Skocz do zawartości
pmarze

Wyciek ropy, a gasnący silnik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Posiadam Passata B5 FL kombi (1.9 TDI, 130KM, AVF, 2001 r.).

Jakiś czas temu zauważyłem, że podczas tankowania do pełna wycieka mi po zbiorniku jakieś 0,5 litra ropy. Dzieje się tak w momencie, gdy pistolet już odbije. Pomyślałem sobie, że cieknie gdzieś przy wlewie, pewnie nie jest to groźne i można z tym chwilę pojeździć. Jeździłem z tym pewien czas i wszystko było ok.

 

Zdarzyło mi się ostatnio wyjechać w dłuższą trasę do Chorwacji przez Słowację i Węgry. Trasa była różna, było sporo terenów górzystych, a tym samym wiele długich podjazdów i zjazdów. Podczas podróży auto zaczęło się dziwnie zachowywać. Na jednym z podjazdów były wyczuwalne szarpnięcia (automat), auto traciło moc i w pewnym momencie gasło. Po nastej próbie odpalenia silnik uruchomił się. Mogłem jechać dalej. Na najbliższej stacji dopełniłem zbiornik. Sytuacja powtórzyła się jeszcze dwa razy, zwykle na podjazdach i gdy miałem jeszcze pół zbiornika ropy. Samochód zachowywał się jak by mu brakowało paliwa.

 

W Chorwacji oddałem samochód do mechanika, który wymienił mi filtr paliwa. Myślałem, że może gdzieś po drodze nalałem jakiegoś syfu. Stary filtr nie był jakoś szczególnie zabrudzony. Ta naprawa wcale mnie nie przekonała.

 

Bogatszy o nowe doświadczenia do domu wracałem tankując co 200 km, tak aby nie zejść do połowy zbiornika. Problem nie wystąpił przez 1300 km.

 

Sprawdziłem auto VAG-iem, który nie wykazał żadnych błędów. Dostałem się przez bagażnik do smoka zaciągającego paliwo i na pierwszy rzut oka wydaje się być dobry, przewody są sztywno osadzone, wtyczka też, nakrętka wydaje się być dokręcona. Wskaźnika paliwa też jestem pewien, że nie oszukuje.

 

Jakie są Wasze opinie na ten temat? Dlaczego auto gasło i nie można go było odpalić? Czy zmiana położenia zbiornika na długim podjeździe lub zjeździe mogła powodować zapowietrzanie się układu paliwowego? Jak są ułożone w zbiorniku rurki ssące ropę? Czy wyciek, o którym pisałem na początku może mieć z tym coś wspólnego? Moim zdaniem nie powinien. Rozrusznik kręcił, ale silnik nie chciał od razu odpalić. Domyślam się, że kręcąc tym rozrusznikiem pompka pompowała paliwo. W momencie, gdy była już odpowiednia dawka ropy, wtedy silnik się uruchamiał. Czy faktycznie tak mogło być?

 

Tak, czy inaczej wybieram się do mechanika, jak tylko wyjeżdżę pozostałe paliwo. Naprawa wlewu wymaga demontażu zbiornika.

 

Za wszelkie sugestie będę wdzięczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podłączę się do Tematu Mam trochę inny problem też w czasie podroży do Chorwacji na ostatniej stacji w Polsce chciałem zatankować pod korek i jakie moje zdziwienie wywaliłem około 3 litrów paliwa bo gdzieś mi chyba przecieka chyba na wlewie i teraz nawet przy pierwszym odbiciu cieknie mi pod zbiornik ale już tylko mała plama co to może być moze z odpowietrzeniem zbiornika jest coś nie tak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam widze ze zadnych podpowiedzi jak sobie poradzic z cieknacym bakiem. mam ten sam problem jak zatankuje do pelna przez jakis czas wycieka mi paliwo, byc moze to wina uszczelki korka wlewu musze to sprawdzic. dzisiaj zdjolem nakdole i nic specjalnego nie stwierdzilem tylko tyle ze zbiornuik jest caly tlusty. po wyplacie zatankuje do pelna i bede dalej z nim dzialal bo wkuza mnie co chwile jezdzenie na stacje i tankowanie. jak cos stwierdze to sie odezwe pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taaa. A ja jadę sobie motorem i dziwię się co za typ nie zainwestuje w dobrego mechanika tylko syfi drogę. Ludzie myślcie!!!!! Albo komunikacja zbiorowa . Pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Taaa. A ja jadę sobie motorem i dziwię się co za typ nie zainwestuje w dobrego mechanika tylko syfi drogę. Ludzie myślcie!!!!! Albo komunikacja zbiorowa . Pozdr

 

A motory to takie czystę są !!!??? Ile jeżdzi po drogach tandetnego , chińskiego szlamu ??? Ciężko aż zliczyć. Zresztą to nie portal o motorach, bicyklach czy jak one się tam wabią.

 

Może być pęknięcie wzdłuż gardzieli zbiornika na pewnej wysokości. Kiedy paliwo dotrze do pęknięcia w chwili przechyłu auta lub tankowania pod "korek" to zwyczajnie się wylewa. Kolego PMARZE a co do odpalania to musiałbyć to jakiś pechowy niedowład chwilowy zwany zapowietrzeniem. Szkoda tylko, że nie sprawdziłeś czy sytuacja powtórzy się ponownie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrz w lusterka!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Patrz w lusterka!!
Kolego to nie jest temat o motocyklach tylko o wyciekającym paliwie ze zbiornika, jak już się chyba zorientowałeś dotyczy passata. Jeśli masz zamiar poskarżyć się na lejące się paliwo na drogi z aut załóż sobie temat w Off topie i tam sobie pogadaj jak to nikt nie patrzy w lusterka na dawców nerek latających po naszych drogach z szybkością 180-220 km/h. Co do lejącego się paliwa zajrzałbym na przewód odpływowy zbiornika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co do lejącego się paliwa zajrzałbym na przewód odpływowy zbiornika.

 

O właśnie. Dobrze że kolega o tym napisał bo ja o tym zapomniałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam ponowniw wkioncu udaloi mi sie zajrzec do samochodu i mysle ze udalo mi sie zniwelowac wyciek ropy. a mianowicie dostalem sie przez bagarznik do pompy paliwa i dokrecilem nakretke od pompy paliwa byla dojsc luzna ze z poczatku dokrecilem ja reka a pozniej zeby dociagnac fest dokrecalem pobijajac mlotkiem przez klocek drewniany zeby nie polmac jej wydaje mi sie ze pomoglo ale w 100% bede pewien jak znowu zatankuje do pelna.

pozdrawiam i zycze powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności