druidionin Zgłoś #1 Napisano 24 Maja 2010 Siemka! Ostatnio strzelił mi wężyk hamulcowy z tyłu na łączeniu i byłem zmuszony wymienić wszystko od kolektora hamowania do tylnych tarcz. Potem odpowietrzanie. Z tyłu poszło elegancko, szwagier pompował aż pedał twardy, przekręcał zapłon by pompka chodziła(ABS) i wciskał pedał w podłogę. Dopiero wtedy ja odkręcałem odpowietrznik i z tyłu ładnie wszystko odpowietrzone i stary płyn przepchany przez pompkę. Jednak z przodu przy takiej samej technice zarówno z prawego jak i lewego koła po odkręceniu odpowietrznika, płyn rósł w wężyku(wężyk wiadomo zawijał się do góry i na dół) przekraczał to najwyższe miejsce w wężyku przelewał trochę i dalej nie leciał, cofając się. Z tyłu to pompka ładnie wszystko przepchała a z przodu nawet się nie chciała włączyć. Czy jest jakiś osobny obwód elektryczny sprawdzania ciśnienia w przypadku przednich i tylnych hamulców? Druga sprawa, że po tej wymianie hamulce się poprawiły jednak pompka nie zawsze zaskoczy z ładowaniem ciśnienia. Rozładuję akumulator ciśnienia pompując aż pedał się zrobi twardy po czym przekręcam kluczyk i nie idzie pedał w dół. Odkręciłem zbiorniczek, odpiąłem od niego wtyczki, zakręciłem ile sił wpiąłem wtyczki. Znów rozładowałem akumulator i po przekręceniu zaskoczyła, napompowała i hamulce były jak żyletki. Jednak pompowała bardzo cicho. Sytuacja się zdarzała wcześniej i w sumie kiedyś sprawdzając czy napięcie idzie na pompkę gdy nie pracowała coś strzeliło i pompa zaczęła głośno chodzić i migiem załadowała ciśnienie. Potem parę razy było dobrze i znów. Obstawiam przekaźniki od pompy albo czujnik ciśnienia. Swoją drogą, jakie czujniki znajdują się w nakrętce zbiorniczka hamulcowego, że po poprawieniu styku pompka zaczęła chodzić? Czy prócz pływaka jest tam jeszcze jakiś czujnik? Uprzedzając pytania, płynu w zbiorniczku przy odpowietrzaniu było więcej niż max. Ubytków nie ma. Płyn wlewany to DOT4. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #2 Napisano 24 Maja 2010 Otwórz zbiorniczek wyrównawczy i zostaw otwarty, na odpowietrznik przedni nałóż wąż i do słoika, teraz szybko pedałem pompuj aż nie zacznie porządnie lecieć... tak dla prawego i lewego koła. Odpowietrznik i zbiorniczek cały czas otwarty, pedał ma wpadać szybko do ziemi. Potem jeszcze raz odpowietrzyć całość już normalnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
druidionin Zgłoś #3 Napisano 24 Maja 2010 (edytowane) Otwórz zbiorniczek wyrównawczy i zostaw otwarty, na odpowietrznik przedni nałóż wąż i do słoika, teraz szybko pedałem pompuj aż nie zacznie porządnie lecieć... tak dla prawego i lewego koła. Odpowietrznik i zbiorniczek cały czas otwarty, pedał ma wpadać szybko do ziemi. Potem jeszcze raz odpowietrzyć całość już normalnie. Ok. Ale w woli wyjaśnienia Po co i dlaczego? Dodam jeszcze, że z przodu nie było żadnych bombli powietrza A przez to pompowanie nie będzie przypadkiem zasysać powietrza na nowo? Edytowane 24 Maja 2010 przez druidionin Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #4 Napisano 24 Maja 2010 Chodzi o przepchnięcie płynu przez przewody, jeśli w przewodach masz samo powietrze to metodą tradycyjną będziesz odpowietrzał przez miesiąc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
druidionin Zgłoś #5 Napisano 24 Maja 2010 (edytowane) Chodzi o przepchnięcie płynu przez przewody, jeśli w przewodach masz samo powietrze to metodą tradycyjną będziesz odpowietrzał przez miesiąc. Czyli innymi słowy, w przednich hamulcach jest tak stary i gęsty płyn, że pompka nie wydoli go przepchnąć? Czy po prostu po wymianie tylnych przewodów tak zapowietrzył się tył? Po tym wszystkim odpowietrzyć znów tył? Rozumiem, że pompować przy otwartym zbiorniczku bez włączonego zapłonu(by pompka nie pompowała)? Sprzęgło też odpowietrzyć? Edytowane 24 Maja 2010 przez druidionin Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #6 Napisano 24 Maja 2010 Nie stary i gęsty płyn, tylko powietrze. Przy wymianie tylnych przewodów zapowietrza się całość, bo jest podłączone w układzie X. Sprzęgła nie ruszaj. Zapłon wyłączony. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
druidionin Zgłoś #7 Napisano 24 Maja 2010 Czyli jak już przepchnę to powietrze z przodu to lepiej znów odpowietrzyć całość łącznie z tyłem według tradycyjnej metody!? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qdlik Zgłoś #8 Napisano 24 Maja 2010 Czyli jak już przepchnę to powietrze z przodu to lepiej znów odpowietrzyć całość łącznie z tyłem według tradycyjnej metody!? tak: Potem jeszcze raz odpowietrzyć całość już normalnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
druidionin Zgłoś #9 Napisano 24 Maja 2010 Oks dzięki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eusso Zgłoś #10 Napisano 25 Maja 2010 Witam. Rozbierałem w swoim aucie dwa tylne zaciski. Musiałem wymienic gumki osłaniające tłoczek bo obie były pęknięte. Mam pytanie. Czy musze odpowietrzac wszystkie cztery koła tj. (prawy tył, lewy tył, prawy przód i lewy przód). Czy wystarczy jak odpowietrze tylko te tyle koła które naprawiałem. I czy silnik przy odpowietrzaniu musi byc włączony? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #11 Napisano 25 Maja 2010 Jeśli poziom płynu w zbiorniczku podczas naprawy nie opadł całkowicie to wystarczy tylko tył, raczej nie musisz odpalać silnika, ważne aby pedał nie wpadł do samego końca przy odpowietrzaniu bo zniszczysz tłok w pompie....... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eusso Zgłoś #12 Napisano 25 Maja 2010 Na początku odpowietrzania wpadał do konca, potem juz twardniał. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #13 Napisano 25 Maja 2010 potem juz twardniał. Twardniał od braku podciśnienia....to odpal co kilka depnięć silnik...a jeśli normalnie od napełniania płynu to okey....jeśli pedał (tu najlepiej odpalić silnik) nie rośnie przy kilkakrotnym naciśnieciu to hamulce odpowietrzone.... ---------- Post added at 11:44 ---------- Previous post was at 11:43 ---------- Na początku odpowietrzania wpadał do konca Jeśli puste przewody to mógł,ważne aby nie używać wtedy całej siły....tylko stopniowo . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eusso Zgłoś #14 Napisano 25 Maja 2010 Wczoraj go odpowietrzyłem ale podczas dzisiejszej jazdy pedał nie jest taki tak przed naprawą. Wydaje sie byc bardziej miekki. Jak jade i go nacisne jest miekki ale jak wcisne go drugi raz to jest zdecydowanie bardzeij twardy i hamuje jak trzeba. Co radzisz? Jeszcze raz odpowietrzyc? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #15 Napisano 25 Maja 2010 Nie wiem jak z ABS, ale w układzie bez ABS rozłączając układ z tyłu przód też się zapowietrza, znam to z autopsji. Oczywiście mowa o otwarciu na dłuższy czas, nie kilka sekund Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eusso Zgłoś #16 Napisano 25 Maja 2010 Stał dwa dni z odkreconym przewodem hamulcowym z tyłu. Ale na przewód nałozyłem obciety od gumeowej rekawiczki palec. Obwiazałem to szczelnie tasma i płyn nie leciał przez te dwa dni. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
druidionin Zgłoś #17 Napisano 12 Czerwca 2010 Odgrzewam kotleta bo nie udało się rozwiązać problemu. Wymieniając tuleje z tyłu rozszczelniłem układ, następnie chciałem odpowietrzyć jak radziliście niestety się nie udało. Odkręciłem zbiorniczek i odpowietrznik, szwagier pompował ale pedał twardniał i był coraz wyżej aż nie dało się dalej cisnąć, przy tym troszkę płynu szło z przewodów ale nie za dużo. Na odkręconym zbiorniczku przekręcił zapłon by pompka się uruchomiła i pompował, niestety było to samo, a płyn płynął tylko w momencie pompowania, pompka nie pchała nic... Zakręciliśmy zbiorniczek i pompowanie na zakręconym, to samo... W końcu standardowo, rozładowujemy akumulator ciśnienia(pedał twardnieje i idzie do samej góry) potem przekręcamy kluczy, odkręcam zawór, leci troszkę płynu ale zaraz przestaje a pompka ładuje ciśnienie aż osiągnie odpowiednie. Nie mam pojęcia co z tym fantem zrobić, wygląda to tak jakby nie dochodziło odpowiednie ciśnienie na przód bo to zarówno na lewym jak i prawym przednim kole. Z tylu jest elegancko i ciśnienie jak trzeba(pompka sama przepycha bomble). Pytanie, co z tym fantem dalej zrobić? Zastanawiałem się nad ciśnieniową wymianą płynu u specjalisty ale wątpię by to pomogło. Czy winę może tu ponosić korektor siły hamowania? Jest dość dziwny, bo tak ustawiony, że jak autko stoi to mogę zdjąć z niego sprężynę. Czy jego ustawienie ma tu duże znaczenie? Może w ogóle go wyrzucić? Da się gdzieś kupić taki rozgałęźnik w jego miejsce? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
herflik-00 Zgłoś #18 Napisano 12 Czerwca 2010 Witam Nie mam pojęcia co z tym fantem zrobić, wygląda to tak jakby nie dochodziło odpowiednie ciśnienie na przód bo to zarówno na lewym jak i prawym przednim kole. Z tylu jest elegancko i ciśnienie jak trzeba(pompka sama przepycha bomble). Pytanie, co z tym fantem dalej zrobić? Zastanawiałem się nad ciśnieniową wymianą płynu u specjalisty ale wątpię by to pomogło. Z przodu odpowietrzasz tradycyjnie czyli bez udziału pompki elektrycznej. To ze pompka nie pcha płynu po odkreceniu odpowietrznika to prawidłowy objaw. Odpowietrz przód tak jakby nie bylo ABS-u i tyle. pozdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
druidionin Zgłoś #19 Napisano 12 Czerwca 2010 Odpowietrz przód tak jakby nie bylo ABS-u i tyle. Tzn.? Jak napisałem wyżej, już każdej metody próbowaliśmy i po prostu nie idzie... o ze pompka nie pcha płynu po odkreceniu odpowietrznika to prawidłowy objaw. Nie wiem czemu taki prawidłowy skoro z tyłu normalnie przepycha a przecie to jeden układ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
herflik-00 Zgłoś #20 Napisano 12 Czerwca 2010 Witam Tzn.? Jak napisałem wyżej, już każdej metody próbowaliśmy i po prostu nie idzie...Co nie idzie ? Po odpowietrzeniu przodu słabo hamuje ? pedał jest miekki czy co sie dzieje ? Czy moze martwi Cie tylko to ze plynu nie pcha pompka ? szwagier naciska pedał i trzyma odkrecasz odpowietrznik i pedał wpada w podłoge zakrecasz odpowietrznik ... .. i tak do momentu az nie bedzie bombli powietrza. Nie wiem czemu taki prawidłowy skoro z tyłu normalnie przepycha a przecie to jeden układ... Nie, to nie jest jeden układ. Tył jest zasilany bezposrednio z akumulatora cisnienia i np po wyłaczeniu zapłonu tył nie hamuje wcale a przód owszem. Uwierz - to jest prawidłowy objaw. Wyobraź sobie co by było gdyby pompka utrzymywała cisnienie cały czas w przednich zaciskach Jak czesto zmieniał byś klocki hamulcowe ? BTW jezeli jest ABS to po rozszczelnieniu układu z tyłu nie ma potrzeby odpowietrzania przodu - w układach TEVES II jest 3 niezalezne obwody. pozdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach