Skocz do zawartości
druidionin

Problem z odpowietrzeniem hamulców

Rekomendowane odpowiedzi

Siemka!

Ostatnio strzelił mi wężyk hamulcowy z tyłu na łączeniu i byłem zmuszony wymienić wszystko od kolektora hamowania do tylnych tarcz. Potem odpowietrzanie. Z tyłu poszło elegancko, szwagier pompował aż pedał twardy, przekręcał zapłon by pompka chodziła(ABS) i wciskał pedał w podłogę. Dopiero wtedy ja odkręcałem odpowietrznik i z tyłu ładnie wszystko odpowietrzone i stary płyn przepchany przez pompkę. Jednak z przodu przy takiej samej technice zarówno z prawego jak i lewego koła po odkręceniu odpowietrznika, płyn rósł w wężyku(wężyk wiadomo zawijał się do góry i na dół) przekraczał to najwyższe miejsce w wężyku przelewał trochę i dalej nie leciał, cofając się. Z tyłu to pompka ładnie wszystko przepchała a z przodu nawet się nie chciała włączyć. Czy jest jakiś osobny obwód elektryczny sprawdzania ciśnienia w przypadku przednich i tylnych hamulców?

 

Druga sprawa, że po tej wymianie hamulce się poprawiły jednak pompka nie zawsze zaskoczy z ładowaniem ciśnienia. Rozładuję akumulator ciśnienia pompując aż pedał się zrobi twardy po czym przekręcam kluczyk i nie idzie pedał w dół. Odkręciłem zbiorniczek, odpiąłem od niego wtyczki, zakręciłem ile sił wpiąłem wtyczki. Znów rozładowałem akumulator i po przekręceniu zaskoczyła, napompowała i hamulce były jak żyletki. Jednak pompowała bardzo cicho. Sytuacja się zdarzała wcześniej i w sumie kiedyś sprawdzając czy napięcie idzie na pompkę gdy nie pracowała coś strzeliło i pompa zaczęła głośno chodzić i migiem załadowała ciśnienie. Potem parę razy było dobrze i znów. Obstawiam przekaźniki od pompy albo czujnik ciśnienia. Swoją drogą, jakie czujniki znajdują się w nakrętce zbiorniczka hamulcowego, że po poprawieniu styku pompka zaczęła chodzić? Czy prócz pływaka jest tam jeszcze jakiś czujnik?

 

Uprzedzając pytania, płynu w zbiorniczku przy odpowietrzaniu było więcej niż max. Ubytków nie ma. Płyn wlewany to DOT4.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otwórz zbiorniczek wyrównawczy i zostaw otwarty, na odpowietrznik przedni nałóż wąż i do słoika, teraz szybko pedałem pompuj aż nie zacznie porządnie lecieć... tak dla prawego i lewego koła. Odpowietrznik i zbiorniczek cały czas otwarty, pedał ma wpadać szybko do ziemi. Potem jeszcze raz odpowietrzyć całość już normalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Otwórz zbiorniczek wyrównawczy i zostaw otwarty, na odpowietrznik przedni nałóż wąż i do słoika, teraz szybko pedałem pompuj aż nie zacznie porządnie lecieć... tak dla prawego i lewego koła. Odpowietrznik i zbiorniczek cały czas otwarty, pedał ma wpadać szybko do ziemi. Potem jeszcze raz odpowietrzyć całość już normalnie.

Ok. Ale w woli wyjaśnienia :) Po co i dlaczego? :)

 

Dodam jeszcze, że z przodu nie było żadnych bombli powietrza :)

A przez to pompowanie nie będzie przypadkiem zasysać powietrza na nowo?

Edytowane przez druidionin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o przepchnięcie płynu przez przewody, jeśli w przewodach masz samo powietrze to metodą tradycyjną będziesz odpowietrzał przez miesiąc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chodzi o przepchnięcie płynu przez przewody, jeśli w przewodach masz samo powietrze to metodą tradycyjną będziesz odpowietrzał przez miesiąc.

Czyli innymi słowy, w przednich hamulcach jest tak stary i gęsty płyn, że pompka nie wydoli go przepchnąć? Czy po prostu po wymianie tylnych przewodów tak zapowietrzył się tył? Po tym wszystkim odpowietrzyć znów tył? Rozumiem, że pompować przy otwartym zbiorniczku bez włączonego zapłonu(by pompka nie pompowała)? Sprzęgło też odpowietrzyć?

Edytowane przez druidionin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie stary i gęsty płyn, tylko powietrze. Przy wymianie tylnych przewodów zapowietrza się całość, bo jest podłączone w układzie X. Sprzęgła nie ruszaj. Zapłon wyłączony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak już przepchnę to powietrze z przodu to lepiej znów odpowietrzyć całość łącznie z tyłem według tradycyjnej metody!?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czyli jak już przepchnę to powietrze z przodu to lepiej znów odpowietrzyć całość łącznie z tyłem według tradycyjnej metody!?

tak:

Potem jeszcze raz odpowietrzyć całość już normalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oks dzięki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Rozbierałem w swoim aucie dwa tylne zaciski. Musiałem wymienic gumki osłaniające tłoczek bo obie były pęknięte. Mam pytanie. Czy musze odpowietrzac wszystkie cztery koła tj. (prawy tył, lewy tył, prawy przód i lewy przód). Czy wystarczy jak odpowietrze tylko te tyle koła które naprawiałem. I czy silnik przy odpowietrzaniu musi byc włączony?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli poziom płynu w zbiorniczku podczas naprawy nie opadł całkowicie to wystarczy tylko tył, raczej nie musisz odpalać silnika, ważne aby pedał nie wpadł do samego końca przy odpowietrzaniu bo zniszczysz tłok w pompie.......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na początku odpowietrzania wpadał do konca, potem juz twardniał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
potem juz twardniał.
Twardniał od braku podciśnienia....to odpal co kilka depnięć silnik...a jeśli normalnie od napełniania płynu to okey....jeśli pedał (tu najlepiej odpalić silnik) nie rośnie przy kilkakrotnym naciśnieciu to hamulce odpowietrzone....

 

---------- Post added at 11:44 ---------- Previous post was at 11:43 ----------

 

Na początku odpowietrzania wpadał do konca

Jeśli puste przewody to mógł,ważne aby nie używać wtedy całej siły....tylko stopniowo .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj go odpowietrzyłem ale podczas dzisiejszej jazdy pedał nie jest taki tak przed naprawą. Wydaje sie byc bardziej miekki. Jak jade i go nacisne jest miekki ale jak wcisne go drugi raz to jest zdecydowanie bardzeij twardy i hamuje jak trzeba. Co radzisz? Jeszcze raz odpowietrzyc?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak z ABS, ale w układzie bez ABS rozłączając układ z tyłu przód też się zapowietrza, znam to z autopsji. Oczywiście mowa o otwarciu na dłuższy czas, nie kilka sekund ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stał dwa dni z odkreconym przewodem hamulcowym z tyłu. Ale na przewód nałozyłem obciety od gumeowej rekawiczki palec. Obwiazałem to szczelnie tasma i płyn nie leciał przez te dwa dni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odgrzewam kotleta bo nie udało się rozwiązać problemu.

Wymieniając tuleje z tyłu rozszczelniłem układ, następnie chciałem odpowietrzyć jak radziliście niestety się nie udało.

Odkręciłem zbiorniczek i odpowietrznik, szwagier pompował ale pedał twardniał i był coraz wyżej aż nie dało się dalej cisnąć, przy tym troszkę płynu szło z przewodów ale nie za dużo. Na odkręconym zbiorniczku przekręcił zapłon by pompka się uruchomiła i pompował, niestety było to samo, a płyn płynął tylko w momencie pompowania, pompka nie pchała nic... Zakręciliśmy zbiorniczek i pompowanie na zakręconym, to samo... W końcu standardowo, rozładowujemy akumulator ciśnienia(pedał twardnieje i idzie do samej góry) potem przekręcamy kluczy, odkręcam zawór, leci troszkę płynu ale zaraz przestaje a pompka ładuje ciśnienie aż osiągnie odpowiednie.

 

Nie mam pojęcia co z tym fantem zrobić, wygląda to tak jakby nie dochodziło odpowiednie ciśnienie na przód bo to zarówno na lewym jak i prawym przednim kole. Z tylu jest elegancko i ciśnienie jak trzeba(pompka sama przepycha bomble). Pytanie, co z tym fantem dalej zrobić? Zastanawiałem się nad ciśnieniową wymianą płynu u specjalisty ale wątpię by to pomogło.

 

Czy winę może tu ponosić korektor siły hamowania? Jest dość dziwny, bo tak ustawiony, że jak autko stoi to mogę zdjąć z niego sprężynę. Czy jego ustawienie ma tu duże znaczenie? Może w ogóle go wyrzucić? Da się gdzieś kupić taki rozgałęźnik w jego miejsce?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Nie mam pojęcia co z tym fantem zrobić, wygląda to tak jakby nie dochodziło odpowiednie ciśnienie na przód bo to zarówno na lewym jak i prawym przednim kole. Z tylu jest elegancko i ciśnienie jak trzeba(pompka sama przepycha bomble). Pytanie, co z tym fantem dalej zrobić? Zastanawiałem się nad ciśnieniową wymianą płynu u specjalisty ale wątpię by to pomogło.

 

Z przodu odpowietrzasz tradycyjnie czyli bez udziału pompki elektrycznej.

To ze pompka nie pcha płynu po odkreceniu odpowietrznika to prawidłowy objaw.

 

Odpowietrz przód tak jakby nie bylo ABS-u i tyle.

 

pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpowietrz przód tak jakby nie bylo ABS-u i tyle.

Tzn.? Jak napisałem wyżej, już każdej metody próbowaliśmy i po prostu nie idzie...

 

o ze pompka nie pcha płynu po odkreceniu odpowietrznika to prawidłowy objaw.

Nie wiem czemu taki prawidłowy skoro z tyłu normalnie przepycha a przecie to jeden układ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Tzn.? Jak napisałem wyżej, już każdej metody próbowaliśmy i po prostu nie idzie...
Co nie idzie ? Po odpowietrzeniu przodu słabo hamuje ? pedał jest miekki czy co sie dzieje ? Czy moze martwi Cie tylko to ze plynu nie pcha pompka ?

 

szwagier naciska pedał i trzyma

odkrecasz odpowietrznik i pedał wpada w podłoge

zakrecasz odpowietrznik

...

..

 

i tak do momentu az nie bedzie bombli powietrza.

 

Nie wiem czemu taki prawidłowy skoro z tyłu normalnie przepycha a przecie to jeden układ...
Nie, to nie jest jeden układ. Tył jest zasilany bezposrednio z akumulatora cisnienia i np po wyłaczeniu zapłonu tył nie hamuje wcale a przód owszem.

 

Uwierz - to jest prawidłowy objaw.

 

Wyobraź sobie co by było gdyby pompka utrzymywała cisnienie cały czas w przednich zaciskach ;) Jak czesto zmieniał byś klocki hamulcowe ?

 

BTW jezeli jest ABS to po rozszczelnieniu układu z tyłu nie ma potrzeby odpowietrzania przodu - w układach TEVES II jest 3 niezalezne obwody.

 

pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności