mixsio Zgłoś #1 Napisano 10 Czerwca 2010 Witam mam problem ze swoim paskiem a mianowicie porą zimową-wiosenną wszystko było ok czyli wycieraczki same się nie włączały i klakson też wraz z przyjściem lata gdy temperatury podskoczyły i wnętrze się zaczęło nagrzewać nagle zaczęły się włączać od czasu do czasu wycieraczki oraz zaczął sam trąbić dodam że przekaźniki są ok i się nie zacinają obecnie mam je powyciągane gdyż nie lubię niespodzianek na skrzyżowaniach w postaci klaksonu który się nie chce wyłączyć oraz harujących wycieraczek po szybie błagam pomocy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Remek Zgłoś #2 Napisano 10 Czerwca 2010 Co do wycieraczek to jest do wymiany przełącznik - też tak mam ... A klakson ... zdejmij zaślepkę i popatrz, bo mi nic do głowy nie przychodzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kzarczyn Zgłoś #3 Napisano 10 Czerwca 2010 Przełącznik wycieraczek to trzeba rozebrać i przeczyścić (u mnie pomogło na jakiś czas a potem znowu to samo), lub lekko skrócić taki pipsztyk w manetce (jak rozbierzesz to zobaczysz który), U mnie wetknąłem kawałek papiery złożonego kilkukrotnie miedzy manetkę wycieraczek a obudowę. Działa dobrze tylko jak chcę je spryskać to muszę pchać od siebie i ręcznie wycieraczki włączać. Co do klaksonu to zdejmij zaślepkę i obejrzyj te blaszki co są pod spodem, może jakoś się zwierają czasami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mixsio Zgłoś #4 Napisano 11 Czerwca 2010 a można by jakiś fotosik tego bo ja to już raz rozkręcałem i pomogło na tydzień czasu, ale dokładnie nie wiem gdziem mam coś podłożyć? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paradoks Zgłoś #5 Napisano 11 Czerwca 2010 a można by jakiś fotosik tego bo ja to już raz rozkręcałem i pomogło na tydzień czasu, ale dokładnie nie wiem gdziem mam coś podłożyć? Zdejmij osłone klaksonu, ciągniesz do siebie. Tam jest jeden przewód odpinasz, pozniej est druga blaszka i drugi przewód odpinasz. Odkręcasz kierownice, zdejmujesz ją. Odkręcasz trzy śrubki od przełącznika zespolonego, wypinasz 4 kostki z niego i zdejmujesz. Teraz tak bierzesz manetkę od wycieraczek i myjesz to benzyną, było by dobrze jak byś miał sprężarkę żeby to zrobić pod cisnieniem. Po umyciu troche smaru syntetycznego lub silkonowego tam gdzie pracują styki wycieraczki, będziesz widział jak ruszysz manetką. Skręcasz. Co do klaksonu to kwestia ułożenia przewodów tak, żeby sie nie stykały zbyt wcześnie i tyle w tym temacie;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mixsio Zgłoś #6 Napisano 11 Czerwca 2010 ok dzięki, a co do klaksonu to raczej wina blaszek nie jest gdyż ja całkowicie je odpiąłem, trzymałem te 2 przewody w palcach tak aby się nie stykały, a klakson po przekręceniu kluczyka dalej trąbił. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paradoks Zgłoś #7 Napisano 11 Czerwca 2010 No to trzeba szukać po przewodach, albo gdzieś sie odgieła blaszka która jest w kierownicy i zasila jeden z przewodów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Remek Zgłoś #8 Napisano 12 Czerwca 2010 Tutaj masz trochę fotek przełacznika wycieraczek: http://picasaweb.google.pl/kemerek/Passiu# Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach