Sprawdzanie poziomu oleju, wymiana oleju w automacie czterobiegowym.

[Patrick]

Dziś przy okazji wymiany napinacza paska klimatyzacji, sprawdziłem poziom oleju (zrobiłem 200km od wymiany) i postanowiłem zrobić zdjęcia. Miałem komórkę, więc jakością nie grzeszą, ale co trzeba to widać.

Mając zdjęcia, postanowiłem, że napiszę instrukcję jak sprawdzić poziom oleju w automacie czterobiegowym i jak dokonać wymiany prawie całego oleju. Zaznaczam, że nie ponoszę odpowiedzialności, za ewentualne uszkodzenia powstałe wskutek naśladowania mnie. Jeśli jednak będziecie myśleć, nie powinno się nic nie dobrego stać.

 

A więc do dzieła. Żeby sprawdzić poziom oleju, potrzebujemy olej na dolewkę, klucz imbus (nie pamiętam numeru, ale mając komplet na pewno znajdziecie właściwy-imbusik nie jest duży) i dostęp do samochodu od spodu. Kanał, podnośnik warsztatowy, bądź jak w moim przypadku, żaba i cztery koziołki (najmniej wygodnie, ale też da się zrobić). Pamiętać należy, że auto musi stać na równym poziomie. Potrzebny też będzie vag, do sprawdzania temperatury oleju-poziom sprawdzamy w przedziale temperatur 35-45stopni. Olej nagrzewa się stosunkowo szybko, stygnie pomału, silnik podczas sprawdzania ma być uruchomiony, więc trzeba się sprężać, żeby nie wyjść po za zakres bo odczyt będzie nie miarodajny.

Miska olejowa posiada rurkę wlewową wyprowadzoną pod maskę. Oto ona:

 

Widok z pod maski-rurka już bez korka:

 

Tu widać chłodnicę oleju silnika, więc macie rozeznanie gdzie rurki szukać:

 

Tu jeszcze z korkiem:

A oto i sam korek-żeby go ściągnąć, należy podważyć śrubokrętem dwa zatrzaski-jest on umocowany w rurce na wcisk:

 

Można sobie umocować wężyk na rurce, na końcu wężyka lejek i już nam się będzie dobrze napełniało. Skrzynia ma z prawej strony powyżej miski jeszcze jeden korek na imbus-zapewne jest to coś w rodzaju korka wlewowego. Będąc pod autem w celu sprawdzenia poziomu zapewne można dolać tamtędy oleju, jednak będzie to mało wygodne, z uwagi na dostęp i bardzo ważne-dolać tamtędy możemy tylko i wyłącznie gdy silnik jest zgaszony. Jeśli silnik będzie włączony, z tego otworu siknie nam porządny strumień oleju pod ciśnieniem wprost na koło samochodu (nie pytajcie skąd wiem...). Niestety nie zrobiłem zdjęcia tego korka, ale jest to jedyny korek w tamtej części skrzyni (pisząc korek mam na myśli śrubę imbusową).

Do sprawdzenia poziomu oleju musimy odkręcić śrubę w dolnej części miski skrzyni. nie bójcie się, że wypuścicie cały olej ze skrzyni-wyleje się tylko nadmiar (oczywiście przy włączonym silniku bo tak sprawdzamy poziom-przy wyłączonym wyleje się ok 0.5-1 litr, jeśli poziom był prawidłowy, ale tego nie jestem pewien, bo nie mierzyłem ile i się wylało)

Tu obrazek pokazujący jak to wygląda w środku:

A tu lokalizacja śruby w misce:

 

 

Więc jeśli silnik pracuje i mamy już właściwy zakres temperatur (sprawdzamy vagiem w blokach pomiarowych), odkręcamy korek w misce. Jeśli nic nie wypłynęło, to:

Albo zakręcamy korek, gasimy silnik (ważne-jak zgasimy z niezakręconym korkiem to część oleju się wyleje) i następnie dolewamy trochę-dowolnie, przez rurkę lub korek z boku skrzyni. Następnie zakręcamy korek wlewowy, odpalamy auto i odkręcamy korek w misce. Jeśli olej wyleci, to czekamy, aż przestanie lecieć, zakręcamy i mamy już prawidłowy stan oleju. Jeśli nie, to znów od nowa.

Albo, zostawiamy odkręcony korek w misce, silnik pracuje i zaczynamy wlewać olej przez rurkę wlewową-zerkamy pod auto i czekamy, aż olej zacznie lecieć z korka w misce. Zaczekamy, aż zleci, zakręcamy i gotowe-mamy prawidłowy poziom oleju w skrzyni.

 

Jeśli natomiast chcecie wymienić olej, to należy ściągnąć osłonę silnika i skrzyni (do sprawdzenia poziomu nie trzeba ściągać osłon). Łatwiej będzie bez osłon, a to chwilka roboty. Następnie należy odkręcić korek w misce, zleci trochę oleju. I teraz-na amerykańskiej stronie wyczytałem, że czerwoną rurkę-miarkę, która jest w środku otworu gdzie wkręca się korek w misce, można wykręcić w celu spuszczenia oleju z miski. Ja tego nie robiłem, tylko od razu odkręciłem miskę i ostrożnie ją ściągnąłem. Była prawie pełna oleju. Olej zlałem, następnie ściągnąłem stary filtr. Warto zobaczyć czy nie pływają w misce jakieś kawałki lub inne obiekty. Jeśli tak to jest nie dobrze, ze skrzynią i powinniśmy udać się do fachowca-podobnie z zapachem oleju. Powinien pachnieć podobnie jak nowy z butelki. Mój był czarny (w końcu przebieg 235tyś km), ale pachniał jak nowy, w misce nic nie pływało. Na magnesie osadziło się sporo opiłków i taka galaretowata substancja-była tez na dnie miski. Należy michę ładnie z tego wyczyścić, zmienić uszczelkę, założyć uszczelkę na nowy filtr. Oczyścić skrzynie w miejscu styku z uszczelką miski. Czystość najważniejsza przy tej operacji. Następnie zakładamy filtr i miskę. Przykręcamy z momentem ok 15nm. Nie wolno za mocno, bo zgnieciemy uszczelkę, lub pokrzywimy miskę, co będzie skutkowało wyciekiem oleju. Zalewamy skrzynię ok 2.5-3 litrami oleju. Czekamy aż filtr nasiąknie olejem.

I w ten sposób mamy wymieniony olej statycznie. Ja poszedłem o krok dalej. Zlokalizowałem rurki chłodzące olej, biegnące do chłodnicy cieczy chłodzącej silnika. Gdy olej był zagrzany do sprawdzania poziomu, dotknąłem rurek-chłodniejsza, to ta która nas interesuje-powrót z chłodnicy do skrzyni:

 

W tym wypadku to ta bardziej skorodowana-jak na złość:

 

Ponieważ korozja uniemożliwiła mi odkręcenie rurki w tym miejscu, odkręciłem tuż przy misce, gdzie poszło bez problemu:

 

 

Ta z której odeszła czarna farba to powrót z chłodnicy. Po odkręceniu wyleje się trochę starego oleju.

I teraz najważniejsze-należy podłączyć wężyk do rurki i skierować do wiadra. Druga osoba powinna odpalić auto i przeskoczyć lewarkiem po wszystkich pozycjach PRND123 321DNRP-na każdej pozostać z ok 5sekund.

My w tym czasie wlewamy do skrzyni świeży olej, obserwując kiedy wypływający ze skrzyni zmieni kolor z czarnego na żółty, czyli do czasu kiedy skrzynia wypompuje stary olej i pojawi się nowy. Warto poczekać chwilkę, niech się przepłucze. Ważne, abyśmy w tym samym czasie zapewnili tyle samo oleju ile wylatuje-a wylatuje pod sporym ciśnieniem. Gdy już uznamy, że cały brudny olej wyleciał, a skrzynia ma mniej więcej dobrą ilość oleju, należy zgasić silnik, zakręcić rurkę z chłodnicy, podłączyć vaga, uruchomić silnik i czekać na właściwą temperaturę oleju. Gdy olej ją osiągnie, sprwdzamy poziom i ewentualnie uzupełniamy, bądź spuszczamy.

Następnie, składamy wszystko do kupy, sprzątamy i możemy być zadowoleni z siebie.

Skrzynka ma pojemność 5.75 l oleju. Olej, uszczelkę, filtr i jego uszczelkę polecam kupić w serwisie VW podając vin autka, tylko wtedy będziecie mieli pewność, że zalaliście właściwym olejem. A to zmniejsza ryzyko uszkodzenia z powodu wymiany oleju praktycznie do minimum. Wiem, że drogi jest, ale lepiej dać trochę więcej za dobry olej, jak przyoszczędzić i naprawiać skrzynię. Ja kupiłem 7litrów-koszt 140funtów razem z uszczelką i filtrem. Zostało mi ok 600ml-będzie na sprawdzanie poziomu oleju. Reszta poszła w skrzynie i na przelewkę. Możecie wymienić statycznie tylko, ale moim zdaniem to bez sensu, bo nowy olej zmiesza się ze starym, a to nic dobrego. Lub możecie podjąć ryzykowną metodę wymiany dynamicznej, jak ja to zrobiłem. Jak zrobicie z głową, to skrzyni wyjdzie to tylko na dobre. Pamiętajcie, że skrzynia, ulegnie uszkodzeniu, jeśli poziom oleju będzie za wysoki lub za niski.

Po wymianie przejedźcie się trochę i ponownie sprawdźcie poziom oleju.

 

Ja chciałem zmienić też olej w dyferencjale, kupiłem olej, niestety nie wiem gdzie jest korek. Zastanawiam się czy to nie ta śruba imbusowa, w pobliżu półosi obok katalizatora:

 

Jeśli ktoś wie czy to ta, lub ewentualnie gdzie ona się znajduje, to proszę dać znać.

Mam nadzieje, że komuś się to przyda.

I link do amerykańskiego forum, dotyczącego wymiany statycznej, w podobnej skrzynce 01M. Jest tam dużo zdjęć:

http://forums.tdiclub.com/showthread.php?t=29538&highlight=oil+check+tranny

 

A tak wyglądał stary filtr i uszczelka:

 

Pomarańczowo-różowy pierścień na otworze w filtrze to uszczelka-gumowy oring jakby. Podobno czasem przychodzi w komplecie z filtrem, czasem trzeba dokupić. Warto kupić na wszelki wypadek, jakby go nie było z filtrem-kosztuje grosze. Ja kupiłem od razu i dobrze, bo nie było go z filtrem.

 

 

A taki kolor miał stary olej. Widać też butelkę po oryginalnym ATF:

Edytowane 26 Lipca 2010 przez Patrick

[tony_w]

Bardzo przydatna instrukcja wydzielona z wątku Skrzynia automat-pojawił się błąd ma vagu....

Podziękowania dla kolegi Patrick. :ok