Skocz do zawartości
Gość zovip

Znikanie plynu ze zbiornika wyrownawczego

Rekomendowane odpowiedzi

Gość zovip

Witam,.

Mam problem bo od kiedy kupilem samochod kilka m-cy temu Passat 1.8T z 2001r. zauwazylem, ze znika plyn chlodniczy. Nie zauwazylem zednej plamy pod samochodem... W warsztacie gdzie naprawiam samochod tez nie stwierdzili zadnego wycieku. Na pyt co to moze byc odpowiedzieli ze moze byc uszczelka pod glowica, albo pekniety blok silnika. Moze ktos z was ma podobne doswiadczenia?

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ZbigNieff
Witam,.

Mam problem bo od kiedy kupilem samochod kilka m-cy temu Passat 1.8T z 2001r. zauwazylem, ze znika plyn chlodniczy. Nie zauwazylem zednej plamy pod samochodem... W warsztacie gdzie naprawiam samochod tez nie stwierdzili zadnego wycieku. Na pyt co to moze byc odpowiedzieli ze moze byc uszczelka pod glowica, albo pekniety blok silnika. Moze ktos z was ma podobne doswiadczenia?

Pozdrawiam

 

 

Sprawdz olej czy nie jest bialy - jesli olej zmienil kolor to czeka Cie wymiana uszczelki i

lepiej sie nie poruszaj tym samochodem - jesli olej jest OK to nie wiem jaka moze byc

przyczyna... moze masz dziurawy zbiorniczek wyrownawczy?? Ja mialem cos takiego!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość phans

Warto też dokładnie obejrzyć chłodnicę (na rozgrzanym silniku) - może gdzieś ma minimalny wyciek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość l.mosiolek

Cześć

Mam podobne objawy, dolewam co 2 - 3 miesiące około 100ml. cieczy. Ja podejrzewam końcówki węży gumowych, zarówno przed jak i za opaskami zaciskowymi. Ich powierzchnia jest porowata w moim pasku.

Jeśli mogę ci coś doradzić to tylko tyle Byś umył silnik odpowiednim detergentem na gorąco i pod ciśnieniem, oczywiście z zachowaniem ostrożności co do alternatora, akum. czy też cewek itp. Na czystym i suchym bloku silnika będzie łatwiej dostrzec wszelakie anomalia - sugerując się domysłami machaników.

Mój znajomy dolał jakiegoś barwnika do płynu i znalazł wyciek na końcówce węża za blokiem silnika (tzn. w okolicy między ścianą grodziową a silnikiem).

Ja za to wezmę się wiosną, bo teraz brak mi czasu.

Pozdrawiam

Lechu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zovip

Zeby sprecyzowac: nie jest to tak ze ucieka w ciagu kilku dni, jest tak ze wlewam do poziomu max i jezdze ok 3,4tyg. Dziwne jest to ze spada poziom delikatnie ponizej poziomu min i tak pozostaje... znaczy nie zauwazylem by spadlo ponizej,(mam auto od poczatku grudnia. Co do oleju, to wyglada raczej normalnie, nie ma tez zadnego ziekszenia poziomu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ZbigNieff

A moze zwyczajnie masz nieszczelny korek od zbiornika, jak auto dostanie temperatury

to po prostu plyn wyparowuje przez korek...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość l.mosiolek

Zbignieff - może i dobrze kombinuje. W zbiorniku jest komora przelewowa, wiadomo ze wzrostem temp. płyn zwiększa swą objętość i ciśnienie, zatem nadmiar płynu chł. sobie sp..... itd. Ale z tego co się oriennttoowyywujee to korek ma zabezpieczać zbiornik przed wylaniem płynu ale, ale, ale i przed nadmiernym ciśnieniem i z tym może jest cośik nie tak. Tylko by to sprawdzić trzaaa zmienić korek.

Osobiście miałem takowy przypadek ale, ale ,ale - to była Skoda a nie nasz piękny ...!!

Pozdrawiam

Lechu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nie jest to tak ze ucieka w ciagu kilku dni, jest tak ze wlewam do poziomu max i jezdze ok 3,4tyg

Nie wiem na jakich dystansach jeździsz i jak szybko, ale ja miałem podobnie.

Jak "kręciłem się po okolicy", to poziom spadał poniżej minimum ok 1-2 cm i tak trzymał.

Jak zrobiłem ok. 100 km, to już płyn znikał a przyczyną była, niestety, uszczelka pod głowicą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zovip

Cholera..a niedawno bylem u mechanika i 700PLN poplynelo..a tu znowu sie szykuje placenie...dzieki chlopaki za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem ten sam problem mam ten sam silnik. również ubywało a nic nie było widać. Po kolejnej dolewce i trasie z W-wy do Zakopanego i z powrotem znów ubyło, ale po dogłębnych oględzinach znalazłem przyczynę (było już o tym gdzieś na forum) patrząc od przodu z tyłu silnika pod plątaniną rurek jest plastikowy trójnik przykręcony na oring do bloku silnika dostęp beznadziejny dla zegarmistrza i to cierpliwego. Po prostu oring ciekł ale wyciek był na tyle mały że nie kapało, tylko płyn wyparowywał i został nalot w kolorze G-12, roboty na trzy godziny i po ubytkach. Zapłaciłem 60 zł u znajomego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tomeks

czesc.mialem dokladnie tak samo,az pewnego razu niechcaco dolalem za duzo plynu(prawie pod korek) i od tego czasu plynu nie ubywa :niepewny: czyz bym byl az tak dobry :cwaniak:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak latasz na lpg to ubytki sa normalna sprawa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jak latasz na lpg to ubytki sa normalna sprawa

 

lpg nie ma tu nic do rzeczy - to jest nadal układ zamknięty - ja ubywa to znaczy, że jest nieszczelność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zovip
Miałem ten sam problem mam ten sam silnik. również ubywało a nic nie było widać. Po kolejnej dolewce i trasie z W-wy do Zakopanego i z powrotem znów ubyło, ale po dogłębnych oględzinach znalazłem przyczynę (było już o tym gdzieś na forum) patrząc od przodu z tyłu silnika pod plątaniną rurek jest plastikowy trójnik przykręcony na oring do bloku silnika dostęp beznadziejny dla zegarmistrza i to cierpliwego. Po prostu oring ciekł ale wyciek był na tyle mały że nie kapało, tylko płyn wyparowywał i został nalot w kolorze G-12, roboty na trzy godziny i po ubytkach. Zapłaciłem 60 zł u znajomego.

 

 

Dzieki za info. Mam nadzieje, ze moj przypadek jest podobny, bo jak pomysle, ze moze to byc blok w najgorszym przypadku to nie byloby milo.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zovip

Skoro jestesmy w temacie to mam pytanie o sam zbiornik wyrownawczy. Ostatnio dolewajac plynu zauwazylem, ze po przelaniu stanu max plyn zaczal wyplywac jakims otworem w zbiorniku. zauwazylem ze pod spodem z tylu zbornika jest cos co wyglada na odpropwadzenie . czy to miejsce na cos czy tak powinno byc, jakis wezyk..a moze to przez to mi plyn ucieka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zovip ja powiem tak, jak dolewałem ostatnio do swojego płyn i nie przelałem to też mi tamtą drogą uciekał do pewnego poziomu a potem przestało. Przejeżdże jeszcze z 3 tyś. km i znowu dolewka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hajtaler

mam tak samo ale kumpel z serwisu mowil ze to normalne jak sie duzo jezdzi mam nadzieje ze to prawda bo nigdzie nie widac aby kapalo a i olej jest ok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja już znam przyczyne :przestraszony:

po ostatniej wizycie u mechanika z alternatorem okazało się że wycieka z chłodnicy na dole......niby nie widać wycieków w miejscu gdzie stoi auto, bo wyciek nie jest duży ale jak się rozebrało z przodu to dopiero widać na chłodnicy :mur:

i 300pln z kieszeni wyskoczy na nową chłodnicę. :kwasny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość rekin0774

ja do wyciekajacego płynu dodam, że po kolejnej wizycie u mechanika po której nic nie stwierdzono zdecydowalem się wreszcie na wymianę uszczelki. Rozkręcili silnik i okazało się, że z uszczelką jest wszystko w porządku. No ale jak się rozkręciło to trzeba było wszystko nowe dać, i uszczelkę i śruby. Wszystko kosztowało mnie 1700 zł, po tygodniu odebrałem samochód mając nadzieję, że wszystko bedzie już ok. Po 2 dniach w zbiornku znów płyn ucieka, już jest połowa zbiorniczka. Spróbuje jeszcze z tym trójnikiem może to coś da. Korek wcześniej zmieniłem ale nic nie dało. Samochód zagadka jednym slowem. Najgorsze jest to, że żaden mechanik nie ma pojęcia co mu jest, a ja tylko grubą kasę u nich zostawiam a i tak muszę sam diagnozę stawiać. Eh...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość matek

Witam mam Passata 19.TDI 2001 silnik po stronie kierowcy jest mogry. Jak mu dam gazu to po krutkim dystansie mam pusty zbiornik paliwa. Macher dzisiaj stwierdził , ze węże i pompa wody oraz głowica jest ok. Twierdzi , zew będize wymieniał termostat co mam o tym myśleć i jak to będzie przyczyna > niepokoji mnie prędkość znikania płynu i silnik mokry od strony kierowcy Dajcie mi jakąś podpowiedź

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności