lopsol Zgłoś #1 Napisano 17 Lipca 2010 (edytowane) Witam jak w temacie wymieniłem dzis lewy górny tylny waczacz, wszystko szło ok, zaczynałem skrecać wszystko do kupy i ukrecił sie gwint w nakretce bądz w sróbie, i teraz pytanie jak sobie z tym poradzić?? nakretka nie chce sie wykrecić zeby wymienic sróbe, zeby ja rozwiercic trzeba rozbierac całą kolumne, jest jeszcze opcja tne wachać razem ze sróbą, kupuje nowy i nową sróbe bądź nakrecam drugą nakretke kontrujacą, tylko ze tam zostało moze z 6-7 milimetrów gwintu. co zrobić moge tak troche pojezdzić?? Edytowane 17 Lipca 2010 przez lopsol Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MaXior Zgłoś #2 Napisano 17 Lipca 2010 Istotne jest który gwint poszedł .Jeśli śruby rozwiertasz delikatnie i spokojnie wkłądasz nową i po krzyku. Nie rozdziłbym kombinacji z kontrowaniem zawieszenie jest bardzo ważne i może być niebezpieczne.Tu musi być100%.Czy można jezdzić oceń sam.Ja jakbym nie był w 100% pewny nie jezdziłbym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lopsol Zgłoś #3 Napisano 17 Lipca 2010 Chodzi o to ze sam nie jestem w stanie zdemontowac lewej kolumny zawieszenia, a tu w angli kosztowalo by to fortune. , zeby to zrobic rozwiercić wyciac sróbe, zerwał sie gwint na srobie, ktrora trzyma wachacz do karoseri wiec dostęp do niej jest trudny, i jedynie mozna obciac ja razem z tuleja metalowo gumową wachacza, wybic sróbe i kupic nowy wachacz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Łysy Zgłoś #4 Napisano 17 Lipca 2010 Popraw ten tytuł bo aż w oczy bije ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stern Zgłoś #5 Napisano 17 Lipca 2010 Chodzi o to ze sam nie jestem w stanie zdemontowac lewej kolumny zawieszenia, Jak nie jesteś w stanie? W czym problem? To max pół godziny i będziesz miał wszystko na zewnątrz. Potem flexa i jedz po nakrętce. Żadnych prowizorek!! To zawiecho i nie zapominaj o tym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Desper Zgłoś #6 Napisano 17 Lipca 2010 Ale rozebranie/wyjecie kolumny to banalna sprawa!! skoro wymieniałeś wahacz, to poradziłeś sobie z długą śrubą łączącą dwa górne wahacze, więc pozostało ci 1/4 roboty. -pod lewaruj, -zdejmij koło, -odkręć jedną śrubę łączącą amortyzator z dolnym prostym wahaczem, -odkręć 3 śruby mocujące górę kolumny do nadkola, -odkręć długą śrubę łączącą oba górne wahacze ze zwrotnicą, -wyciągnij bez wysiłku kolumnę. całość zajmie Ci 15 min Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lopsol Zgłoś #7 Napisano 17 Lipca 2010 Mam jeszcze pytanie a spreżyna sie wtedy nie rozpręzy?? musze mieć sciski do sprezyn?? Dzieki desper za podpowiedz. wogole wszystkim za odpowiedzi, chyba jutro spróbuje jeszcze raz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Desper Zgłoś #8 Napisano 17 Lipca 2010 nic nie musisz mieć. kolumna wszystko sama trzyma. jedynie rozpręży się tyle na ile koło uniesiesz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stern Zgłoś #9 Napisano 18 Lipca 2010 Mam jeszcze pytanie a spreżyna sie wtedy nie rozpręzy?? musze mieć sciski do sprezyn?? Scisków nie potrzebujesz, nie rozpręży się. Wyjmujesz cały zestaw i NIE dotykasz górnej nakrętki z amorka. Przy montażu pamiętaj, że śruba łącząca wahacze (M10x100) powinna być wymieniona na nową i koniecznie przed monatażem zabezpieczona np smarem miedzianym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kac222 Zgłoś #10 Napisano 18 Lipca 2010 I jeszcze odkręć końcówkę drążka. To naprawdę nic strasznego. Ściski byłyby Ci potrzebne do wymiany amortyzatorów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Desper Zgłoś #11 Napisano 19 Lipca 2010 I jeszcze odkręć końcówkę drążka. nie ma takiej potrzeby. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kac222 Zgłoś #12 Napisano 19 Lipca 2010 Musi odkręcić końcówkę,żeby cały zestaw wydobyć na zewnątrz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Desper Zgłoś #13 Napisano 19 Lipca 2010 Mi się udało bez żadnej kombinacji wyciągnąć kolumnę z przykręconą końcówką drążka do zwrotnicy. kiedy rozczepione są oba górne wahacze, zwrotnica ładnie się odchyla na samym drążku i kolumna wyjmuje się bez problemu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lopsol Zgłoś #14 Napisano 31 Lipca 2010 Witam, dziękuje serdecznie za okazaną pomoc, wszystko poszło sprawnie, i bez wiekszych prolemów, wmotowanie całej kolumny to najlepszy sposób, dodam od siebie ze tez zeby nie było problemu z wyjeciem jej na zewnątrz dobrze jest odkrecic dolną srube łącznika stalizatora, wtedy całosc opada troche na dół i wszystko pieknie wychodzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach