mwlodarc Zgłoś #1 Napisano 30 Lipca 2010 Witam, Mój samochód woła mnie powoli na pierwszy przegląd, właśnie czytam opinie o warszawskich ASO i sam już nie wiem... Zastanawiam się jeszcze co istotnego dzieję się na takim przeglądzie? chyba tylko olej, filtry i to wszystko, prawda? Jeśli chodzi o olej sam już zgłupiałem, ASO sprzedaje Castrola SLX Powerflow za jakieś 90zł/litr, a w norauto kupowałem ten olej (do dolewania) za jakieś 60-65zł/litr. Jeśli jeszcze będzie w sklepie w takiej cenie, to chyba kupię i zawiozę na przegląd - problemów nie powinni przy tym robić, prawda? Zastanawiałem się jeszcze czy pomiędzy olejami Castrol SLX a Edge (które też są opisywane jako desogned for modern vw/audi engines) jest jakaś różnica, napisałem do Castrola i dostałem taką odpowiedź: Różnice w produktach SLX I EDGE sa zasadnicze . Dotyczą składu chemicznego , czyli formulacji oraz parametrów jakosciowych wpływajacych na prace silnika w kluczowych jego parametrach. Produkty SLX sa dedykowane zasadniczo jednej marce i oparte o szerokie badania , tak by dostosować je najlepiej do charakteru pracy silników VW. Produkty EDGE sa olejami bardzo uniwersalnymi , które w jednym produkcie spełniają wymagania wielu producentów, jednak nie przewyższają ich tak jak oleje z gamy SLX . SLX -y sa oparte o zakrojoną szeroką współpracę z głównymi producentami pojazdów jak VW , Volvo, Ford , BMW w zakresie tzw. co-enginieringu czyli projektowania oleju wspólnie i w trakcie projektowania silnika. Są to produkty daleko bardziej przekraczające standardy producenckie w sensie specyfikacji niz oleje EDGE . Oleje SLX były szeroko testowane w naszych laboratoriach i hamowniach potwierdzając wyjątkowe właściwości bardziej niz którykolwiek z olejów konkurencji. Dlatego też VW wybrał nasz produkt o formulacji SLX do zalewania fabrycznego we wszystkich swoich zakładach produkcyjnych. Trochę wygląda to na marketing, ale może i te SLX są rzeczywiście lepsze... sam już nie wiem. Pozdrawiam, Marcin ---------- Post added at 10:13 ---------- Previous post was at 10:05 ---------- VW dość szybko odpisał mi na pytaniem mailem o własny olej na przeglądzie: Szanowny Panie, zgodnie z informacjami, które posiadamy w Centrum, serwis może wykonać usługę na życzenie klienta wykorzystując olej dostarczony przez klienta. W takiej sytuacji partner serwisowy dokonuje oceny czy olej dostarczony przez klienta zgodny jest z normami VW oraz czy znajduje się w oryginalnym opakowaniu i jest w odpowiedniej ilości. W przypadku wątpliwości co do zgodności z Normami VW jak również wątpliwości co do zawartości dostarczonego opakowania Serwis może odmówić, ponieważ zalanie takim olejem może być w przyszłości przyczyną poważnych awarii silnika. W przypadku zastosowania oleju dostarczonego przez klienta wymagana jest czytelna adnotacja na zleceniu odnośnie ilości i nazwy oraz zgodności z normą VW zastosowanego oleju. Niestety w Centrum nie mamy warunków ubezpieczenia Life Time. Posiadamy jedynie ogólne warunki gwarancji, gdzie w pkt. 5 jest informacja: "Warunkiem uzyskania świadczeń z tytułu niniejszej gwarancji jest uprzednie przeprowadzenie wszystkich przeglądów serwisowych według wytycznych producenta samochodu". Z poważaniem Małgorzata Grześkowiak Centrum Informacji Klienta Volkswagen Infolinia: 0-801 200 400 pn-pt 8:00 -20:00 http://www.volkswagen.pl [email protected] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bonito Zgłoś #2 Napisano 30 Lipca 2010 Niby SLX jest lepszy od Edge, natomiast obydwa (mówimy o 5W30) spełniają normę VW 504/507 i mogą być użyte (jeździłem na takim i na takim i nie zauważyłem różnicy...) :manga A tak na marginesie - nigdy nie wiesz co tak naprawdę wlewa serwis, ja nigdy nie miałem problemów z własnym olejem przy przeglądach. bonito Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
stiepa Zgłoś #3 Napisano 30 Lipca 2010 Sądze że SLX bardziej się sprawdza w przypadku DPF i okresów LL, ale z innej beczki - chyba niektóre ASO VW zalewają Mobilem? Nie pamiętam gdzie to czytałem, ale ktoś pisał, że po Mobilu silnik wygladał lepiej-czyściej (po rozebraniu). Teraz będę wymieniał oliwę i tak się zastanawiam na jaki olej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartek.w Zgłoś #4 Napisano 30 Lipca 2010 Tak, np. w Krakowie leją Mobil 1. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
conquer Zgłoś #5 Napisano 30 Lipca 2010 Autospecial - Kraków leje Mobil 1, do diesla leją 5w30 ESP Formula Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
drwesto Zgłoś #6 Napisano 10 Sierpnia 2010 W instrukcji auta napisane jest że olej ma spełniać specyfikacje 5-W30 oraz VW 504.00 -507.00. Sam teraz też mam wątpliwość, ponieważ chcę wlać motula i nie wiem, którego: czy MOTUL 8100 X-clean+ 5W30 czy Motul Specific 504-507 5-W30. Nadmienię że oba spełniają wymagania aprobaty VW 504.00 -507.00. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
biszkopt Zgłoś #7 Napisano 10 Sierpnia 2010 Ja śmigam na Motul 5W40, poprzednik zalewał go Castrolem 5W30 Edge z tego, co pamietam. Kiedys pojechalem do ASO z Lotosem (byl to silnik benzynowy) i serwisant mówi "Co to za olej w ogole?", więc odpowiadam mu "Tutaj jest wszystko napisane, spełnia normy to lać". Szczególnie się stawiaja jak auto jest na gwarancji. Castrol w ASO MAGRO w Tychach kosztuje 80zl/litr z tego, co sie orientowałem. W normalnym sklepie z art. motoryzacyjnymi koszt litra nie wiem czy przekroczy 50zl. ASO ździera, no ale trzeba jeździć A mając zaś Passka i dziadować to też śmiech na sali A ile krzyknęli za całość z materiałem? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rojasek Zgłoś #8 Napisano 11 Sierpnia 2010 A ja sobie obliczyłem ,że gówno mi się opłaca kupować swój, jak mam zapłacić za mały przegląd (oleje, filtry, gwarancja mobilności VW) koło 900zł to przepłacę maks 100-150zł, a wole na ich, w razie co mam wszystkie faktury od początku. Od 3 lat mam teczkę ze wszystkimi fakturami, wszystko wymieniam w ASO i nie mam problemów. Mam zaprzyjaźnione ASO gdzie miałem kilka spornych sytuacji ,zawsze szli mi na rękę z tego powodu ,że serwisuje , u nich , robie wszystko u nich i jestem zadowolony. W tym, albo w następnym roku jak sprzedawać będę samochód powiedzieli ,że chętnie wezmą go w dobrej cenie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach