Gość amator Zgłoś #1 Napisano 19 Lutego 2006 Witam, mam passata z klimatyzacja , nigdy jej nie uzywalem , nawet nie wiem czy jest szczelna . Ostatnio glosniej zaczela chodzic sprezarka, podejrzewam ze to wina lozyska . Mam pytanie czy da sie ja wykrecic , zalozyc inny pasek i wszystko bedzie chodzic ok ? czy tez moze sprobowac jakos ja naprawic ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JAFO Zgłoś #2 Napisano 19 Lutego 2006 Jaki silnik? Najprościej -wzorem innych -jest podać te dane w podpisie swego profilu. Wracajac natomiast do tematu to w tej okolicy są: Pompa wodna Pompa wspomagania Sprężarka klimy Najczęściej daje znać o sobie pompa wspomagania. [ Dodano: Nie 19 Lut, 2006 19:54 ] No i skasuj/zedytuj/zgłoś moderatorowi do usunięcia klona postu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sl@wek Zgłoś #3 Napisano 19 Lutego 2006 Siem!!! A dlaczego chcesz sie pozbyc klimy????W sumie nic nie wnosze do Twojego pytania ale...zdziwiony jestem i to dosyc hmm...mocno!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość amator Zgłoś #4 Napisano 19 Lutego 2006 silnik 1.8 benzyna , nie chce sie pozbywac klimy , tzn ona i tak pewnie nie dziala , mam takie dwa przyciski ponizej regulacji nawiewu , jak je wciskam nic sie nie dzieje , wiec doszedlem do wniosku ze nie dziala , poza tym i tak nie jest nabita , auto sprowadzil moj ojciec , nikt do niej nie zagladal od tego czasu . Chcialbym naprawic ta sprezarke lub ja wymontowac poniewaz strasznie rzezi i gdy jest auto odpalone to trochu to slychac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JAFO Zgłoś #5 Napisano 19 Lutego 2006 Trochę mało informacji. Klimy nie trzeba uzupełniać, o ile jest ciśnienie czynnika w układzie. Chyba, że ubywa go. Póki co jest za zimno, by sie załączyła. Musi być pow. 5°C. Czy nie mylisz tego odgłosu z wyciem pompy wspomagania (o ile ją masz)? A i oznaczenie GL nie jest oznaczeniem silnika, lecz wersji handlowej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość amator Zgłoś #6 Napisano 19 Lutego 2006 Ewidentnie szumi lozysko od sprezarki , mam wspomaganie i nie wydaje mi sie , zeby to bylo to . Jak troche snieg stopnieje to postaram sie to jakos wymontowac , tylko nie wiem czy nie trzeba bedzie kola pasowego zmieniac , pasek do wersji bez klimy jest chyba troszku cienszy . A odnosnie tego oznaczenia to nie mam pojecia , wiem tylko tyle ze ma 90 KM , w reszte to jakos nie wnikalem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maarcin Zgłoś #7 Napisano 20 Lutego 2006 Póki co jest za zimno, by sie załączyła. Musi być pow. 5°C. I tu mam pytanie, bo różne są zdania, niektórzy piszą, że musi być nawet ponad 10°C. Ja mam w B4 klimę manual i ostatnio próbowałem ją włączyć (w garażu MFA pokazywał 8°C, na dworze 5°C) i ... nic. Do sprężarki dochodzą dwa przewody - na pewno masa (sprawdziłem) i jak się domyślam +. W każdym razie nie ma żadnej reakcji na tym drugim kabelku na włączenie przycisku w kabinie. Oczywiście sprawdzałem przy włączonym silniku, włączony 1 biegu dmuchawy i temperaturze ustawionej na 'zimno'. Czy tak może być? Czy jednak na pewno gdzieś jest problem elektryczny? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JAFO Zgłoś #8 Napisano 20 Lutego 2006 Póki co jest za zimno, by sie załączyła. Musi być pow. 5°C. .....ostatnio próbowałem ją włączyć (w garażu MFA pokazywał 8°C, na dworze 5°C) i ... nic. Do sprężarki dochodzą dwa przewody - na pewno masa (sprawdziłem) i jak się domyślam +. W każdym razie nie ma żadnej reakcji na tym drugim kabelku na włączenie przycisku w kabinie. I tak ma być. Czujnik temperatury załączający (blokujący załączenie klimy) ma za zadanie nie dopuścić do manipulacji napięciem zasilającym sprężarkę przy zbyt niskiej temperaturze otoczenia. Wydaje mi się, że w prosty sposób można oszukać klimę zdejmując przewody z czujnika, bądź dodatkowo je zwierając jeśli po samym ich zdjęciu klima się nie załączy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin_ Zgłoś #9 Napisano 20 Lutego 2006 Tez mam klimatyzacje (manualna - czyli dwa przyciski pod pokretlami - AC i taka strzalka kołująca), U mnie czuc załączenia sprezarki, tzn slychac pod maską takie "cyknięcie" oraz podniesienie sie obrotów na obrotomierzu... oraz leci zimne przez kratki nawiewu. Swoją drogą ogladalem pare programów dot. klimatyzacji i mechanicy mówią ze powinno sie włanczac klimatyzacja przynajmniej raz na dwa tygodnie na kilkanascie minut, w okresie zimowym oczywiscie co dziwne bo wlasnie podobno sprzezarka zalancza sie dopiero w plusowej temp... wiec zachodzi tu pewna sprzeczność :609: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maarcin Zgłoś #10 Napisano 21 Lutego 2006 zdejmując przewody z czujnika, bądź dodatkowo je zwierając A podpowiedziałbyś mi jeszcze, który to czujnik i gdzie jest (myślałem, że może ten obok filtra pyłkowego, ale to chyba nie to?) powinno sie włanczac klimatyzacja przynajmniej raz na dwa tygodnie na kilkanascie minut, w okresie zimowym To jest dość powszechna opinia z prostej przyczyny - czynnik chłodniczy jest wymieszany ze środkiem smarującym sprężarkę. I w tym problem - boję się, że jak teraz załączę klimę, jak kilka miesięcy stała, to się coś może rozwalić. Co zrobić, żeby było dobrze? I na przyszłość - jak ją włączać, skoro od grudnia jest temperatura około zera? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JAFO Zgłoś #11 Napisano 21 Lutego 2006 zdejmując przewody z czujnika, bądź dodatkowo je zwierając A podpowiedziałbyś mi jeszcze, który to czujnik i gdzie jest (myślałem, że może ten obok filtra pyłkowego, ale to chyba nie to?) BINGO! To jest właśnie to. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość waljo Zgłoś #12 Napisano 21 Lutego 2006 No właśnie może którys z kolegów wie o co chodzi tak naprawdę z tą klimą. Jest to mój pierwszy samochód z klimą i też nie wiem czy ją teraz włączyc , czy nie, jak ją sprawdzać kiedy napełniać układ itd. Może tak przy okazji jakieś szczegóły na ten temat?. W lato wszystko chodziło bardzo dobrze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JAFO Zgłoś #13 Napisano 21 Lutego 2006 Skoro wcześniej było ok, to narazie nie masz powodów do zmartwień. Jak się ociepli to włączysz klimę na kilka minut i bedziesz wiedział, czy nadal nic z nią się nie zmieniło. A jesli masz więcej kasy, to proponuję podjechać do jakiegoś "klimatyzatora" samochodowego i tam zrobić przegląd. Czynność zalecana co jakiś czas. Powiedzmy co rok, dwa lata. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość degoll Zgłoś #14 Napisano 6 Lipca 2008 Podłączę się do tematu, Mam sprężarkę Harisona , był ostatnio napełniany układ i okazało się na drugi dzień , że cały czynnik wyleciał sobie na zewnątrz od strony paska klinowego rozchlapując sie po okolicy , po tym fakcie sprężarka została wyjęta i "uszczelniona" w cudzysłowiu , bo po kilku dn. okazało się , że w dalszym ciągu jest rozszczelnienie sprężarki , ale tym razem wyciek jest dośc słaby , na tyle , że widoczne jest tylko pocenie sprężary , ale jak wiadomo czynnik za jakiś czas wyleci , a klima będzie tylko "atrapa" warsztatowiec nie raczy tego uwzględnic jako reklamacja, a do tego była to naprawa ugodowa ze względu , że mi sprzedano samochód ze "sprawną" klimą, a okazała się nie sprawna , pół roku trwało ,za nim uwzględniono moje roszczenia , ale jak widac naprawiono mi to tak by było tanio i działało choc 1 dzień , a teraz każą mi za rozszczelnienie płacic , pierwsze napełnienie z uszczelnieniem kosztowało 500,00 pln , a te obecne uszczelnienie , ma kosztowac 200-250,00 pln . Moje pytanie , czy orientujecie się ile kosztuje kpl. uszczelniający do sprężarki Harisona made in korea , bo na Allegro podobne odnalazłem po około 80,00 pln . Warsztatowiec z Legionowa nie raczy naprawiac tego na swój koszt (reklamacja ) a Komisant nie chce dopłacac do czegoś co już było "naprawione" Warsztatowiec przyznał , że mógł źle zdjagnozowac sprężarkę , ale nie naprawi tego na reklamacji , więc jak widac koszt naprawy miał byc jak najniższy i miało byc zrobione tak by wizualnie działało podczas odbioru samochodu i znowu trzeba się będzie szarpac o skuteczną , solidną , fachową naprawę , kurde czy w tym Legionowie nie ma prawdziwych fachowców, solidnych i uczciwych ?! Komisant się pomylił, fachowiec nie poczuwa się Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kamilos Zgłoś #15 Napisano 3 Maja 2012 okopuje temacik z pytaniem czy do mojego passka byly montowane rozne sprezarki klimy czy jest tylko jeden rodzaj i smialo moge kupowac na allegro?? z gory dziekuje za pomoc ^^ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adams Zgłoś #16 Napisano 3 Maja 2012 4-ro cylindrowce miały inne mocowanie węży, 6-ścio cylindrowce też inne... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zipek135 Zgłoś #17 Napisano 3 Maja 2012 Dodatkowo od VR6 sprężara kręci się w drugą mańkę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #18 Napisano 3 Maja 2012 czy do mojego passka byly montowane rozne sprezarki klimy Na 90% Sandeny ale...inne tez się mogły trafić. Najlepiej poszukaj z takim samym oznaczeniem jak stara...u Ciebie jest chyba SD7V16..tak gdybam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #19 Napisano 3 Maja 2012 Włodek, jak już jesteśmy przy sprężarkach... Od diesla podpasuje mi sprężarka? No i tam leci na wielorowku zdaje się. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #20 Napisano 3 Maja 2012 (edytowane) Od diesla podpasuje mi sprężarka? Jak łykniesz z łapa na silnik to musi. Co do koła to....mam w dwa Sandeny (poskładane w całość), jeden na rowki drugi na kliny, i za cholerę nie pamiętam czy ośki wystające z kompresora są takie same (ich długości) bo wystarczy wtedy przełożyć samo koło ze sprzęgłem...sprzęgła w obu przypadkach są inne. Koła na klinowe jak byś reflektował to mogę się pozbyć..tylko nowe łożysko wystarczy założyć. Łapy niestety nie mam . Trzeba by wydedukować czy te oski są jednakowe...jak tak to śmiało można koła podmieniać. Choc nie wiem czy np. od dawcy nie lepiej pozakładać wszystkie koła rowkowe zamiast klinowych, bo w przypadku klinowych jest taka motanina-inne koła na wale, inaczej pompa wspomagania, a kto wie czy i na pompie wody koło nie ma innego osadzenia. Umnie pasków jest w sumie trzy, i jak kiedys pierwszyraz to rozebrałem to sie nieźle nagłówkowałem aby prawidłowo złozyć...aż strach pomysleć jak to skompletować do auta które nie ma klimy. Edytowane 3 Maja 2012 przez lebow Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach