Skocz do zawartości
1marko

jak sprawdzić sprzegło alternatora

Rekomendowane odpowiedzi

u mnie sprzęgiełko piszczało przy maksymalnym skręcie kierownicy ( żona trzymała skręconą do oporu kierownicę a ja na słuch szukałem źródła pisków ) a także przy normalnym skręcaniu ale na niskich obrotach. Jeden mechanik twierdził, że nie mam co sprzęgiełka wymieniać bo to na pewno pompa wspomagania. Na szczęście go nie posłuchałem i za dobrą 100 kupiłem sprzęgiełko i nastała błoga cisza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej też zalecam sprawdzenie tej części alternatora.

Miałem akurat 2 lata temu przygodę ze sprzęgięłkiem alternatora i nic nie wskazywało na błędne działanie owej części,żadnych szumów,pisków, po prostu łożysko się zatarło pasek klinowy spadł razem ze sprzęgiełkiem jakby tylko na tym się skończyło to jeszcze ok ale pasek klinowy wbił się pod pasek rozrządu i silnik stop. W całym nieszczęściu miałem szczęście że nie zerwało paska rozrządu i nie było żadnej kolizji silnika. Została wymian alternatora i dwa paski.

Także do dziś śmigam ale warto pamiętać!!!!:zeco

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można też sprawdzić obserwując czy po wyłączeniu silnika alternator zatrzymuje się gwałtownie wraz z paskiem czy jak to powinno

mieć miejsce - kręci się jeszcze chwilke siłą bezwładności

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Chciałem podpiąc sie do tematu bo byc może komus pomoge.A wiec wczoraj wymieniłem owe sprzegiełko alternatora(koło pasowe).Objawiało sie ono tym,że przy skrecie kierownicą(nie koniecznie na full) zaczynało coś piszczec pod maska i lekko telepac.Myslałem że to wina napinacza ponieważ pasek wydawał mi se za luzny.Po przysłuchaniu sie zdiagnozowałem pisk na kole alternatora.I teraz tak jak koledzy opisali w innych postach po zdjeciu paska(odchylic napinacz) wsadziłem srubokret w łopatki wirnika w alternatorze o sprawdzilem czy działa wolnobieg.Niestety kolo kreciło sie razem z wirnikem w obie strony a powinno tylko w jedno.W moim AVB musiałem najpierw zdjac wiatrak poprzez odkrecenie z tyłu sruby na inbus 8 oraz przytrzymanie wiatraka wąską żabą.(u mnie odkrecilo sie łatwo)Odkrecenie 2 srub mocowania alternatora klucz 13 oraz podjechanie do elektryków aby odkrecili mi to kólko poniewaz trzeba miec specjalny klucz w kształcie walca żeby to zrobic(okrecili za free-min.roboty).Po piszczenie zostało tylko wspomnienie.Załączam link ktory znalazłem ze zdjeciami jak to zrobic.Pozdrawiam i mam nadzieje że komus pomogłem.

 

http://forums.tdiclub.com/showthread.php?t=200181

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

odświeżam temat chcąc zwrócić uwagę forumowiczów na wspomniane w temacie sprzęgięłko alternatora. Niestety jest to element, który jest zdradliwy w ocenie diagnozowania problemów związanych z paskiem wielorowkowym.

Szczerze mówiąc to ja też nie wiedziałem nic o nim wcześniej.

Ale do rzeczy: jakieś 3 tyg temu zauważyłem dziwne odgłosy podczas lekkiego gazowania (podczas ruszania). Po dalszym dodaniu gazu dźwięk zanikał. Na początku pomyślałem, że jakaś plastikowa osłona wpada w rezonans i sprawę olałem. Za parę dni podczas skrętu kołami zaczęły się piski paska, wibracje na kierownicy. Pomyślałem - pompa wspomagania. Zacząłem bliżej przyglądać się problemowi. Wziąłem stetoskop lekarski i przyłożyłem do paska wielorowkowego - straszne trzaski, bicie i inne dzwięki. to samo, kiedy przyłożyłem do pompy wspomagania - co potwierdziło (jak mi się wtedy wydawało) diagnozę o uszkodzeniu pompy. Nie byłem szcześliwy myśląc o kosztach nowej pompy. Po pewnym czasie buczenie i hałas pojawiał się poczas sprzyspieszania w okolicach 1200-1300 obr. potem cisza.

Szukając info na forum natknąłem się na temat sprzęgiełka alternatora. I to był strzał w 10! Sprawdziłem wg rad owy element, który okazał się uszkodzony (u mnie był zatarty). Dodatkowo naczytałem się o tym, do czego może doprowadzić jazda z uszkodzonym sprzęgiełkiem - czyli zerwanie paska(który potrafi wkręcić się w rozrząd), uszkodzenie pompy wspom z uszkodzenie napinacza paska klinowego włącznie. Powiem wam szczerze, że napinacz wtedy nieźle "tańczył". Już miałem przed oczami koszty wymiany ww elementów, ale kupiłem u kolegi z forum (maciejek - polecam) sprzęgiełko. Po wymianie - Panowie - cisza, pasek chodzi cichutko, przy skręcie kołami cisza, napinacz stoi w miejscu. Tak więc w miarę szybka reakcja spowodowała, że zapłaciłem tylko 115 zł za sprzęgiełko, a nie co najmniej parę setek za masę innych potencjalnych zniszczeń.

 

Tak więc Panowie i Panie, jeśli macie objawy podobne do moich to proponuję zacząć od sprawdzenia i ew wymiany sprzęgiełka aletrnatora. Bardzo upierdliwa, jeśli uszkodzona. Nie lekceważcie żadnych dźwięków poza TDI, bo potrafią nieżle namieszać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam takie pytanie : U mnie rolka kręci alternatorem w obydwie strony, ale gdy poruszam prawo/lewo szybko wtedy widać, że działa bezwładnościówka - wirnik porusza się inaczej niż rolka wtedy. Czy oznacza to wadliwe działanie sprzęgiełka u mnie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Miałem akurat 2 lata temu przygodę ze sprzęgięłkiem alternatora i nic nie wskazywało na błędne działanie owej części,żadnych szumów,pisków, po prostu łożysko się zatarło pasek klinowy spadł razem ze sprzęgiełkiem

pojechalismy z wojkiem jego paskiem kupic tego ktorym obecnie smigam i centralnie przed bramka u kolesia posypala sie rolka wiec juz raczej wyjscia nie mialem trzeba bylo kupic paska (niedziela) a na drugi dzien pojechalismy zalozyc rolke

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Włożyłem śrubokręt w łopatki w alternatorze i wirnik kręci się w jedną stronę czyli sprzęgiełko działa ale kręci się z oporem. Czy tak ma być?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Włożyłem śrubokręt w łopatki w alternatorze i wirnik kręci się w jedną stronę czyli sprzęgiełko działa ale kręci się z oporem. Czy tak ma być?

 

Tak, dokładnie w ten sposób ma to działać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć Panowie

najprawdopodobniej mnie dotyczy ten problem bo wymieniam już 3 napinacz paska i teraz kupiłem dobry firmowy (wcześniej jakieś niemieckie chinole z alledrogo) i też skacze, hałasuje. więc obstawiam sprzęgiełko alternatora. prosze dajcie mi jakieś namiary na sprawdzonego sprzedawcę lub firmę jaką należy kupić by uniknąć chinoli i niepotrzebnych kosztów montażu

prosze o linki lub priv

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie za odkop, ale temat uważam za konieczny. :)

 

Wczoraj bezskutecznie próbowałem wykręcić wisko imbusem 8, ale jutro jeszcze raz się do tego będę przymierzać. Bez zablokowania wiatraka jak kręciłem w obie strony imbusem, pasek obracał się z rolkami w jedną lub drugą stronę, w zależności od mojego ruchu kluczem.

 

Nie mogłęm sprawdzić jednej informacji nt. podstawowej weryfikacji stanu sprzęgiełka - sprawdza się jego ruchy przy zablokowanych łopatkach alternatora, czy bez żadnych blokad?

 

Dodam, że ścina mi pasek wielorowkowy, ale w sytuacji wysuniętej rolki(?) przy wisko. Mam na dzień dzisiejszy nowy pasek i nowy napinacz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprzęgło sprawdzasz na zdjętym pasku, bez blokad lub gasząc silnik a druga osoba obserwuje - wirnik ma kręcić się jeszcze chwilę po zatrzymaniu silnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Podepne sie troche po temat.

Jak krece rolka alternatora to szumi i nie wiem czy tam jest lozysko ktore mozna wymienic czy trzeba wymieniac cale sprzegielko?

Dodam ze sprzegielko jest sprawne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wirnik kręci się i szumi głośno no to proste, że łożysko skończone...:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Samo łożysko jest wymienne ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak wirnik kręci się i szumi głośno no to proste, że łożysko skończone...:)

 

CZyli w samym sprzegielku nie ma lozyska ktore mogloby powodowac szum?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako takiego nie ma, szumi tylko wtedy, gdy koło się zatrzymuje, a wirnik nadal się kręci. Taka jest zasada jego działania, musi wtedy "trzeć" żeby wyhamować... Jeśli ręką się kręci i szumi to któreś z 2 łożysk w korpusie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy uszkodzenie owego sprzęgiełka powoduje widoczne drgania jednego z napinaczy? nie wiem jak on się nazywa ,jest widoczny z góry, drgania przenosza się się na auto

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czy uszkodzenie owego sprzęgiełka powoduje widoczne drgania jednego z napinaczy

 

tak jak najbardziej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności