przemek4net Zgłoś #1 Napisano 6 Września 2010 Witam, jest tak: wahacz dolny glowny(poprzeczny) jak i "banan"(wleczony?) do auta przymocowane sa do takich "uszu" (od strony budy a nie do zwrotnicy). W nich sa po 3 (albo 2?) komplety dziurek. Strona lewa: wahacze ori (TRW+logo audi) mocowanie w srodnowych(lub wewn jezeli sa 2 pary) dziurkach w przypadku obu wahaczy. Strona prawa: byly ori ale oba wymieniane (lemf ze zjechanym logiem audi/nieinternetowe pewne zrodlo na fvat) glowny zostal tak jak po drugiej stronie zamontowany natomiast banan nie pasowal w tym polozeniu do zwrotnicy (by wlozyc sworzen trzeba bylo naciagac strasznie mocno), natomiast gdy banan wlozony zostal w dziurkach zewnetrznych to jego sworzen w zwrotnice pasuje idelanie (tak to zostalo zlozone). Niestety nie mam pewnosci 100% w jakiej pozycji bylo przed wymiana - po wymianie moje odczucie ze ciagnie w jedna strone (geometri nie robilem) Moje podejrzenia ze LMI nie sa dokladnie tej samej dlugosci co TRW lub tak bylo fabrycznie lub ktos majstrowal cos tam i ustawil "ramke" przy geometri tak a nie inaczej (sladow wypadku nie ma, lakier czujnikiem ori) Moge pojechac na geometrie i znalezc kogos kto pobawi sie w ustawienie tej "ramki z uszami" wzgledem karoski (z tego co wiem na fasolkach) z tym ze bedzie wtopa jak za jakis czas bede wymienial strone prawa, kupie LMI i znowu geometria do ustawienia Pytanie zasadnicze: po jaka cholere sa te dziurki w paru wersjach? (roznej dlugosci wahacze byly czy jakies wersje "sport" maja inaczej kola pochylone?) Pozdrawiam, Przemek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marecek Zgłoś #2 Napisano 6 Września 2010 Strasznie chaotyczny Twój post jest i nie do końca wiem, czy dobrze rozumiem: sam miałem podobny dylemat po wymianie. Na końcu okazało się jednak, że nie jedyną możliwością wsadzenia wahacza dolnego był komplet "wewnętrznych" otworów (próbując przełożyć śrubę przez zewnętrzne otwory nie byłbym w stanie jej dokręcić - dopiero później sobie przypomniałem, że testowałem obie możliwości). Nie wiem skąd u Ciebie trzy komplety dziur... btw. po zmianie wahaczy obowiązkowo trzeba pojechać zrobić "zbieżność" (geometrię się weryfikuje tylko, nie bardzo jest co ustawiać). Nawet minimalne różnice w konstrukcji wahacza sprawiają, że masz odczucia takie a nie inne na kierownicy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
przemek4net Zgłoś #3 Napisano 6 Września 2010 generalnie katy pochylenia sa ustawialne http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?p=483228 podobnie 2-3 komplety otworow w uszach do mocowania wahaczy ma kolega w A6tce wiec moze to byla opcja (szlo tylko w latach, modelach silnikowych???) - tak czy siak zwykli goscie od geometri powiedza ze nia ma regulacji mimo ze jest... Pozdrawiam, Przemek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fusse Zgłoś #4 Napisano 6 Września 2010 geometrie ustawia sie jedynie po dzwonie, i robi sie to calymi saniami silnika,a nie tymi dziurami.jak sie sań nie odkreca, to geometria tez sie nie przestawia. a zbieznosci po wymianie wahaczy, to kompletnie nie wiem po co? przeciez odkreca sie tylko sworzen od zwrotnicy i to wszystko! nie kombinuje sie nic drążkiem kierowniczym. jak macie za duzo kasy,to lepiej na biedne dzieci oddajdzie a nie na bezsensowna robote.. to nie mcpherson, tylko wielowahacz... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuse Zgłoś #5 Napisano 7 Września 2010 geometrie ustawia sie jedynie po dzwonie... niekoniecznie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marecek Zgłoś #6 Napisano 7 Września 2010 geometrie ustawia sie jedynie po dzwonie, i robi sie to calymi saniami silnika,a nie tymi dziurami.jak sie sań nie odkreca, to geometria tez sie nie przestawia. a zbieznosci po wymianie wahaczy, to kompletnie nie wiem po co? przeciez odkreca sie tylko sworzen od zwrotnicy i to wszystko! nie kombinuje sie nic drążkiem kierowniczym. jak macie za duzo kasy,to lepiej na biedne dzieci oddajdzie a nie na bezsensowna robote.. to nie mcpherson, tylko wielowahacz... fusse, nie zgodzę się z Tobą. Każdy komplet wahaczy jest inny. Po każdej wymianie jeździłem na zbieżność i za każdym razem trzeba było ustawiać, bo koła były poza granicami... tak czy siak zwykli goscie od geometri powiedza ze nia ma regulacji mimo ze jest... Co do ustawiania kątów pochylenia kół (bo to cała regulacja), to bym polemizował czy regulacja polegająca na tym, żeby pochylenie wypośrodkować (ustawić obydwa koła pod tym samym kątem, bo są spięte przecież sankami) jest czymś o czym tutaj warto wspominać... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
przemek4net Zgłoś #7 Napisano 7 Września 2010 Witam, sanki sa przykrecone poprzez "szerokie" dziurki by mozna bylo to regulowac (czy po dzwonie, zaleczeniu kraweznika, gdy nowe wahacze sa o 3mm krotsze, czy po tym bo przerdzenialo to na pol i trzeba bylo wymienic itp) W uszach widac ze nie jest jeden komplet otworow do wahaczy. Za zdjeciu nie widac drugiego kompletu uszu ale tam tez jest analogicznie po co producent przewidzial nie jeden sposob montazu wahaczy? - Wersja sport obnizona i kombi dla babci - sa 2 wersje wahaczy "krotsze" i "dluzsze" ("sport" i "babcia") - furtka do regulacji po dzwonach - bo w passacie uzywa sie jednych a w a4 innych otworow? Co do ustawiania kątów pochylenia kół (bo to cała regulacja), to bym polemizował czy regulacja polegająca na tym, żeby pochylenie wypośrodkować (ustawić obydwa koła pod tym samym kątem, bo są spięte przecież sankami) jest czymś o czym tutaj warto wspominać... nie ma co specjalnie polemizowac:) - dodajac do tego fakt, ze w uszy mozesz w rozne miejsca przykrecic wahacze mozliwosc nie jest tak mala Bym zapomnial: po stronie pasazera wymienilem 2 dolne wahacze a po kiero 2 gorne (przed wymiana bylo 8 ori TRW) - niestety nie wpadlem na pomysl dokldanie pomierzyc je (ori trw vs lemy) Fakt mozliwosci regulacyjnych kata (wycentrowania) jest niezaprzeczalny - pytanie zasadnicze po co te multidizurki (zaznaczone czerwona obwodka)... Pozdrawiam, Przemek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sej34 Zgłoś #8 Napisano 8 Września 2010 ja po zmianie wahaczy zawsze sprawdzam zbieżność tak zalecają i za każdym razem niema co regulować. opony nie ząbkują nic nie ściąga. dużo zależy od tego w jaki sposób są wymieniane i jakiej są jakości. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
przemek4net Zgłoś #9 Napisano 9 Września 2010 w tym watku NIE CHODZI i zbieznosc ale o nachylenie Pozdrawiam, Przemek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fusse Zgłoś #10 Napisano 9 Września 2010 mowicie,ze maja rozne dlugosci, w takim razie nie wiem co kupujecie, ale ja kupilem najtansze jakie byly na allegro dachsteiny, a mialem u siebie wahacze z logiem audi ,takze oryginaly i mialy: identyczna dlugosc! zmienialem 6 wahaczy. osobiscie sam nad tym myslalem,czy one oby napewno sa tej samej dlugosci. znajomy po wymianie w a4 wahaczy takze robil zbieznosc ,efekt: nie bylo co ustawiac... a co do tych dodatkowych dziurek, z tego co sie orientuje i kiedys przeczytalem, zostaly one przeznaczone w a4 do wersji s4 oraz rs4 . calkiem mozliwe,ze wahacze w s4 lub w rs4 roznia sie wygladem (ale to juz tylko moje przypuszczenia) . a pamietajcie,ze a4 i passek to ta sama plyta,a a4 byla szybciej zbudowana, nie odwrotnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach