Skocz do zawartości
Gość Gawronik

Kontrolka niskiego poziomu płynu do spryskiwaczy - problem

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Gawronik

Hej :)

 

W sumie, to jak w temacie...

 

Póki było ciepło (lato, jesień a nawet początek zimy), problemu nie było żadnego. Przyszły ostatnie mrozy i...

I jest tak, że niezależnie od faktycznego poziomu płynu w zbiorniczku kontrolka się świeci i "pipczyk" piszczy przy uruchamianiu. Czasami jest jednak tak, że gdy się silnik dobrze wygrzeje (a co za tym idzie - jak sądzę - nagrzeje się płyn do spryskiwaczy) kontrolka automagicznie gaśnie...

Z początku myślałem, że to wina płynu - że może miał jakieś "substancje czynne", które powodowały (?????) zwieranie styków. Płyn wypsikałem, zalałem czystą wodą, przepłukałem układ, nalałem "lepsiejszego" płynu, ale nadal to samo... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bastkowiak

Jesteś pewien że chodzi o płyn do spryskiwaczy?? A może to jest płyn od układu chłodzenia?? Bo ja mam wlasnie takie objawy! To jest taka czerwona kontrolka która przy zapalaniu silnika sie wlacza i "pipcy" a potem miga a po nagrzaniu silnika gasnie!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gawronik
Jesteś pewien że chodzi o płyn do spryskiwaczy?? A może to jest płyn od układu chłodzenia??

 

Hmmm... Co prawda okulista wykrył u mnie astygmatyzm, ale o daltonizmie nie wspominał... :629: :614:

Tak, jestem pewien, że to ta od spryskiwaczy :) (żółta/pomarańczowa "fontanna na szybę").

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem ten jest poruszany w dokumentacjach serwisowych VW. Konstrukcja tego czujnika jest następująca: w zbiorniczku są umieszczone dwie elektrody w pewnej odległości od siebie. Urządzenie elektroniczne sprawdza przewodność układu elektroda->płyn->elektroda (zwykła woda przewodzi). Problem pojawia się, gdy nalejemy zimowego płynu, który nie wykazuje się właściwościami przewodzącymi. Wtedy czujnik "widzi" rozwarcie ze swych zacisków (duży opór) i sygnalizuje ten stan kontrolką. Rozwiązaniem jest dolewanie zwykłej wody do zbiorniczka, co oczywiście podwyższa temp zamarzania. VW zaleca zachowywanie proporcji 30% wody 70% płynu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja leje rozne plyny zimowe i nigdy jeszcze nie zglupiala mi kontrolka. Nie leje jednak koncentratow, jesli o to chodzi, tylko kupne na stacji/w sklepie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gawronik
[...]Urządzenie elektroniczne sprawdza przewodność układu elektroda->płyn->elektroda (zwykła woda przewodzi). Problem pojawia się, gdy nalejemy zimowego płynu, który nie wykazuje się właściwościami przewodzącymi.[...]

 

Hmmm... Czyli wychodziłoby na to, że moje płyny zimowe (a lałem różne ;) ) nie przewodzą... Ale jak się rozgrzeją, to już prąd przez nie płynie, że hej! ;) Dobrze kombinuję? Ma to jakieś uzasadnienie fizyko-chemiczne (ja się tam nie znam, ja humanista ;) )?

 

[ Dodano: 2006-02-18, 16:16 ]

Ja leje rozne plyny zimowe i nigdy jeszcze nie zglupiala mi kontrolka.

 

Szczęśliwiec! ;)

 

Nie leje jednak koncentratow, jesli o to chodzi, tylko kupne na stacji/w sklepie.

 

Ja tyż tylko "oryginalnie rozrobione"... :615:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem jest śmieszny ale prawdziwy! Więc tak: prawdopodobnie te dwie elektrody są zakamienione bo latem mało kto kupuje płyn do spryskiwaczy, jezeli auto było jeżdzone w polsce (krajówka) to na 100% zrobił się nalot tak jak w czajniku elektrycznym do gotowania wody na herbate, trzeba dokładnie kupic taki sam odkamieniacz i zrobić porządek z kamieniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gawronik
[...]jezeli auto było jeżdzone w polsce (krajówka) to na 100% zrobił się nalot tak jak w czajniku [...] trzeba dokładnie kupic taki sam odkamieniacz i zrobić porządek z kamieniem.

 

No właśnie, że samochód z Rzeszy... No ale może Helga (bo to po kobiecie ;) ) oszczędzała... :614:

Nic, może spróbuję Twoim sposobem :) Tyle tylko, że - ZTCP - to wodę z odkamieniaczem trzeba zagotować, a to w zbiorniczku płynu może być trudne... :629: A nawet gdyby nalać tam wrzątku z odkamieniaczem, to coś się może przecież uszkodzić od temperatury :644: W dodatku taki odkamieniacz, to przeca jakiś "kwasek", cy cuś, no nie? :628:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zostaje Ci wymontowanie zbiorniczka i możesz próbować odkamieniaczem, ale wody nie gotuj, bo wtedy mocno żre - niewiadomo z jakiego materiału są te elektrody i żebyś sobie przypadkiem ich nie wytrawił do zera... Ogólnie polecam ostrożność. Jak pisałem wyżej - VW zna problem i go w serwisówkach umieściło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zamiast odkamieniacza.. zagotuj wode z octem.. w stosunku 1:2 albo 1:1.. woda:ocet... działa tez dobrze na kamień a tak nie żre innych elementów.. zagotuj i lekko ostuć tak żebyś mogl palca wlozyc.. temp zeby była ok 40-50 stopni.. najlepiej w ciepłym pomieszczeniu to zrobić żeby szybko nie ostygł to lepiej wyczyści.. zrob tak z 2x i bedziesz miał odkamienione :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość markus227

Ja leje zimowe tanie z marketów jest narazie oki,chociaz przy mrozach biore z CPN---chociaż ciężko wyczaić które lepsze????-------u kolesia z tą kontrolką jest podobny problem-a kupił od niemca latem, i wygląda na to że niemiec też lał jakiś szajs -ma kamień?????????dziwna sprawa??

 

 

1,9AFN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gawronik

A zatem tak:

 

Zastosowałem metodę z odkamieniaczem, z octem, a nawet z wyjęciem czujnika i przeczyszczeniem 'elektrod' ... No i dalej :dupa: :( Nie działa już w ogóle... :(

Mówię sobie: "OK, może czujnik padł". Zmostkowałem więc styki w kostce - 'emulowałem' zalanie czujnika płynem ;) - i nadal nic :(

Mam dość! @$#%@$!$!!!!! Lampka ciągle 'wali' po oczach, a przy każdym uruchomieniu ten wnerwiający pipczyk... :(

 

HELP ME !!!! :506:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:614: Nie no cuś nie tak, przy zmostkowaniu styków wtyczki kontrolka powinna zgasnąć. Tak coś mi się wydaję, że to problem z przewodami do czujnika,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gawronik

[...]

Tak coś mi się wydaję, że to problem z przewodami do czujnika,

 

Na pewno nie jest to problem bezpiecznika, bo takowego nie ma... ;)

 

Kur... (cze), żeby dojść, co jest nie tak, to pewnie z pół samochodu trzeba by rozebrać... :(

Pier... (niczę) taką zabawę! :625:

Do serwisu też nie pojadę, bo za takiego chochlika to skasują jak za zboże i wymienią bez sensu z połowę części...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z opisu wynika że masz przerwę w układzie czujnik-kontrolka. Sprawdź sobie czy czasem przy czujniku nie jest przyłamany przewód, albo gdzieś indziej nie widać przygięcia albo załamania. Pasowała by druga osoba, jeden by ruszać przewodem a drugi by patrzył czy kontrolka gaśnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gawronik po prostu ja wyłacz :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gawronik
Gawronik po prostu ja wyłacz :)

 

Kogo? Co? :610: :629: Żarówkę w kontrolce, cały układ (czujkę i całą resztę)?? :614:

 

He, he... :623:

Pomysł iście :619: ski... ;)

Ale "nie ze mną te numery Bruner" ;) U mnie ma być wszystko sprawne - żadne półśrodki w grę nie wchodzą :584: :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co jakiś czas zaświecała mi się kontrolka poziomu płynu spryskiwacza(przy pełnym zbiorniku), aby dostac się do czujnika poziomu wymontowałem lewy kierunkowskaz, wyjąłem wtykę z czujnika - wtedy zaświeciła się kontrolka(rezystancja równa nieskończoności) wyjąłem czujnik -jest wciśnięty w gumową uszczelkę , posiada on dwa bolczyki (elektrody) między którymi przy obecności płynu rezystancja wynosi ok 0 ohm(przejście)

 

Problem polegał na tym, że jedna z elektrod była zaśniedziała ,po wyczyszczeniu jej problem zniknął.

 

Proszę o dodanie tego tematu do warsztatu/porady.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hajtaler

podlacze sie do tematu czy ktos wie czy wszystkie passaty maja takie czujniki bo mi sie plyn kilkakrotnie skonczyl i nic mi nie pokazywalo na desce

i czy moze ktos dokladnie opisac gdzie powinna byc ten czujnik i jak go ewentualnie sprawdzic

 

vw passat 1.8 kombi se 98r.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

99% Pasków ma kontrolkę kiedy ma spryski na reflektory ( np. pakiet zimowy lub zenony :))

Założenie jej to niewielki koszt. Parę metrów przewodu od deski do zbiorniczka, czujnik z gumową uszczelką ikonketorek do wtyczki w desce. Na zbiorniczku nawet miejsce jest dokładnie zaznaczone.

Łączysz deskę z czujnikiem, drugi przewód do masy i wystarczy przekodować deskę i wszystko bangla :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności