husk76 Zgłoś #1 Napisano 25 Maja 2010 Witam! Stało się najgorsze co mogło się przytrafić a mianowicie musiałem wymienić turbo na szczęście nie zastało mnie to w drodze więc silnik nie zassał całego oleju. Po wymianie turbiny jak do tej pory wszystko jest ok. auto nie traci mocy, silnik równo pracuje itp. i przejechałem już ok 300km - jednak zastanawia mnie fakt że dymienie na niebiesko ustąpiło już kiedy silnik ma temp. 90 stopni ale nadal ostro dymi kiedy jest zimny i to między 1700 - 1900 obr/min np. na 2, 3 i 4 biegu i kiedy pokonuję ostre zakręty lub rondo i muszę wtedy zredukować na wyższy bieg to tez kopci. Czy to jest normalne? Jak to długo może trwać? Az głupio tak jechać kiedy ktoś jedzie za mną. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialek Zgłoś #2 Napisano 25 Maja 2010 zaslepiaj zawor EGR i bedziesz wiedzial co dlej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
husk76 Zgłoś #3 Napisano 25 Maja 2010 A co to daje że będę zaślepiał zawór EGR. I jeśli faktycznie okaże się że ten zawór EGR jest winny temu dymieniu to co dalej? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
byry007 Zgłoś #4 Napisano 25 Maja 2010 Powiem tak ja miałem to samo ja sądziłem ze wina dymienia na zimno było tego ze u mnie turbo puszczało olej do wydechu i katalizator był za olejony i jak był zimny to kopcił na niebiesko a jak się rozgrzał katalizator to już tego nie było, walni tys. km i tak z dobrym grzaniem katalizatora i później będzie wszystko dobrze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ceglarz Zgłoś #5 Napisano 25 Maja 2010 Sprawdź czy nowe turbo czasem nie puszcza oleju. U mnie turbo puściło lekko olej w wydech, i jakoś po paru km "wydymił" się. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
husk76 Zgłoś #6 Napisano 25 Maja 2010 Powiem tak ja miałem to samo ja sądziłem ze wina dymienia na zimno było tego ze u mnie turbo puszczało olej do wydechu i katalizator był za olejony i jak był zimny to kopcił na niebiesko a jak się rozgrzał katalizator to już tego nie było, walni tys. km i tak z dobrym grzaniem katalizatora i później będzie wszystko dobrze. Jak to mam rozumieć z dobrym grzaniem katalizatora? ---------- Post added at 23:08 ---------- Previous post was at 23:06 ---------- Sprawdź czy nowe turbo czasem nie puszcza oleju. U mnie turbo puściło lekko olej w wydech, i jakoś po paru km "wydymił" się. U mnie rzekomo podczas testu stare turbo nie przeżyło i trochę oleju puściło do wydechu i niby stąd to kopcenie. Tylko problem w tym jak długo to ma trwać i że objaw na ciepłym silniku już zanikł a na zimnym jest dalej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tmstp Zgłoś #7 Napisano 25 Maja 2010 Witam!Stało się najgorsze co mogło się przytrafić a mianowicie musiałem wymienić turbo na szczęście nie zastało mnie to w drodze więc silnik nie zassał całego oleju. Po wymianie turbiny jak do tej pory wszystko jest ok. auto nie traci mocy, silnik równo pracuje itp. i przejechałem już ok 300km - jednak zastanawia mnie fakt że dymienie na niebiesko ustąpiło już kiedy silnik ma temp. 90 stopni ale nadal ostro dymi kiedy jest zimny i to między 1700 - 1900 obr/min np. na 2, 3 i 4 biegu i kiedy pokonuję ostre zakręty lub rondo i muszę wtedy zredukować na wyższy bieg to tez kopci. Czy to jest normalne? Jak to długo może trwać? Az głupio tak jechać kiedy ktoś jedzie za mną. Mialem wymieniane uszczelnienia w turbinie bo juz puscily. Sporo oleju jednak dostalo sie do wydechu. Po zalozeniu turba auto czasem kopcilo jeszcze przez ok 1000 km - potem zupelnie przeszlo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
byry007 Zgłoś #8 Napisano 26 Maja 2010 Chodziło mi że przepal katalizator i cały wydech czyli jazda na wysokich obrotach po prostu przedmuchać cały wydech a wydaje mi się że dymienie powinno ustąpić chyba że następne turbo też jest wadliwe i dymić Ci będzie cały czas. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rosa Zgłoś #9 Napisano 26 Maja 2010 miałem podobnie , tzn . dymienie na zimnym silniku , do tego dochodziły czasami małe drgawki .. wszystko ustępowało jak ręką odjął przy 90 stopniach ... i co się okazało ? PRZEPŁYWKA ... sprawdzić nie zaszkodzi ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kujon Zgłoś #10 Napisano 26 Maja 2010 Jak turbo fabrycznie nowe to wypala się olej z poprzedniego... jak regenerowane i po pewnym czasie nie przejdzie to turbo znowu puszcza olej... tak to jest z regenerowanymi min 50% jest źle zrobionych tzn. uszczelnionych. Pojeździj, zobacz, reklamuj. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marecek Zgłoś #11 Napisano 26 Maja 2010 "niebieskość" spalin sugeruje, że spalamy olej... Pytanie skąd on się bierze. Jest kilka możliwości: 1. turbina puszcza po stronie zimnej (sprawdź czy stoi olej i w intercoolerze - lub czy rury pomiędzy turbo a kolektorem ssącym są uwalone w oleju) 2. pierścienie lub uszczelniacze zaworowe (o jakim przebiegu mówimy?) Czy turbina wymieniona była na nową? Czy podczas gazowania na luzie (tak w okolicy 3500obr/min na rozgrzanym silniku) też jest niebiesko? I na koniec jeszcze jeden hint - może odma została źle podłączona lub coś ją zatkało? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
husk76 Zgłoś #12 Napisano 29 Maja 2010 Czy turbina wymieniona była na nową?Czy podczas gazowania na luzie (tak w okolicy 3500obr/min na rozgrzanym silniku) też jest niebiesko? Gazowałem w okolicach 3500 obr/min o powiedzmy że jest lekko niebiesko więc o czym to świadczy? ---------- Post added at 23:32 ---------- Previous post was at 23:28 ---------- Jak na razie przejechałem ok 500km i lekko niebieskiego bąka wypuści jak wychodzi na prostą z zakrętów np. na 3 biegu i dymi gdy silnik w czasie jazdy pracuje w okolicach 1800 obr/min. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
martinS Zgłoś #13 Napisano 30 Maja 2010 Jak na razie przejechałem ok 500km i lekko niebieskiego bąka wypuści jak wychodzi na prostą z zakrętów np. na 3 biegu i dymi gdy silnik w czasie jazdy pracuje w okolicach 1800 obr/min. U mnie po regeneracji turbiny było tak samo, nawet chciałem ją z tego powodu reklamować. Ale po niespełna 1000km wszystko wróciło do normy, teraz po ponad 3tys. nie kopci i oleju nie bierze. Wydaje mi się że to wypalją się resztki oleju z dolotu miedzy turbiną a silnikiemi i z wydechu. A czas dymienia zależy pewnie od tego ile go tam było. Na twoim miejscu rozgrzałbym dobrze silnik i przebutował go kilka razy na 3 i 4 pod 4,5tys. Powinno mu minąć szybciej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
husk76 Zgłoś #14 Napisano 30 Maja 2010 (edytowane) Na twoim miejscu rozgrzałbym dobrze silnik i przebutował go kilka razy na 3 i 4 pod 4,5tys. Powinno mu minąć szybciej. Dzięki! Spróbuję. Rozumiem że "przebutować" tzn. wprowadzić dobrze rozgrzany silnik na poszczególnym biegu do ok. 4500obr./min. przytrzymać go chwile i wrzucić następny bieg i znowu do 4500obr./min. A tak wogóle gdzieś na forum czytałem że można tak zrobić na biegach 1-4. Edytowane 30 Maja 2010 przez husk76 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
husk76 Zgłoś #15 Napisano 30 Maja 2010 No i pierwsza próba przebutowania zaliczona tylko że w czasie wkręcania silnika na 4 biegu ok. 4000obr./min rozłączył mi turbo i wszedł w tryb awaryjny i niestety musiałem zatrzymać auto i wyłączyć zapłon żeby go zresetować, natomiast przy drugiej próbie już na wszystkich biegach wchodził na obroty bez zarzutów więc nie wiem czy znowu coś jest nie tak czy tak musi być. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
M4R71N Zgłoś #16 Napisano 30 Maja 2010 a w czasie wymiany czysciles weze i IC od oleju? ja jak odkrecilem weze i wyjelem IC to jakies 1.5l oleju wyciagnelem z wszystkiego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
VWLupus Zgłoś #17 Napisano 2 Czerwca 2010 tak jak kolega wyżej napisał - wyciąg Intercooler, jeżeli stara turbina puściła olej to na bank jest w IC i w przewodach, jest to o tyle niebezpieczne że jak zaciągnie zadużo oleju to może się już silnik nie zatrzymać tylko przekręcić. Polecam przepłukać go i porządnie wysuszyć, przewody o samo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
husk76 Zgłoś #18 Napisano 3 Czerwca 2010 Wczoraj sprawdzałem przewody i są czyste i suche a w czasie wymiany turbiny i czyszczeniu przewodów i IC wyciągnęło się dobry litr oliwy. Więc nie pozostaje nic innego jak tylko jeździć i patrzyć co się będzie działo - może kolejne 500km coś zmieni? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SaymonVW Zgłoś #19 Napisano 4 Czerwca 2010 a tak apropo turbiny, ile cię kosztowała? + wymiana Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
husk76 Zgłoś #20 Napisano 4 Czerwca 2010 a tak apropo turbiny, ile cię kosztowała? + wymiana 1450zł. (regenerowana) i w tym była wymiana no i 1 litr oleju który musiałem dolać. Turbinę wziąłem z jakąś śmieszną gwarancją ale bez rachunku więc bez VAT-u. Schody to się zaczęły dopiero po wymianie - zresztą jak czytałeś wątek to wszystko jest opisane. Jak dla mnie jest to dość dziwna sytuacja ponieważ wymieniając jakąś część na "nową" auto powinno znowu lub dalej jechać normalnie a tu "psikus" i to jest najbardziej wkurw..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach