gruszki podciśnieniowej i nią poruszać, przekonasz się wtedy o stanie zapieczewnia kierownic. Ma chodzić, jak są zapieczone to bedzie ci cięzko nia poruszać, można to trochę rozruszać, ale uwaga na wężyk olejowy, aby nie uszkodzić.

Pozdr.

[Broda]

Ok Dzieki dziś sie troche pobrudze tzn pobawie

[RogalPraga]

Ja obstawiałbym zawór N75(Bańka na turbinie).Miałem zapiczoną kierownice na turbinie i nie wywalało mi żadnego błędu.

A objawy jakie opisałeś skłaniają się właśnie do tego zaworu.

Ew.Przepływka.

Psiknij po stykach preparatem "IPA kontakt" powinno pomóc

 

koledzy nie twórzmy nowych teorii i nie popadajmy w paranoje, bo za chwilę ktoś napisze....żeby ruszyć kierowniczki w turbulum to trzeba tylny zderzak popsikać plakiem i oblecieć paska 2 razy dookoła

temat czyszczenia turbiny, wyglądu i umiejscowienia N75 oraz przepływek był wielokrotnie poruszany na naszym forum a także na forach o których już wspominałem http://www.diagtronik.pl , http://www.tdi-tuning.pl /kopalnie wiedzy, poczytajcie nie piszcie bzdur!/

[piotrmag1]

RogalPraga, Jak teraz czytam swojego posta to bokii zrywam

Faktycznie można było zrozumieć że trzeba do odkręcenia turbiny psikać IPA Kontakt.Troche wtopiłem,ale na swoje usprawiedliwienie powiem że pisałem to prawie o 2 nad ranem i byłem śpiący

Poprawka:

To jest OK i podtrzymuje:

"Ja obstawiałbym zawór N75(Bańka na turbinie).Miałem zapiczoną kierownice na turbinie i nie wywalało mi żadnego błędu.

A objawy jakie opisałeś skłaniają się właśnie do tego zaworu"

 

A odnośnie psikania to chodzi mi o kostke przepływomierza!!!

Rozepnij przepływomierz i psiknij po pinach preparatem IPA Kontakt,może pomuc,jak styki są zaśniedziałe

[RogalPraga]

RogalPraga, Jak teraz czytam swojego posta to bokii zrywam

Faktycznie można było zrozumieć że trzeba do odkręcenia turbiny psikać IPA Kontakt.Troche wtopiłem,ale na swoje usprawiedliwienie powiem że pisałem to prawie o 2 nad ranem i byłem śpiący

Poprawka:

To jest OK i podtrzymuje:

"Ja obstawiałbym zawór N75(Bańka na turbinie).Miałem zapiczoną kierownice na turbinie i nie wywalało mi żadnego błędu.

A objawy jakie opisałeś skłaniają się właśnie do tego zaworu"

 

A odnośnie psikania to chodzi mi o kostke przepływomierza!!!

Rozepnij przepływomierz i psiknij po pinach preparatem IPA Kontakt,może pomuc,jak styki są zaśniedziałe

 

piotrmag1 dalej z uporem maniaka twierdzisz że N75 to (bańka na turbinie)??? i że żadnego błędu nie wywalał Ci VAG jak miałeś zapieczone kierownice!?...... bo to zalezy w którym momencie sprawdzałeś?

a co do przepływki to nie musi poprawiać styku, chyba że z nią czy bez niej silnik jest mułowaty /wtedy to pozostaje najczęściej wymiana/

[piotrmag1]

Zwał jak zwał.Chodzi o zawór regulujący przeładowanie turbiny,czyli o tą bańkę obok turba.Ona jest najczęstrzą przyczyną mulenia auta przy dużych prędkościach,99% aut z takimi objawami po wymianie,tego zaworku jeździ idealnie.

Odnośnie zapieczonej kierownicy,to tak jak pisałem wcześniej,miałem zapieczoną i nie wywalało mi błędu(to jest fakt!)

A psikanie na kostke, jeżeli masz przyśniedziałe styki i psikniesz preparatem poprawiającym przewodzenie,to nie będzie trzeba wymieniać przepływki(też fakt z życia wzięty)

Ps.Jak masz zaśniedziałe styki,to nawet wymiana przpływki nic nie da

PsII.RogalPraga, Nazwij ten zawór fachowo

[Stefano]

Do piotrmag1.

 

Zwał jak zwał.Chodzi o zawór regulujący przeładowanie turbiny,czyli o tą bańkę obok turba.Ona jest najczęstrzą przyczyną mulenia auta przy dużych prędkościach,99% aut z takimi objawami po wymianie,tego zaworku jeździ idealnie.

Pewnie pomyliło ci się nieco, zawor odpowiedziałny za turbo to N75, taki mały czarny elektomechaniczny i on dopiero poprzez zmianę przepuszczanego cisnienia sterowany przez ECU- przepływkę i komp, oddziaływuje na siłownik przy turbinie /jak piszesz gruszka /który jest zaopatrzony w cięgło, dopiero ono porusza sztangą od kierownic w turbinie............

To tak dla sprostowania.

Pozdrawiam.

[RogalPraga]

tak jak napisał Stefano, fachowo to i Ty go nazwałeś tylko pomyliłeś graty, pucha podciśnienia na turbinie na zdjęciu poniżej /zazn. na żółto/ i N75 /zazn. na czerwono/

[piotrmag1]

I wszystko jasne

robertgreenford, Zmieniaj to zaznaczone na żółto(bańka przy turbinie)

[RogalPraga]

I wszystko jasne

robertgreenford, Zmieniaj to zaznaczone na żółto(bańka przy turbinie)

 

Nie ma takiej potrzeby żeby zmieniał puchę, jeżeli bagnet /ten wyprofilowany płaskownik/ pomiędzy puchą a turbulum jest przerdzewiały to tak, ale jeżeli pokazały się nieduże ogniska korozji to nadaje się do czyszczenia.

Musi wykluczyć przepływkę i N75 najlepiej przez chwilową podmianę, jeżeli to nie pomoże to czyszczenie turbiny.

Moim zdaniem to będzie zasyfiona turbina, robertgreenford wspomniał, że zauważył zmieniający się dźwięk towarzyszący pracy turbiny, takie zjawisko nie powstaje z dnia na dzień tylko stopniowo /w miarę przybywającej sadzy na kierownicach/ i jeżeli słucha się silnika to słychać wyraźnie inny świst, zdecydowanie głośniejszy.

Oczywiście najczarniejszym scenariuszem w tym przypadku /przeładowywanie/ jest : skończona turbina

[robertgreenford]

Ok czyli drogą delekcji spróbuje wyeliminowac te najłatwiejsze żeczy ,tylko jak zmierzyc badz sprawdzic poprawność działania N75, czy da sie to zrobić bez VAGa i jak wyeliminowac przepływke z kregu podejrzanych?

 

co do turba ,to na razie nie chce tam zaglądac bo w niedziele potrzebuje samochodu wraca moja pani z Polski wiec przydało by sie go do tej pory nie popsuć.

 

a jeśli to wina zdechcnietej turbiny to czy ktoś ma dostęp do jakiegoś namiaru na ludzi chetnych sprzedac cuś takiego wysyłkowo ,ale sprawdzonych. nie chce kupic jakiegoś syfu

problem nr 2: jestem odecnie w anglii i tutaj bym właśnie potrzebował te graty otrzymac

 

dziekuje za wszelką pomoc

pozdrawiam

 

ps co du turba to świszczy jak startujący samolot powyżej 2000 obrotów?????

[Stefano]

I wszystko jasne

robertgreenford, Zmieniaj to zaznaczone na żółto(bańka przy turbinie)

 

NIe bardzo rozumię, coś ty tak sie zawziął na tę 'bańkę', po pierwsze jeśli bym miał zmieniać to najpierw trza zobaczć czy stara jest szczelna, to po co wymieniać, a dalej sprawdzić sztangę kierownic, może ma je zapieczone, a jeszcze wcześniej ten n75.

Mówi że mu gwizda, to zanieczyszczona turbina, albo ma już 'wyjedzone' łopatki po gorącej stronie.

Tej całej bańki to dość ciężko dostać, bo występuje jako komplet razem z turbina i raczej to nie siada, chyba że starutka i przerdzewiała, nieszczelna i puszcza.

 

Do autora.

Sprawdź wężyki podciśnieniowe, czy są szczelne, może się któryś przetarł, ....

Jak ściągniesz np. wężyk z akumulatora podciśnienia, takiej czarnej bańki, to jeszcze po jakimś czasie, po wyłaczeniu silnika powinien być wyrażnie słuszalny taki wyraźny psssik zasysanego powietrza. Tak myślę czy tutaj w tej nieszczelności nie lezy twój problem.

ECU można sprawdzić zastępując diodą, gdzieś to opisałem, trzeba znaleść, a zaworek N75 nalepiej na chwilę podmienić z innego auta, albo można go zregenerować, naprawić, też opisywane.

 

Pozdr.

[Gość waldemar]

Witam miałem to samo. Obsstawiam zawór elektromagnetyczny coś tam doładowania turbiny to właśnie chyba ten N75. Tylko po wymianie trzeba dobrze turbinkę wyregulować.

pozdrawiam

[Stefano]

Turbiny się nie reguluje, bo można narobić sobie kłopotu, jest ustawiona fabrycznie, śruby na cięgle i sztandze zamalowane, nie ruszać tych ustawień.

[Broda]

Witam

Mam ptanko? Czy jeśli turbina ma zapieczone kierowniczki auto bedzie wchodzić w tryb awaryjny.

[Gość Rafaello666]

Będzie wchodzić w tryb awaryjny jeśli kierownice są zapieczone. Miałem tak jeszcze parę dni temu. Na forum jest sporo o czyszczeniu turbo. Sam nie miałem odwagi rozkręcać ale znajomy mechanik mi to zrobił w parę godzin. Idzie jak przecinak. Nie wiem co o tym myśleć ale powiedział mi, że auto z turbo trzeba co jakiś czas przegonić koło 4000 obrotów, bo inaczej się zamuli. No to będę dawał po garach

[Broda]

Ok dzięki teraz tylko trzeba znalesc kogoś kto sie podejmnie tego za rozsądne pienądze.

Pozdrawiam