Czy kupilibyście powtórnie ?

[Gość leotdi]

witam,

 

jestem bardzo ciekaw, czy pomimo tych trzasków i innych niedoskonałości jakie czytam na tym forum kupilibyście dziś Passata B6 powtórnie, a jeśli TAK, to dlaczego i za co ? (poza jego obszernością, ew. skrzynią DSG, 4-Motion etc.)

 

I tak z ręką na sercu, jeśli odp. brzmi NIE, to co wybralibyście w jego miejsce ?

 

dzięki za odpowiedzi

[Gość KayPee]

Pewnie! Pasuje mi to ze w tym aucie kazdy przycisk jest na swoim miejscu i nie ma tutaj zadnego rozwiazania, ktore dzialaloby mi na nerwy. Dostalem dokladnie to czego sie spodziewalem

Passata wybralbym jeszcze raz bez wahania... ale tym razem z 3.2 4motion

[Gość wiktus]

Jasne.

Zgadzam się z KayPee, ale mnie denerwuje jedna niedogodność- brak normalnego ręcznego.

[Gość piki]

TAK kupił bym ponownie i ponownie kupił bym z silnikiem 2.0TDi 170KM - dlaczego? bo za te pieniadze nie widze innego nowego auta tak dobrze wyposazonego, z tak fajnym silnikiem, tak ladnego, tak komfortowego, z taką skrzynią (DSG - mialo sie tego nie wymieniac ale jak nie wymieniac skoro to MEGA zaleta?) można powiedziec ze lekko zachacza o klase wyzej, bardzo przestronne, nieprzebajerzone w srodku, bardzo dynamiczne i ekonomiczne.

jedyne co mocno na NIE w passacie to trzeszczace plastiki i naprawde okropne jakością plastiki poniżej listwy na desce rozdzielczej oraz twarde plastikowe tandetne uchwyty otwierania drzwi, T R A G E D I A plastiki rodem z fiata punto i to powinni w nadchodzacym pewnie niedługo faceliftingu zmienic koniecznie, reszta dla mnie baaaaardzo bardzo OK

[marekg]

za 5 lat kupie sobie ..

 

http://motoryzacja.interia.pl/szukaj/news/300-konny-passat-r36,817651

 

oczywiscie kombi ...

[Gość Castor1495]

Bezdyskusyjnie kupiłbym jeszcze raz dokładnie identyczny samochód. No, może dołożyłbym bixenony - kupowałem przed megapromocją i żal mi było wydać tych 6 tys. z groszami na lampki. Za te pieniądze wziąłem furę innych dodatków. Teraz wziąłbym tamtą furę+bixenony+worek na narty. Markę zmieniłbym tylko i wyłącznie wtedy, gdyby było mnie stać na A6 w takim samym wypasie i z silnikiem minimum 3.2 FSI 255 KM ze skrzynią multitronic. W innym przypadku zostaję z moim Paskiem! Niech skrzypi, niech się KESSY chrzani, niech trze chlapaczami o asfalt, niech..... I tak jest super. Pozdrawiam.

[Gość Thommas]

Jeśli zlikwidują te trzaski (szczególnie w środkowym słupku tuż przy moim uchu), to chyba kupiłbym jeszcze raz, ale w kombi (bo rodzina się pewnie powiększy wkrótce )

I co najmniej z tym samym silnikiem, bo turbo, benzyna i 200KM to bajka na trasie i czysta przyjemność z jazdy.

 

2 podstawowe minusy, to te cholerne trzaski, które naprawdę mogą popsuć całą radość z jazdy i chyba trochę za słabe wyciszenie przy ponad 140km/h (szczególnie podczas wietrznej pogody).

 

Jeśli będę myślał o czymś innym, to może o A6... tylko nie wiem, czy wtedy nie będę skazany na 1-2 letnie auto, a ta radość z jazdy nówką też jest wiele warta

[Gość bart1976]

Co do trzasków to nie wiem o czym mówicie

ale Thommas ma rację z wyciszeniem, powyżej 130-140 km/h mogłoby być zdecydowanie lepiej. Poza tym wydaje mi się, że dużo z tego hałasu robią opony.

A wracając do tematu kupiłbym jeszcze raz, a gdybym miał więcej kasy pewnie wziąłbym Audi A6

[Gość karjoka]

Od 2 tyg. jestem właścicielką Passata 2,0 TFSI. Jestem bardzo zadowolona! I na pewno kupiłabym takiego Passata w tej wersji i z tymi dodatkami powtórnie (highline, navi, kessy, ksenony itp.) Moje odczucia są na pewno subiektywne i pewnie warto dodać, że wcześniej jeździłam nową Megane w wersji Lux Privilege więc porównuję wyłącznie do tego auta a tutaj przeskok moim zdaniem jest ogromny! I wart swej ceny.

 

Auto wybrałam głównie z uwagi na silnik - to było pierwsze za czym się rozglądałam porównując inne samochody w tej klasie i podobnej cenie. I tutaj konkurencją może być jedynie Honda Accord 2,4 lub Opel Vectra GTS. Jednak obydwa te samochody przegrały wyposażeniem, wykończeniem i ceną. Silnik benzynowy 200 KM zaskoczył mnie elastycznością. Ma dużo sił i naprawdę skutecznie je mobilizuje z niskich obrotów i bez redukcji i na czwórce i na piątce.

 

Jest bardzo stabilny i dobrze trzyma się drogi nawet przy dużych szybkościach, w zakrętach i przy wyprzedzaniu pokaźnych pojazdów na autostradzie.

 

Ładnie i nowocześnie wykończone wnętrze (highline, aluminium, czarny kolor), prosta - domyślna obsługa wszystkich urządzeń, z którymi łatwo poradzić sobie bez czytania instrukcji obsługi.

 

Kessy to oczywiście rewelacja (znałam z renówki właśnie i zawsze będę wybierać to udogodnienie bo naprawdę warto!) i u mnie działa tymczasem bez zarzutu. Żadnych trzasków narazie też nie słyszę. Hałas przy dużych prędkościach? Tak... mogłoby być ciszej ale czy po to by było nie trzeba iść jedną lub dwie półki wyżej?

 

Generalnie uważam, że za pieniądze, które dałam dostałam najlepsze auto jakie obecnie oferują koncerny samochodowe. Moja subiektywna opinia, z którą można się nie zgadzać. Ja jednak na pewno wybrałabym Passta ponownie.

[Gość bart1976]

Nie zgadzam się z Twoim twierdzeniem co do ciszy,w Daewoo Espero 1.8 którym kiedyś jeździłem było przy 170 km/h zdecydowanie ciszej niż w Passacie przy 140 km/h więc jednak mogło by być ciszej w samochodzie tej klasy.

Ja też jestem zachwycony swoim Passacikiem ale nie popadajmy w przesadę

Pozdrawiam

[Gość karjoka]

Do Bart1976:

 

Nie było to "twierdzenie" a pytanie. Py-ta-nie.

 

Nie uważam również bym "popadała w przesadę" pisząc iż jestem zadowolona z zakupu tego samochodu.

 

Przejrzałam wiele ofert, przyjrzałam się wielu samochodom zanim zdecydowałam się zamówić Passata w takiej wersji w jakiej zamówiłam. Dokonałam świadomego wyboru. I teraz, po 2 tyg. użytkowania samochodu uważam, że wybór ten był bardzo dobry.

 

I odpowiadam na pytanie w wątku: tak, zdecydowanie kupiłabym ten samochód powtórnie.

[Gość bart1976]

OK, OK !!!

 

Może faktycznie trochę przesadziłem

 

Pozdrawiam

 

P.S. Powtórzę się w tym miejscu - Ja też bym kupił jeszcze raz tylko teraz z NAVI i ksenonami bo jak brałem to jeszcze trochę inaczej to kosztowało.

[kubelt]

Auto wybrałam głównie z uwagi na silnik (...) I tutaj konkurencją może być jedynie Honda Accord 2,4 lub Opel Vectra GTS.

 

Gwarantuję Ci, że accord 2,4 nie jest konkurencją dla 2.0 T Swojego czasu miałem kiedyś na trasie okazję sprawdzić się z takim accordem - do ok 60 km/h do 180 km/h odległość nie zmieniła się nawet o długość samochodu. 2.0T jest mocniejszy tak więc 2.4 odpadnie w przedbiegach.

[Gość beny2108]

AVE!!!

Nie wiem , czy trzaski w plastikach o których mówicie, to wibracje plastików na trzecim biegu (przy niskich obrotach). W moim turbodieselku tylko takie są słyszalne...

Z pewnością po raz kolejny bym to auto kupił przede wszystkim dlatego, że do tej pory jest niezawodne (na razie ma przejechane 20 tys km).

"Twarde" zawieszenie jest ogromnym plusem szczególnie przy dużych prędkościach i nie ma się wrażenia, że auto wylatuje na zakrętach.

Na pewno kupił bym powtórnie to autko (być może jednak TD ze 170KM )

Pzdr

[Gość Castor1495]

Bart - pytanie do Ciebie. Czy z tym Espero nie jest tak jak ze wszystkim z czym mieliśmy do czynienia lata temu? Kiedyś każda niedziela była słoneczna, papierosy z Pewexu smakowały sto razy lepiej niż dzisiejsza produkcja, coca cola była zimniejsza i miała więcej bąbelków, no i oczywiście każda dziewczyna mogła być nasza . Osobiście nie wierzę, żeby Espero, będące niczym innym jak tylko nieudolnie poskładanym z byle czego dwudziestoletnim Oplem Asconą C, mogło być cichsze od Passata B6. Również 170 km/h to osiągi nie do pomyślenia w Espero z silnikiem 90 KM czy nawet ze 105 konnym "potworem" pod maską. Chyba, że mówimy o wskazaniach prędkościomierza. W takiej sytuacji uwierzę we wszystko. Espero potrafiło oszukiwać niemal tak dobrze jak robi to do dzisiaj Ford - o 15 do 25 km w szczytach prędkościomierza. Zgadzam się, że Pasek jest głośniejszy od A6, ale to nie ta klasa chyba. W porównaniu do Vectry czy pożal się Boże Mondeo, Pasek to oaza ciszy. Największy wpływ na hałas przy szybkiej jeździe ma kiepska charakterystyka "wiatroodporności". Wiatr boczny robi z Paskiem co chce. Przy prędkości - prawdziwej, zmierzonej GPSem, rzędu 230 - 240 km/h mocny podmuch bocznego wiatru przestawia Paska na inny pas. Taka podatność przy mniejszych prędkościach przekłada się na hałas. Pozdrawiam.

 

Bart - znowu do Ciebie. Przeoczyłem jedną z podstawowych cech Twojego pojazdu, która czyni Twoje porównanie kompletnie bezwartościowym. O ile wiem wszystkie dostępne na świecie Espero montowane były z silnikami zasilanymi benzyną. Twój Pasek to tzw. traktor , więc ja bym się za bardzo nie dziwił, że możesz mieć głośniej niż w wersjach benzynowych.

Pozdrawiam.

 

 

do Castor1495:

Może nie wyraziłem się zbyt precyzyjnie ale bynajmniej nie chodziło mi o dźwięk silnika ( pierwszy diesel jakim jeździłem to Tarpan - tam naprawdę był silnik z traktora - 3 cyl. 42 KM Perkins ) a o szum słyszalny z okolic szyb we wnętrzu pojazdu podczas jazdy z dużą prędkością ( jeśli za dużą uważamy 160 km/h) to raz, dwa nie wiem czy jeździłeś Espero - wiem że to koreański szajs poskładany z Ascony i Vectry jedynki, ale nieprawdą jest niemożność osiągnięcia prędkości 170 km/h tym pojazdem - wersją 1.8 95KM 145NM którą jeździłem spokojnie dało się tyle, a nawet trochę więcej pojechać i to nie tylko na podstawie prędkościomierza pojazdu. Co więcej to espero jest jeszcze w mojej rodzinie, ma przebieg w granicach 400 tys.km bez remontu silnika, trochę (mocno) zardzewiało, ale jeszcze w zeszłym roku jechałem za nim swoim paskiem 160 km/h.

Ale nie o Espero tu chodzi bo to nie forum Daewoo/Chevrolet tylko o to, że w VW mogli się jednak trochę bardziej z wyciszeniem postarać bo co do reszty jest mega super itd.

 

Pozdrawiam

 

 

//scaliłem 3 posty - kuczlaw

[Gość mks]

Sporo zalezy tez od opon -ich marki ,szerokosci itd. Jak dla mnie jest w porzadku, a z Espero to przesada ...

[Gość Gawara]

za 5 lat kupie sobie ..

 

http://motoryzacja.interia.pl/szukaj/news/300-konny-passat-r36,817651

 

oczywiscie kombi ...

 

ciekawe co w nim spitolą

 

ale moc jakaś mizerna raptem 300 KM powinni minimum 350 KM zapodać

[Gość grendel]

Widzę, że na forum pisze sie głównie o problemach z Paskami ale po to one przede wszystkim jest. Trudno, żeby co drugi post zaczynał się od: " ale mam zaj....stą furę...". Poza trzaskami deski i narzekaniami na ASO reszta to przypadki jednostkowe. Nie można zapominać, ze nie jest to jakaś super limuzyna a jedynie, jak już ktoś to napisał, typowy tatowóz

[Gość Lukinho]

A ja sie z tym ostatnim nie zgodze bo mam wsumie 20 lat i mam paska od 3 tygodni i nie zamieniłbym go na nic bardziej młodierzowego. Jedyne na co bym go zamienił to na nowego Passata CC

[Wazzi]

Jak dla mnie Pasek tez jest ok i nie uwazam go za tatowoz:)